Do Ptaszyny !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam pytanie w związku z Twoim zdjęciem ( zegary - piękne !)
Próbowałem dzisiaj znowu wymieniać żarówki w zegarach i znowu klapa - takie malutkie, że nawet przez okulary nie widzę znaków.
Konkretnie to mam padnięte z p. mgielnych przód i 2 sztuki z dolnych klawiszy tj. z regulacji oświetlenia i regulacji pracy wycieraczek - w tych to już całkiem gleba - czy to żarówki czy diody ? Płytek drukowanych nie wyciągałem ze strachu, bo to takie delikatne. Czy można je wyciągnąć ?
Może to głupie ale już 3 razy próbowałem to zrobić i nic.
  
 
Oj, z tymi 2 to jest problem...
Caly regulator jest zlozony, potencjometr przykrecony i na koncu wcisniety zostaje element plastikowy, ktorym krecisz i ktory wyskakuje po jego nacisnieciu. Sklada sie wiec fajnie ale zeby to rozlozyc trzeba najpierw wyjac to plastikowe pokretlo i tu powstaje problem. Mnie sie nie udalo, plastik wyszedl razem z oska potencjometru, potem to poskladalem ale wyskakiwanie po przycisnieciu przestalo dzialac wiec chwilowo mam w oske zamiast pokretla wlozona blaszke od otwierania puszki z napojem co zapewnia mi mozliwosc regulacji... (szybki patent w czasie deszczu) hahahaha
Nauczony doswiadczeniem, 2 regulator pozostawilem prawie dziewiczy tzn nie zmienilem przepalonej zarowki a tylko dodalem druga, przewody od niej wyprowadzilem na zewnatrz i wlozylem do gniazda, wcisnalem wtyczke, swieci, nie ruszam.



Dziewczyny Ptaszyny


[ wiadomość edytowana przez: Ptaszyna dnia 2002-10-05 21:01:55 ]
  
 
Dzięki ! Caaaałe szczęście ,że nie jestem raptus bo napweno bym to spi....... , a teraz wiem jak dalej postępować. Spróbuję też tak zrobić jak Ty.
Hej.
  
 
Ale ktos musial byc pierwszy...
No za cholere nie moge dodac zdjecia w tamtym poscie, edycja nie moze dotyczyc dodawania zdjec cy cuś?

Dziewczyny Ptaszyny

Aaa, chyba ma za duzo kB...

[ wiadomość edytowana przez: Ptaszyna dnia 2002-10-05 20:58:38 ]
  
 
Aż miło popatrzeć
Ja "chcę" wymienić na niebieskie, tylko czy się uda dostać takie kapturki ? Narazie nie trafiłem na takie cuda. Może ktoś wie gdzie trafić na takie duperele na ślunksu ?
  
 
Sluchaj ale ja zadnych kapturkow tzn przynajmniej na zarowki nie zakladalem!
Oryginalnie byly zarowki z zielonymi kapturkami a teraz mam zolte zaroweczki, mialem tez do wyboru niebieskie ale balem sie czy aby nie bedzie to zbyt ciemne.
Zrobilem tez jeszcze cos, zmienilem diody w przyciskach od szyb na zolte a potem czerwone.
Czerwone - TO JEST TO!!!!!!!!!
  
 
Qrde ! Tam jeszcze nie zaglądałem ale czerwony faktycznie, całkiem całkiem .
Odnośnie niebieskiego - w służbowej furze (VW) mam niebieskie
i wygląda to "ło jejku" , oczywiście przy słonecznej pogodzie = 0,
ale to niezależnie od koloru, bo u nas też.
  
 
W sumie mam zdjecie ale nie jestem z niego zadowolony, nie widac, ze dioda od szyby przy kierowcy jest zolta a i czerwony nie robi takiego efektu jak w rzeczywistosci.

  
 
Jak Wy to robicie ? Nie podlizuję się, ale zdjęcia z Waszych aut są (przynajmniej dla mnie) super. A teraz jeszcze takie ujęcie !
Jak się dobrze przygląda to różnicę widać . Mogę sobie wyobrazić jaki to efekt w ciemności.
  
 
Jeszcze jedno pytanie, czy pamiętasz ile kosztowały Twoje kolorowe żaróweczki ? W jednym ze sklepów w Chorzowie zaproponowano mi, że mogą sprowadzić na zamówienie różne kolory, ale są one droższe od kapturków - a w zegarach jest tego dość dużo.
  
 
Zaroweczki kupowalem na gieldzie elektronicznej, nie pamietam juz ile kosztowaly ale generalnie jakies tam grosze. Zdaje sie ze niebieskie diody byly drogie, chyba kolo 5 zl za sztuke (5mm) i kiedy poznalem cene, dalem sobie spokoj i wzialem czerwone - do przyciskow (3mm).
  
 
No to nie jest tak strasznie. Myslałem, ze to wyjdzie drogo.
Szkoda tylko że pogoda ma się "zepsuć", a pod chmurką to nie jest robota. Ale zamówię jednak niebieskie, może trafi się jeszcze jakiś cieplejszy dzień to se wymienie albo poczekają do wiosny. tak jak moje owiewki (teraz i tak się mało otwiera okna) no i trzeba drapać.
Dzięki za porady, namęczyłem się dzisiaj i idę spać. Dobranoc.