Mam problem z Espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od pewnego czasu mam powazny problem. Po odpaleniu zwłaszcza przy lekko rozgrzanym silniku obroty skaczą przez chwilę, aż prawie do zgaśnięcia (czasami zgaśnie). A jak chcę ruszyć to muszę dodać więcej gazu bo gwałtownie szarpnie lub zgaśnie (najczęściej zgaśnie tak jak kiedyś w gaźnikowych gdy pompka przyśpieszająca nie podawała paliwa). Komputer pokazuje, że wszystko OK.?????(wszyscy rozkładają ręce). Czasami przy równej jeździe poszarpuje, ale jak dodaję gazu to wchodzi dobrze . Najgożej jak się rusza! Silnik 1.8 CD bez instalacji gazowej tylko benzyna
autoas@wp.pl
 
 
Moze obluzowany ktorys kabel WN?
  
 
Sprawdź elektrykę, rozdzielacz zapłonu, kopuła-palec, kable Wn, świece, no i lewe powietrze filtr powietrza z obudową, rezonator powietrza, plastikowy dolot czy nie ma gdzieś pęknięć, miałem podobny problem tyle że na gazie i to pomogło, oczywiście filtr paliwa też należało by sprawdzić. A jak spalanie nie wzrosło ?
  
 
To w 1.8 i 2.0 macie tylko po jednym rezonatorze?
  
 
Przy gazie nie wykorzystuje nawet jednego bo jest niepotrzebny. A ty ile masz rezonatorów, jeden w zupełności wystarcza
  
 
EEEeeee właśnie Ptaszyna, gdzie mamy drugi, bo cholera jakos szukalem pod maska, pod silnikiem i wogole wszedzie i jakos tego 2 nie widze... Moze dlatego ze dzis se okulary polamalem
Krzysku, chyba jestes w bledzie, chociaz moge sie mylic. Rozumiem ze rezonator to ta plastikowa czesc dolotu w lewym gornym rogu komory silnika odchodzaca od dolotu powietrza, prawda? Sluzy ona zoptymalizowaniu przeplywu powietrza do kanalu dolotowego, a pozniej do komory spalania, takze wtedy kiedy paliwem jest gaz, wiec nie wiem czemu nie mialbys jej wykorzystywac...

A wracajac do tematu postu radzilbym jeszcze sprawdzic kabel od sondy lambda, ew. sama sonde. U mnie przetarty, stykajacy sie z obudowa silnika kabel byl przyczyna szarpan j.w.

Pozdro
Krawat



[ wiadomość edytowana przez: Krawat dnia 2002-10-09 23:48:07 ]
  
 
wejście do rezonatora mam zaślepione, teraz we wszystkich nowych samochodach z DU w których montuje się instalację gazową rezonatory są demontowane i wyjście do nich jest zaślepiane. tak naprzykład robią w fabrycznych instalacjach np. w Lanosach. Mi to doradził warsztat montujący instalację do DU na gwarancji
  
 
chyba ze tak sie sprawy maja to chowam honor w kieszeń swoja droga Maciek pisal o roli tego rezonatora w kontekscie osiagow i zastanawiam sie jaki moze byc udzial braku rezonatora w spadkach osiagow.....
  
 
odpowiem tak, ja nie zauważyłem , rezonator na wszelki wypadek zostawiłem (też czytałem ten artykuł ). Za to co do wydechu to wiem na 100% że nie należy go zbytnio odciążać po zmienia się recylkulacja spalin i wsumie tracimy na mocy. Jak miałem uszkodzone łącze elestyczne to spaliny uciekały mi jescze przed katem i samochód był mułowaty, teraz jest spoko , elastyka w normi e, przyśpieszanie też.
  
 
Zaślepienie rezonatora -- po co??

Przecież fabrycznie nie jest on czynny bezpośrednio w 100% tzn. posiada oryginalnie zwężkę.

Cała panika fachowców polega na tym aby nie była doprowadzna zbyt duża ilość samego powietrza do miksera. Jeśli by tak było są na rynku specjalne zwężki montowane w układ dolotowy powietrza załatwiające cały problem i ewentualny nadmiar jest do wychwycenia przy pierwszym zgrywaniu instalacji LPG do silnika. Zresztą sama konstrukcja miksera stanowi już opór dla strumienia powietrznego.

 
 
Panowie, panowie...
Rezonator i u mnie zostal wymontowany i zaslepiony korkiem strzalowym. Po co? Po to by przy wystrzale gazu nie rozlecial sie bo wtedy "na szbko" gdzies w trasie nie bylo by czym zatkac dziury i nabierane by bylo brudne powietrze.
Ja tez sie zbulwersowalem (hehe) kiedy to zobaczylem i zabralem go do domu. Jaki efekt po jego wymontowaniu? Silnik wpada w zarabiste wibracje -/+ miedzy 2800 a 3200 (jesli dobrze pamietam). Niebardzo wiedzac od czego a tylko podejzewajac, wykrecilem korek, zalozylem rezonator i udalem sie w trase. Wibracje jakos magicznie zniknely!!! Ciekawe tez, ze kiedy samochod stal i patrzylo sie pod maske to przy tych obrotach nie bylo widac wibracji, dopiero w czasie jazdy.
Jak go ochronic przed rozpadnieciem? Ja zamierzam opatulic go wata szklana i zywica (ciekawe tylko kiedy sie w koncu za to zabiore, pewnie jak mi sie rozleci ) Oczywiscie korek i srubokret do opaski woze w bagaznikui na wszelki wypadek.

Rezonator o ktorym piszemy to maly pikus...
Drugi znajduje sie powiedzmy w okolicy reflektora.
  
 
Ale mi pomagacie !!! Wszyscy o jakimś rezonatorze a ja nie mam GAZU ZAMONTOWANEGO !! a szarpie dalej . Skupię się chyba na sondzie
Pozdrawiam!!!