Max speed-i dlaczego tak mało - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2003-11-11 17:01:41, pawel_krakow pisze:
Może wkrótce Wam postawią więcej bramek, tym bardziej, że południowa obwodnica tzw. Autostrady Wielkopolskiej po Poznaniem chyba już wkrótce bedzie gotowa. Może dlatego na razie nie ma bramek we Wrześni , bo postawią je jak skonczą tamto i połączą z istniejacym kawałkiem do Konina.



hmmm tak chyba sie stanie i dotychczasowa forma ulegnie zmianie-powstaną dwie bramki tyle tylko ze jak na razie przejazd na odcinku ok50km kosztuje jednorazowo 10zł i nie wazne czy zjedziesz czy nie! w połowie drogi-a jak postawią drugą i na koncu tez bedą kasować dyszke? ruch w zasadzie sie zmniejszył tyle tylko ze wszystkie tiry i cała reszta(tiry za autostrade płaca 40zł) "walą"drogą krajową równoległą-co tam sie dzieje!!!!!!ta trasa nie jest przyzwyczajona do takiego ruchu wiec powstają ogromne koleiny no i jak zmierzyli ostatnio hałas przewyzsza dopuszczalny!!!
ano taka jest nasza POLSKA!!!!!
pozdrawiam
  
 
Wszedłem sobie na strne tej autostrady - ale żadnych konkretów tem nie ma - jesłi chodzi o terminy. JEst naptomiast mapa, na której figurują tzw MOP - czyli punkty poboru opłat - Jest ich trochę... Podejrzewam,że w okolicach Poznania opłaty nie bedzie (tak jak ma byc np. koło Krakowa). Ale cana za tira - naprawdę wysoka - to zniechęca kierowcow. taksamo jeks u nas .Starą czwórka przez Olkusz jeździ teraz strasznie dużo cięzarówek, szczególnie tych w najgorszym stanie techniccznym. Boja się jechać na A4 , bo jakby sie zepsuł - to kierowca musiałby płacić straszne pieniądze za holowanie do najbliższej bramki.(za osobowe auto zapłaciliśmy w firmir chyba 350 Złotych za jakieś 10km holowania...) A tylko firmy mające tzw. "umowę" z autostradą mogą tam holowac zepsute samochody. To takie małe Państwo w Państwie( własciwie inaczej można by to nazwać...np. mafią).adna firma holownicz z "zewnatrz" tam nie wjedzie żeby Cię ściągnąc np. dwa razy taniej. Po prostu boją sie...
No i tak to wygląda , a autostrada prawie pusta...
paweł
  
 
o jeszcze nic nie pisałem w tym poście a to dziwne i panowie nie przesadzajcie że te piękne samochody tak wolno jeżdżą swoją na silniku 1.5 i skrzyni cztero biegowej rozpędziłem się do 160kmh natomiast teraz zamknąłem licznik i to jeszcze nie był max miałem ok 185kmh i z przeżyć Bartka-Łódź wiem że 200kmh powinienem bez problemu wykręcić na gazie z resztą jeżdżę przeważnie na gazie i moje osiągnięcia tylko do tego się odnoszą i nie sądzę że akurat większa moc silnika ma aż taką wagę do max prędkości może to akurat tylko szybciej następować ale jeżeli na silniku 2.0 jestem w stanie osiągnąć 200kmh to na 1.5 podejżewam że te 170kmh na 5-tym biegu też powinno się bez większych kłopotów wykręcić tym bardziej że na 4-tym udało mi się jechać 160 , także troche wiary w nasze auta bo nie są takie złe
  
 
Nie no Dobry - ja nie mówie ,ze nie pójdzie nawet te 160 na czterobiegowej skrzynce , ale...po co???
No chyba, że kontrolnie przez chwile - dla poprawy sampoczucia
Jak zmienie opony( bo w tej chwili jedna jest przecięta na boku , a poza tym maja parę latek)to pewnie i te 160 bedzie do zrobienia.
Samarą 1,5 miałem zamknięty budzik - bez wiekszych problemów.
  
 
Dobry, ale jest jeszcze problem zawieszenia...
ja wczoraj coagnalem ok. 155 na czworce i mialem jeszcze troche zapasu. A spytaj Bartka jak chodzi moj silnik... Jakbym mial piatke, to 170 jak mowisz byloby do zrobienia. Ale zawieszenie.... kurde, juz kolo 150 robi sie nieklawo, gdyby przyszlo wykonac jakis manewr ratunkowy... taka predkosc jest dobra na eleganckiej rownej drodze... ale JAK NAJBARDZZIEJ mozliwa do osiagniecia bez problemu.
  
