Epokowy wynalazek - schowek na CD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Do tej pory woziłem je w schowku, co nie było zbyt wygodne. I tu nagle po roku użytkowania stwierdziłem, że w podłokietniku, a konkretnie w jego tylnej części jest odealny o szerokości 3 cm schowek na płyty CD w pozycji pionowej. Alem był gópi
  
 
Piotr-ek, co za samokrytyka
Ale schowek owszem, przydatny. Przyznać się, kto jeszcze nie wiedział, że takie coś mamy w Esperakach
  
 
Schowek, że mamy to wiedzieliśmy, ale CD-ki jakoś tylko w pozycji półleżącostojącej się mieściły.
  
 
heh normalnie az pojde sprawdze bo nie wiem do konca o co sie rozchodzi
  
 
Schowek nie jest prostokątny. Od strony biegów jest węższy, a od tyłu jest nagły skok i schowek jest na długości 3 cm szerszy i idealnie pasują tam płyty CD (oczywiście bez opakowań) tak, że nawet się nie przesuwają do przodu schowka. Jak komuś się tłuką, to można delikatnie okleić po brzegach rzeczoną część schowką np. gąbką do uszczelniania okien.

PS. Może opatentuję ten wynalazek
  
 
W podlokietniku woze MD a w schowku mam barek...
  
 
W jakim schowku? Ja mam standardowy barek w części biznesowej - czyli z tyłu pojazdu. Z przodu siedzi Jan w liberii i ma co najwyżej wodę mineralną do picia.
  
 
Cytat:
...idealnie pasują tam płyty CD (oczywiście bez opakowań)...


Dziwne, u mnie miescily sie razem z opakowaniami (pudełkami) pionowo - 3 sztuki normalne lub 5 slim-case...
ps. tez kiedys zwrocilem na to uwage i pomyslalem sobie - boze, jacy Ci koreancy madrzy...
  
 
Po latach wozenia sterty plyt gdzie popadnie, kupilem za 19zl etui na 40 plytek. Miesci sie idealnie w zagieciu fotela pasazera miedzy zapieciem pasa bezpieczenstwa i konsola srodkowa nic mi wreszcie nie lata po kabinie i nie szukam plyt pod siedzeniami w czasie jazdy
  
 
Mi tez sie mieszcza z pudelkami.
  
 
A ja mam odtwarzacz z mp3 i nic mi sie nie poniewiera.
I co Panowie na to?
  
 
A ja powiem ze mp3 jest skompresowane z utrata jakosci, jesli ma sie dobre naglosnienie to roznice miedzy mp3 a audio naprawde sa slyszalne
  
 
Przy 220 km/h szumy z zewnątrz nieznacznie zakłócają odbiór muzyki, tak więc ginie różnica cd-mp3
Żarty żartami ale w sumie to musze obejrzeć dokładnie mój podłokietnik.
Co do mp3 - już kiedyś zachwalałem i powtórze - odtwarzacz niemiecki MEDION / TEVION - dałem 350 zł (nowy , pudełko, rok gwarancji) cena dobra a i gra przyzwoicie.
.. i po reklamie
  
 
Cytat:
Przy 220 km/h szumy z zewnątrz nieznacznie zakłócają odbiór muzyki, tak więc ginie różnica cd-mp3



Esperem 1,5 jedziesz 220 km/h, moze sie zamienimy?
  
 
Tylko raz, jak przed sylwestrem race i petardy mi sie odpaliły w bagażniku ;-D
  
 
No proszę, dowiedziałem się czegoś nowego o możliwościach esperaka. Niby radio mam na kasety nie na cd, ale takie wiadomości mogą się kiedyś przydać.
Ciekawe jakie jeszcze tajemnice kryje przede mną espero.
  
 
Cytat:
Co do mp3 - już kiedyś zachwalałem i powtórze - odtwarzacz niemiecki MEDION / TEVION - dałem 350 zł (nowy , pudełko, rok gwarancji) cena dobra a i gra przyzwoicie.

....potwierdzam!!..."poszedłem za radą" kolegi RAFFS-y i aktualnie od kliku dni "posługuję się" w/w sprzętem ...mój Kenwood poszedł "w rozliczeniu" i WCALE NIE ŻAŁUJĘ DECYZJI!! /A ZUS mam w d...!..bo kasa z "Kenia" miała iść na urzędową wpłatę...ale mi zablokowali konta to fuck!!/.
  
 
Cytat:
2003-11-12 16:19:08, Krawat pisze:
Dziwne, u mnie miescily sie razem z opakowaniami (pudełkami) pionowo - 3 sztuki normalne lub 5 slim-case...



Miałem na myśli to, że z opakowaniami to wejdzie kilka sztuk, a bez opakowań kilkanaście... a do MP3 to jakąś taką awersję mam, albo leniwy jestem i nie chce mi się zgrywać+kompresować, bo to co kiedyś poszukałem na śp.Napsterze to w 80% śmieci - albo niedokończone, albo na capscaku zgrywane.
  
 
sciagaj z kaazy
  
 
Przejechałem się kilka razy na MP3 i podziękowałem, tym bardziej, że żal mi sprzętu w domu na słuchanie czegoś takiego - wolę MP2