Gass, dowod rejestracyjny, urzedy itd

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Siakos na wakacjach założyłem gaz do samochodu.Przez moje niedbalstwo i odkładanie na pozniejsza chwile nie mam jeszcze go wbitego w dowod.Od niedawna aby wbic gaz w dowod wymagana jest procz homologacji dostarczonej od gazownika jeszcze faktura.Zajezdzam wiec do urzedu i chce wbic sobie gaz a kobita pyta mnie dzie mam fakture.Faktury niestety nie mam bo gaz splacam na raty.Wydzial Komunikacji w Białymstoku tak interpretuje dziwnie przepisy ze nie moge wbic gazu w dowod gdyz nie posiadam tej faktury.W calej Polsce uwzgledniaja date montazu a nie zmian przepisow, ale nie u mnie, u mnie sa madrzejsi.I tak sobie jezdze zagazowanym samochodem i nie mam wbitego w dowod gaza.Zbliza mi sie badanie techniczne i nie wiem co bedzie dalej-jak przejde badania kiedy samochod ma gaz a nie ma wbitego go w dowod??
Moj znajomy ma podobna sytuacje, zaklada jakies tam sprawy urzedowi itd, ja zobacze jak to sie rozwinie.
  
 
jakos nie rozumie dlaczego przeszkoda dla wystawienia faktury jest splacanie rat.
ja tez samochod gazowalem na raty ale fakture dostalem ,z zapisem platne ratalnie ale faktura byla.
przepisy raczej sie nie zmienily wiec wal do gazownika niech ci wystawi fakture.
natomiast (2 lata temu) w dowod klepke wbijal mi gosc na stacji obslugi gdzie robi sie przeglady a nie urzedniczka w wydziale komunikacji.
do odpowiedniej stacji skierowal mnie gazownik , pan na stacj tylko spojrzala gdzie byl samochod robiony wbil klepe i po klopocie.
jak masz niedaleko do przegladu to przypal glupa i jedz na stacje obslugi i jak sie gosc bedzie jerzyl to powiedz ze pani w wydziale powiedziala ze on ma wstawic pieczec i czesc
moze sie uda.
bo jak cie policja trafi to zabiora ci dowod(Miras chyba sie nie myle co?)
  
 
ja niestety nie mam takowej faktury i przy okazji przegladu nie mogl mi rowniez jej wystawic z data wczesniejsza

teraz gaz sie wbija w wydzialke komunikacji a nie na stacjach diagnostycznych jak kiedys, ale cus pokombinuje z tym dowodem bo mi badan nie przejdzie i samochod chyba na kołki postawie