 
Moja WŁadzia idzie 160 i drogi mi zawsze braknie na więcej.Mam ten sam ból co Adasco, skrzynia 4
  
 
co do zawieszenia to macie racje co prawda nie narzekam na swoje po tym jak trafiłem w końcu porządne simenbloki na wahacze i zmieniłem amorki na gazowe (zachowują się zajebi... polecam) to zauważyłem że jadąc powyżej 150kmh zaczyna się jakby dużo lżej kręcic kierownicą coś jakby się cały przód unosił do góry super efekt a jeśli chodzi o jakieś manewry bezpieczeństwa to przy tej prędkości to nawet dobrą furą mającą powyżej 5 lat która nie ma elektroniki typu antypoślizgi itp to będzie ciężko wyprowadzić także nie polecam takich prędkości w mieście przy zatłoczonych ulicach co najwyżej na trasie jak nie ma za dużego ruchu i zbyt wielkich kolein
  
 
sory odrazu za OT
Dobry,pisałes kiedys ze kupiłes Gabriele po 80 zł za sztuke(gazówki),to nówki?po znajomosci kupowane czy taka cena w sklepie?Ile ksoztują na przód a ile na tył?
z góry thx za odpowiedź
Grzesiek
  
 
kosztowały po 85 zł za szt jedne i drugie ale cena jest lekko uwarunkowana kursem euro bo są one sprowadzane z USA bo to amerykańska firma i to są nówki dwa lata gwarancji i kupowałem w zwykłym skepie jako normalny klient.
Tylko wystarczy poszykać sklepu który handluje wyrobami tej firmy i już
  
 
Witam...
powoli dochodze do etapu ze nie boję sie jeździć moją Ladą z wiekszymi prędkosciami,
Primo: felgi i opony 14" od trucka lub innego fiata, alfy, lanciii
secundo: brak luzów w uladzie jezdnym i kierowniczym
tertio: wspornik kierowniczy posredni na łozyskach KULKOWYCH
quarto: amorki gazowe, ale to juz w planach
i ostatni pomysł:, nie szukam juz stabilizatora poprzecznego od Argenty, zaadoptuje przedni od Kanta, już wiem jak to zrobic, wymierzyłem dzisiaj, pracuje nad technologia mocowania, szczegóły już wkrótce...
inna sprawa, to jeżdżac sporo na trasie widzę zachowanie się innych autek na drodze na zakrętach, i widzę ze moja łada , plus technika jazdy i jestem w stanie pokonywać zakrety w lepszym stylu i z mniejszymi przechyłami niż wiele nowych aut, z napedem na przód...
Dobry, możesz dać jakies namiary na firme w której mozna nabyć owe amorki?.., bo w 3 miescie nigdzie nie moge nic takiego namierzyc
  
 
na dzień dzisiejszy mogę podać adres i tel sklepu w którym to kupowałem ale to w Łodzi a w przyszłym tygodniu postaram się tam podjechać i dopytać gdzie w polsce jeszcze są dystybytorzy tej firmy to dam znać
  
 
znalazłem jeszcze ich strone ale chyba nie za wiele się z niej dowiesz chyba że wyślesz maila z pytaniem o dystybutorów na polskę.
www.gabriel.com
  
 
Witam,
pytam dlatego , bo wiele firm sie chwali ze ma cos w ofercie, a potem okazuje sie że eeee... panie do Łady?.. a to się opłaca?.. , a ja musze sciagac, i nie wiem czy mają itd, równie głupie gadki...
np, Bosh, przeszedł sam siebie, kilka lat jeżdziłem na kopułkach i palcach rozdzielacza boscha, a ostatnio jeden z dystrybutorów udowadniał mi ze bosch nigdy takich elemntów nie robił do Łady
dlatego byłbym wdzieczny za konkretny namiar na firme , która już to sciągała
  
 
Cytat:
Witam...
powoli dochodze do etapu ze nie boję sie jeździć moją Ladą z wiekszymi prędkosciami,
Primo: felgi i opony 14" od trucka lub innego fiata, alfy, lanciii
secundo: brak luzów w uladzie jezdnym i kierowniczym
tertio: wspornik kierowniczy posredni na łozyskach KULKOWYCH
quarto: amorki gazowe, ale to juz w planach ...



witam,
do tej slusznej listy warto jeszcze dopisać zestaw sprężyn o progresywnej charakterystyce. Ostatnio na jakiejś tuningowej stronce znalazłem taki zestaw do ład. cena około 500-600PLN, troche dużo ale to jest dopiero efekt i przyjemność z jazdy po zakrętach. Mam to w Audi, oprócz tego dobre Amortyzatory (i tu cena powala z nóg 1500zł/sztuka!!!), oczywiście o luzach nie ma mowy, ale i tak to jest niczym bez napędu na 4 koła. Tego sie nie da opisać jak to auto zachowuje się na drodze... przy 150 czujesz tak jak ładą byś jechał 60... POLECAM przejechać sie takim autkiem... wtedy człowiek zaczyna inaczej myśleć o bezpieczeństwie na drogach i inwestuje słusznie pieniądze...
  
