"Niepodległościowy"spocik w Krakowie - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
OK, ja będę.
Andrzej
  
 
Ja się wpisuje też, a sobotę będę na RallyKraków
  
 
To w sobote jest kreciołek??kurde - chyab nie dam rady.
ALe od niedzieli - do wtorku- tylko ładzianka zyje
Paweł
  
 
hej!
szkoda,że jednak nie zdecydowaliście się na wtorek,bo to jest jedyny dzień kiedy (z proponowanych),kiedy mam wolne.
a miałem ochotę przyjechać.poza tym moja Ładzianka idzie w poniedziałek na regulacje i na wtorek byłaby ok!

trochę za późno tu zajrzałem,bo wcześniej może udałoby mi się Was przekonać na wtorek.
no nic.MIŁEJ ZABAWY!!!
  
 
Mnie nie bedzie.
1)-Szkola
2)-Brak Lady
3)-Nawet jak znajde czas pozniej, to jade skladac lade!
Fleszer
 
 
Kurcze - no szkoda ,że tak wielu osobom nie pasuje ta niedziela
Ale panowie- następnym razem może uda się lepiej dobrac czas
Zawsze jest tak,ze jak za dużo wolnego - to człowiek nie ma na nić czasu
Z tego co wiem jutro będzie Jasiu, Piotruś,Andrzej no i ja z familią
Czekamy na wszystkich , którzy chcą wpaść na pasie w czyżynach od godz 10.00 - do 10.30.
Potem jedziemy na Tyniec i Bielany , no i pewnie wstąpimy gdzieś na kawę lub cos do zjedzenia
Paweł
  
 
Wpadnę na pas, ale Bielany odpadają, bo wolę moją ładną inejeździć jak nie jest sprawna, Paweł weź mi naklejkę 1 jeśli masz
  
 
A ja jutro rowniez mam szkole:/

Pozdro.
  
 
Własnie wróciliśmy do domciu , nieco zmarznięci ale zadowoleni
Na spotkanie oczywiscie zaspałem , bo Konrad obudził mnie o 9,20Potem wszystko na wariata, ale nie spóźniilismy sie bardzo
Na lotnisko przyjechał Piotr_Kraków, Drvampire(obydwoje samarami), Andrzej_krakow(2101),Jasiu_Mendrala(2107) no i ja(2103)Strasznie bylo zimnoe więc tylko przetestowaliśmy"na ucho" ładę Drvampira - bo wczoraj zgłaszał problemy , ale to raczej nic poważnego i coś po prostu brzęczy- możliwe ,ze jakaś część odpadła wewnątrz wydechu, ale panewki , ani pierścionki doktorku to na szćzęscie nie są .Ponieważ Piotr robi remont , drvampire tez miał swoje zajęcia - pożegnaliśmy sie na pasie i w trzy autka pojechaliśmy na wycieczke do Tyńca (pozwiedzać klasztor i jego okolice), potem na "co nieco" do fajnego w sumie zajazdu o nazwie "karczma Rzym"gdzie się pozywilismy i rozgrzaliśmy kawusią i herbatką. Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy ,ze z powodzeniem możemy spotykac sie w tej karczmie na klubowych spocikach w Krakowie - jest tanio i przytulnie , a karczma jest zbudowana z drewna . Zreszta bardzo fajnie nam sie tam gawędziło Potem pojechaliśmy do drugiego klasztoru , równie pieknego - na Bielany.I razem wróciliśmy do Krakowa - Dzięki- takie wycieczki mi się podobają
Aha - zapomniałem - na spociku dokonałem zakupu kapitalnej (jak dla mnie sportowej starej kierownicy typu "monte carlo" od starych polskich fiatów 125. Kupiłem ja od Kolegi o ksywie Jasiek , któy na nasz spocik przyjechał poczciwa SKODA 120. No oczywiście nie moglismy sie powstrzymac i juz jest załozona
wszystko działa tylko musiałem obciąć dźwigienki kierunkowskazów i świateł ,bo przy skręcie zachaczaałem palcami Dzięki JAsiek - wszystko gra
Ale juz jest wszystko OK-nie chce sie chwalić ale kierownica wygląda w trójeczce rasowo - naprawdę
Andrzej dzięki za porady - w momencie gdy przez telefon mówiłes ,ze to trzeba na siłę ściągnąć- Konrad po prostu ja wyszarpał - prawie łamić przy tym nos!!!!

[ wiadomość edytowana przez: pawel_krakow dnia 2003-11-09 15:43:17 ]
  
 
No to ladnie sie dzialo!
Dobrze ze was diabel w karczmie nie napadl!
Ja niestety w szkole sie meczylem. I tak myslami bylem przy moim strzepku auta
Ale juz niedlugo dostanie nowe serce!!! No nowe jak nowe, stare po reanimacji i upgreadzie!
Moze na nastepny raz bedzie juz gotowa- niestety przez moje cotygodniowe zajecia, wszystko sie opoznia.

Czy beda fotki??
  
 
Fleszer...a my gadaliśmy o twojej ładzie...własnie w knajpie.BNie dostałeś czasem czkawki gdzieś tak koło 13.00??
Jak dal mnie mozemy powtórzyc we wtorek taki spocik. Fotki będa ale dopiero w środe albo czwartek , bo nie ma jak przegrać zdjec.
A kiedy bedzie juz gotowy Twój motor???
paweł
  
 
Motor podejzewam nie predko bedzie! Na razie spawam miske wg. pomyslu rodem z Brytani. A poniewaz fachowe narzedzia-czyt. porzadna spawarka, znajduje sie w zakladzie pracy, na razie nici! Wszystkie zaklady sa pozamykane! Musze kupic jeszcze pare drobiazgow.
Czkawke owszem, mialem, i rzeczywiscie bylo to kolo 13, nawet mama mi mowila zebym sie czegos napil i przestal!
Cos w tym jest!
Ha, dzis mialem sen - snilo mi sie ze odpalilem lade Piekny sen, ale tylko sen!