Pedał hamulca kaprysi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!
Piszę w imieniu kolegi (sąsiada) nieklubowicza ale łajdaka
(łada 2106, 1600ccm, 1985, benzyna).

Ma taki oto problem:

W czasie hamowania zdarza się, że pedał hamulca
zapada się dość głęboko, czemu towarzyszy
niska skuteczność hamowania.
Występuje to w liczbie 1 czasem 2 przypadków na 20,
szczególnie zanim silnik się rozgrzeje.
Zazwyczaj hamuje normalnie,
epizodycznie zaś hamulec bierze ciut wyżej.

Hamulce leczył (cylinderki, przewody, klocki, szczęki, pompa)
parę miesięcy temu i hulało jak trzeba.
Zaczęły się chłody i amba ...

Pierwsze co się nasuwa to zapowietrzenie,
ale odpowietrzał w sobotę - ani grama powietrza w przewodach.

Tak sobie myślę, że może któreś z uszczelnień wewnątrz pompy puszcza
i płyn przelewa się między komorami zasilającymi tył i przód.

Chyba, że coś z serwem...

Liczę(-y) na Waszą pomoc.

Thank's from mountain w imieniu sąsiada.
  
 
heh....mam podobny problem...
jak zaczęły się niskie temperatury to momentami znika wspomaganie hamowania wsio robi się twarde jak podeszwa trepa... i hamowanie z duszą na ramieniu czy nie zatrzymam się przypadkiem na zadzie bryki przede mną.... jeszcze nie wiem co to jest narazie reanimuję elektrykę...jak naprawię hamulce to powiem co było
  
 
Cytat:
2003-10-29 09:50:05, Nevor pisze:
hamowanie robi się twarde jak podeszwa trepa...



Chodzi o to, że u sąsiada wsio się robi miękkie
(tylko bez skojarzeń ).
  
 
ja bym obstawial pompke...
chyba, ze jednak gdzies sie zapowietrza... i moze se odpowietzrac w kolko.... probowal raz jeszcze?
  
 
Moze to zabrzmi dziwnie ale jak mialem stary plyn w ukladzie to mi tez czasem pedal lubil wejsc glebiej-zmienilem R3 na DOT 4,odpowietrzylem uklad i pomoglo.
Ale przy tych objawach tez obstawialbym uklad pompa-serwo.

Aha,jeden znajomy gadal ze tez mial takie cuda jak mial plyn R3.Zapiekaly sie hamulce,dzialaly jak chcialy i kiedy chcialy.Plyn ma znaczacy wplyw na prace pompy.nawet w niektorych rowerowych hamulcach hydraulicznych (oczywiscie tam gdzie ma byc plyn bo niektore hamulce w rowerach maja zamiast plynu olej mineralny(sic!!!)) zaleca sie stosowanie DOT 4 albo Shell Racing Brake Fluid,wiec cos w tym jest.
  
 
Dzwoniłem do niego. Ma DOT-4.
A płyn ma swieży, bo zmieniał parę m-cy temu.

[ wiadomość edytowana przez: syvo dnia 2003-10-29 12:16:19 ]
  
 
Miałem dokładnie to samo w DF-ie. Pedał hamulca był miekki, bo pompa (a dokładnie sekcja obwodu tylnych kół) przepuszczała. Hamował niby dobrze, bo przy gwałtownym hamowaniu, bez problemu blokował koła (przynajmniej przednie ).

U mnie wymiana pompy rozwiązała problem.
  
 
..syvo już to wie co tu napiszę ale może komuś się to kiedyś przyda....
pompa nowa kosztuje okolo 45 zeta
objawy jak pisze Yanosik wskazuje na padniętą jedną z sekcji pompy -- też tak fachowcy mówią
...wniosek...
szkoda zabawy w regenerację wymieniać pompę i zapomnieć o usterce
  
 
Co więcej...

Wiem, że za 45 zeta można kupić pompę włoskiej produkcji
(firma SAMKO - tak się na pewno wymawia, ale czy tak się pisze... )
z metalowymi króćcami do podpięcia przewodów
doprowadzających płyn ze zbiorniczka.

Miałem przygody z plastikowymi - pisałem o tym na forum.


[ wiadomość edytowana przez: syvo dnia 2003-11-07 09:26:11 ]
  
 
Aha!!!
Wyczailiśmy z sąsiadem co mu tak naprawdę kaprysi.
Puściła co najmniej jedna uszczelka wewnątrz pompy.
Na pewno ta, która jest usytuowana najbliżej serwa,
gdyż leje na styku "pompa - serwo".
Gdy nacisnąłem pedał hamulca, to pompa go opłuła DOTem-4.
Zatem i leje, i pluje.

Namawiam go na zakup nowej pompy, ale on jest nieskłonny do tego kroku.
Chce reanimować istniejącą.

Ale czy warto oszczędzać na bezpieczeństwie?

A o w/w króćcach piszę tu.

  
 
witam!
mam question:
po zdemontowaniu pompy hamulcowej dostajemy się do serwa i...
jest tam taki popychacz(króciec)-czy da sięgo wyjąć bez problemu("gołymi rękami"),czy jest na to jakiś sposób???

bo nie bardzo chce wyjść
  
 
Cytat:
2003-11-07 08:41:08, syvo pisze:
(...)

Ale czy warto oszczędzać na bezpieczeństwie?



nie warto pompa jest zbyt tania, by na niej oszczedzac... regenerowac to se mozna gaznik czy blotnik moim zdaniem....
  
 
Cytat:
2003-11-08 19:15:40, magik pisze:
witam!
mam question:
po zdemontowaniu pompy hamulcowej dostajemy się do serwa i...
jest tam taki popychacz(króciec)-czy da sięgo wyjąć bez problemu("gołymi rękami"),czy jest na to jakiś sposób???

bo nie bardzo chce wyjść



Musi. Depnij w pedał, sam powinien wyskoczyć. Tam wchodzi luźno taka plastikowa hmmm... szklanka. Może się przypiekła do obudowy ? W każdym razie ja to wyjmowałem "gołymi palcami".
Pozdro.
  
 
ok,dzięki perzan.nie pomyślałem,żeby nadepnąć na pedał.
jutro spróbuję
 
 
A morze sprawdzić przewody podciśnieniowe .Widziałem takie przypadki w poldku i faworitce.WAlnięty przewód podciśnieniowy od bloku do serwa i komedje:albo co wyciśnie to jego albo zapadał się pedał hamulca i du...pa
  
 
No i skończyło się na wymianie pompy.
(A nie mówiliśmy... ).

Włoska, firmy SAMKO, 48 zeta.

Taniocha, chociaż trafiliśmy do sklepu,
w którym chłopek wołał 60 za ruską,
a 65 za SAMKO właśnie .
Rekordzistą był właściciel szrotu,
który za pompę z rozbitej 2105
zapragnął 30 zeta !!!

Po odpowietrzeniu hula jak złoto.