Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
QLogic Espero1.5, Nubira2.0 Warszawa Tarchomin | 2003-12-02 22:32:41 Ale np. po Warszawie jezdzi sporo okularow na taksowkach - przewaznie kremowe, sprowadzane z Niemiec, ale sa i w normalnych kolorach... Widac taksiarze maja kase |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2003-12-02 22:52:30
Ja tylko chciałem zauważyć, że do ślubu nikogo jeszcze nie wiozłem - czepta się słupa (żarcik) A tak wracając do dyskusji o samochodach, to w moim odczuciu samochód im prostrzy konstrukcyjnie tym lepszy. Ja już nie chcę więcej komputerów, sterowniczków, chipów, ukł. scalonych - ja chcę prosty samochód !!! Moim marzeniem, jest ściągnięcie (oczywiście do odrestaurowania, a później jeżdzenia) autka Pana Shelby' ego o jakże ślicznej nazwie - Cobra! To tak cudnie prosty samochód: zero komfortu, zawiecha twarda jak w bolidzie F1, miejsca za cholerę, kierownica wrzyna się w nogi, po jednej przejażdzce mamy muchy na zębach i zapalenie uszu - ach, czysta przyjemność z prowadzenia Niewiele więcej do szczęścia było by mi potrzebne A dlaczego uważam, że samochód powinien być prosty? Ponieważ ta cała elektronika i inne duperele obniżają mi całą przyjemność jaką jest dla mnie prowadzenie autka. Poza tym nie ma nic bardziej zawodnego niż elektronika! Dla przykładu (skoro już o Mercedesach mowa) w pracy jeżdzę (produkowanym już obecnie na licencji Merca) Chryslerem 300M. Autko ma komputer skalibrowany jedynie na benzynkę 98 okt. Kiedyś jadąc przez jakieś zadupie musiałem się zatankować. Znalazłem jakąś w miarę markową stację paiw i... jakież było moje zdziwienie, że brak jest na niej właśnie benzynki 98 okt. Myślę sobie, trudno, najwyżej autko będzie się trochę gorzej zbierać i najwyżej będzie nierówno pracował na biegu jałowym. Zatankowałem ok. 30 litrów a Chrysler - dupa! Nie jedzie! Zaświeciły się wszystkie kontroli z Check Engine włącznie. Autko chechła przy zapalaniu, krztusi się i ledwo pracuje. Super fura - klima, komputery, skóry, regulowana zawiecha, sprzet audio Boose i inne pierdoły, ale co mi z tego skoro stoi. Na stację po ok 2 h. przyjechał serwis Chryslera i gość od razu stwierdził, że to przez inną liczbę oktanową paliwa. Przywieźli 98 okt. wachę, reset komputera, inne pierdoły i 300 M chodzi jak złoto. No sorry, ale to k... jest samochód ??? |
Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2003-12-03 00:36:50
Po Szczecinie kolka lat temu na taxi jeżdziła nowa S-klasa |
Krzysiek-Diackon Opel Astra G Caravan Piaseczno | 2003-12-03 09:45:58
To witaj w klubie ja też choruję na AUDI A3 1.8T, ewentualnie LEON TOP SPORT 1.9 TDi (150 KM) |
Bartek1112 Mercedes A35 Warszawa | 2003-12-03 09:53:37 Audi faja , Leon tez ale moim autem po espero bedzie alfa romeo 156 2.5 V6 . ale to jeszcze troche potrwa zanim bede mial ten samochod z jakies 5 lat |
SpeedR Była biała lodówka, ... Wawa/ Perth (Aussie) | 2003-12-03 11:15:35
Eee, włoszczyzna Ja sobie kupię złoma do odrestaurowania, bardzo chętnie nabył bym np. Chevroletka Impalę. Po prosu uważam takie autka, za prawdziwe samochody. Za parę lat wszyscy będą zapierniczać jakimiś "poduszkowcami", gdzie będzie się programować trasę w kolejnym komputerku - a fujjj - całą frajdę z jazdy szlag trafi Wtedy będę się woził palącym jak smok Chevim |
piotr-ek | 2003-12-03 13:39:21
Powiedz ile skasowali za robotę. |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-12-03 14:24:54
Jaka tam moda Chodziło o duży i ładny samochód. A, że cena spoko, to czemu nie A z takim DS więcej roboty, niż to warte Ps. Pomyliły mi się przyciszki edycja/cytat |
piotr-ek | 2003-12-03 14:51:35 Ale na okularnika nikt nie spojrzy, a przy DS zbierały się grupki osób oglądać to "cudo". Podobnie z innymi wynalazkami wożącymi ludzi na tę przedostatnią drogę.
Ciekawe kiedy po wejściu do samochodu włączy się ekran z komunikatem: Login: Password: Do swojego samochodu będziemy się mogli z domu telnetować, a auto alarm będzie polegał na instalacji w autoryzowanym zakładzie protokołu komunikacyjnego SSH. |