 
A ja myślę że wnet przetestuję swoją Ładziankę jak pójdzie na silniku 1500, skrzyni V i wolnym moście - może być ciekawie. No ale to dopiero ok lutego, marca - najpierw muszę to wszystko zamontować a potem starannie dotrzeć.
Andrzej
  
 
Skrzynia pięciobiegowa nie poprawi Vmax...
Silniki naszych ład są za słabe, żeby kręcić ponad 6000 obr na piątym biegu. Moja Bladzia jak była w najlepszej formie ( ok. 100KM z 1600cm) miała tak, że rozpędzała się łatwo do 160 na czwórce, a przełączenie na V bieg powodowało , że przestawała przyspieszać w odczuwalny sposób i rozbujanie do 170-175 trwało zbyt długo ( drogi nie starczało...) . Przy tej prędkości zaczyna hamująco działać głównie aerodynamika. Taki "klocek" żeby jechać 200km/h to potrzebuje jednak dużo więcej mocy niż 150KM. Oczywiście można pokombinować przy zębatkach prędkościomierza i mieć licznikowe 220

Piąty bieg w silnikach 1300 i jeszcze na gazie to raczej nieporozumienie. Jeszcze kiedy się jedzie solo to można pewnie jakoś sie kulać, ale każdy bagaż to problem.
  
 
No i właśnie dlatego nie zmieniam mostu na szybszy (mimo że mogę go mieć). Właśnie dla tego zeby piąty bieg mógł jeszcze pociągnąć.
A co do tezy że pięciobiegowa skrzynka przy silniku 1300 i na gazie to nieporozumienie w ogóle się nie zgadzam. Ja w tym momencie przy silniku 1200 (mocno zużytym) wyrażnie odczuwam jej brak. Co z tego że Łada pójdzie mi ponad 120/h jak silnik tak wyje że nie da się tak długo jechać. I tu właśnie widać brak piątego biegu. Zresztą Adam2106 właśnie ma Ładę 1300, jeżdzi na gazie i ma skrzynię V-kę isobie bardzo chwali.
I jeszcze nie wydaje mi się że Łada musi mieć aż 150KM żeby pójść 200/h.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
Cytat:
2003-11-17 19:35:26, Grzegorz2107 pisze:
Piąty bieg w silnikach 1300 i jeszcze na gazie to raczej nieporozumienie. Jeszcze kiedy się jedzie solo to można pewnie jakoś sie kulać, ale każdy bagaż to problem.



Ostatnio miałem przyjemność przejechać sie łada sheriffant, ktory wlasnie ma 1300 i 5 biegów i gaz. Faktycznie troch eprzymulona w porównaniu do mojego 1300 na benzynie i z 4 biegami. Ale ja nie o tym....

Co do takiej kombinacji, która ma mirek - jak włączyłem piątke przy około 60 km/h (czesto tak jezdze autem rodzicow i jest dobrze) to auto w ogole nie reagowało na nacisniecie gazu. Niestety nie miałem za bardzo miejsca, zeby sie rozbujać, ale mi sie wydaje ze ty generalnie chodzi o komfort (długie trasy), bo w mieście 4 biegi w zupełności starczają.

Takie sa moje przemyślenia.

A co do max speedu - bo czesto sie ludzie o mnie pytaja "Ej, a ile ta twoja Łada wyciagnie?" zawsze odpowiadam, ze nie liczy sie ile wyciagnie, a liczy sie, ze bezpiecznie przewiezie z punktu A do punktu B.
Oczywiście próbowałem ją rozbujać do maxa i napisałem w tym poście ile wyciagnalem, ale uważam to za kompletny bezsens i marnotrastwo paliwa i w ogole szkoda autka. Co im to da, a napewno tak jezdzac nigdzie szybciej nie zajade, bo i tak spotkamy sie na następnych światłach (dotyczy innych kierowców, którzy próbuja sie popisywać na drodze).

Pozdrawiam serdecznie.


[ wiadomość edytowana przez: Leszek_Gdynia dnia 2003-11-17 20:56:53 ]
  
 
Witam
faktycznie , piatkę u siebie włączam dopiero przy ok 110-120, ale o przyśpieszeniu mogę zapomnieć.., natomiast, ma to tę zalete, że kiedy jadę po prostej, czy z lekkiej górki, oszędzam paliwo i swoje uszy.., na lekkich nawet podjazdach , czy na kretych odcinkach tylko czwórka.., zresztą jak już pisałem, do czasu , gdy nie zmienie silnika na coś 80-100 kucyków, na trasie nadrabiam raczej lepszym trzymaniem się drogi i techniką jazdy, na tomiast panowie, ja osobiście jestem w tej (nie)komfortowej sytuacji, ze przesiadłem się niedawno z motoru 1500, i mam dośc świeże, wyraźne porównanie, śmiem twierdzić ze do setki, przy jeździe miejskiej, nie ma zbytniej róznicy mięzy 1300 a 1500, dopiero na trasie , gdzy jeżdzi ponad 100, ta różnica staje się bolesna.
jeżdzę dośc sporo, zarówno w mieście jak i w trasie, głownie wlasnie Ładą, choć nie tylko i to czego naprawde w mojej 7-mce mi brakuje, to mozliwości szybkiego rozpedzenia by móc bezpiecznie wyprzedzać.., normalna jazda z prędkoscia 110-120 na trasie, na naszych drogach, to coś z czym mogę się zgodzić
  
 
Cytat:
2003-11-17 20:18:38, andrzej_krakow pisze:
.....I jeszcze nie wydaje mi się że Łada musi mieć aż 150KM żeby pójść 200/h.
Pozdrawiam
Andrzej