W-wa spot. 30.11.2003 godz, 10.30 galeria BestMall - Strona 6

Po pierwsze primo - wielkie dzieki Warszawskim LAjDAkom za mile przyjęcie i genialną zabawę.
Specialne spasiba dla Mariuszni -> za namówienie mnie na debiucik (nienajgorszy chyba) kręglowy i za krótką ale ekscytującą własnoręczną/własnonożną jazde Łaciatą.

Po drugie primo - Co do zdjęć. Będą albo jutro, albo za pare dni, albo za 3 tyg.
Mam problem z Internetem, kablem do aparatu, złączem USB, własnym wyjazdem na 3 tygodnbie na wschód (wschód Polski niestety).

A co do spota - rewelacja.
Jakby powiedział osiołek za Shreka - "ja chce jeszcz raz"


[ wiadomość edytowana przez: raski dnia 2003-11-30 22:34:08 ]

Kurde - Mariusznia - tylko nie grajcie w piłkę !!!!!
Ja chyba tego nie przeżyję - zachciało starym ramolom (mówię o moich współpracownikach) wspólzawodnictwa - i teraz nie moge podniesć nogi...

Paweł

Ja Cię kręcę (że tak powiem) ten sam rocznik co moja i przebieg 15 tys km. ALe wyglada jak z fabryki - full oryginał. No nieźle- to chyba najdrożasza jaką widziałem w necioe. na lada welt była kiedyś2103 za 2000 euro. Ale tu...
Paweł

Cytat:

2003-12-01 21:28:27, janisz pisze: Właściciel muzeum mial rację! Niemcy cenią sobie klasyczne łady! 2101

Janisz, ale to jest 2102 a nie 2101.
Ale prawdę mówiąc : cudo, jak z fabryki

Andrzej

Własnie zaczynam wrzucać fotki na ftp "klubowy".
wysłałem konriemu info o tym z prośbą żeby ściągnął fotki z ftpa i dał na stone klubową.

Miłego oglądania, gdzieś tak za godzine.

Witam
Qrcze, Góral, cały czas podczas spotu myślałem zeby Ci powiedzieć o tym stpoie, i wciąż zapomonałem
a tak swoją droga, to ciekawie masz podłączone 3 światło, pół do lewego i pół do prawego?

Pocieszę Cię Góral, że nie jesteś sam w tym braku stopu; miś się też nie świecą i nie mam za bardzo mam kiedy i jak odstawić Łaciatkę do elektryka (bezpieczniki i żarówki są OK, a reszta to dla mnie czarna eletryczna magia )...
Może ktoś zna jakiegoś elektryka samochodowego z ofertą wyjazdową (dojazd do Klienta)? Autko stoi w garażu oświetlonym więc byłyby warunki do grzebania się w gęstwinie przewodów).