Patrzcie i zazdrośćcie!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jutro ją odbieram!

moto.allegro.pl/show_item.php?item=18522762

Wiem, jestem gadżeciarzem...

BTW: Ile kosztowało sprowadzenie do Polski tego zapłonu V generacji do Łady? Zastanawiam się czy sprawadzić to czy zlecić zrobienie zapłonu elektronicznego z potenciometrem regulacji kąta wyprzedzenia zapłonu na desce rozdzielczej...

[ wiadomość edytowana przez: Góral dnia 2003-12-02 21:01:57 ]
[ powód edycji: adres na link przerobiłem ]
  
 
ups no nieźle.......
szkoda ze nie pojawiła sie w watku o allegro-bo wtedy moze bym z tobą licytował ją
pluje sobie w brode ze nie sprawdziłem-FAAAAAJNA

ZYCZE MIŁEGO I LEKKIEGO KRĘCENIA

pozdrawiam
  
 
Zax,nic straconego,skontaktuj sie z Polenem,to on sprzedaje te kierownice.Ma sklep w bytomiu. www autolada.prv.pl
  
 
Powiem więcej, Polen ma takie kierownice taniej ( z tego co pamiętam), a juz pewien jestem, że 1 szt. ma Pan inż. Czech.
Egon gratuluję, a powyższe informacje, są dla innych chhętnych
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2003-12-02 20:56:44, Piotr_Kraków pisze:
Powiem więcej, Polen ma takie kierownice taniej ( z tego co pamiętam), a juz pewien jestem, że 1 szt. ma Pan inż. Czech.



No to pipa jestem. Ale może sobie przy okazju kupię metalowe korby do podnoszenia szyb (te plastikowe są bardzo nietrwałe).

Byłem zresztą już w tym sklepie - jak mi szybę wybili... Dopiero tam ją dostałem...
  
 
Powiem wiecej - Polen ostatnio pisał, ze ma jedna sztuke tej kierownicy i to jest prawdopodobnie ten egzemplarz

No cóż Egon - chyba troszku przepłaciłeś, a do tego jak to pisał Polen "można sie zasze potargować".

No dobra - z litości ci pozazdrościmy
  
 
Cytat:
2003-12-02 21:12:33, Leszek_Gdynia pisze:
Powiem wiecej - Polen ostatnio pisał, ze ma jedna sztuke tej kierownicy i to jest prawdopodobnie ten egzemplarz

No cóż Egon - chyba troszku przepłaciłeś, a do tego jak to pisał Polen "można sie zasze potargować".

No dobra - z litości ci pozazdrościmy



. Oczywiście , że zazdroszczę, bo to piękna kiera jest. Mam nadzieje , że piekna nie tylko na fotografii ale i w rzeczywistości. Napisz jak sie ją trzyma , jak leży w dłoni i czy warto płacić te 140 złotych za ten gadżet... Bo jak taka świetna to nawet 120 można dać i nie żałować.
  
 
pisalem o kierownicy w moim poscie 30 listopada ale nikt sie nie zglosil to wrzucilem to na allegro, ale napewno zaden klubowicz nie przeplaci.
  
 
Eee... a ja tam nie lubię sportowych, trójramiennych kierownic, chociaż niewątpliwie są funkcjonalne. Jak już to kierownica czteroramienna (w 2107 fabryczna moim zdaniem jest rewelacja, bardzo funkcjonalna z resztą, bardzo dobrze dopasowane użebrowanie). Albo też dwuramienne są fajne - z tym, że wtedy jak żebra idą pod skos a nie prosto.
W każdym razie Egon gratulacje, oby się sprawdziła kierownica - funkcjonalności życzę
Miły
  
 
Mily pojezdzil bys ze sportową kierownicą to zmienił bys zdanie o fabrycznej

Pozdr OSS
  
 
Fajowa kiera gratuluje sam bym kcial takom

pozdr
  
 
Taaaa... W ramach "pocieszania" -> Ja qpiłem taką (no wygląda podobnie w każdym zrazie) na Ukrainie za coś z 50,- PLN w przeliczeniu ... Przywiozłem z Krymu, gdzie ceny są wysokie .
Ale faktycznie -> Fajna jest .


[ wiadomość edytowana przez: Mariusznia dnia 2003-12-03 14:05:32 ]
  
 
taką samą kierę miał przecież Svero w rajdowym ziguli (pamiętają uczestnicy 3go zlotu w sulejowie ) - popatrzcie na fotki
  
 
Konrad, a ta Wasza Monte Carlo jaką ma średnicę?
Andrzej
  
 
nie mam pojecia - trzebaby zmierzyć.
Ale bardzo mała jest - mniejsza od maluchowskiej
  
 
Ma się rozumieć, że ta kierownica, której wszyscy mamy zazdrościć egonowi jest "fabryczna" ??? tzn. 21 ząbków, bez żadnych nab, przeróbek, nabijania na siłę itd ?????

Jeśli tak, to zazdroszczę !!!
Czekam również na info jak się sprawuje w codziennym użytkowaniu.

  
 
Cytat:
2003-12-03 20:00:41, robal pisze:
Ma się rozumieć, że ta kierownica, której wszyscy mamy zazdrościć egonowi jest "fabryczna" ??? tzn. 21 ząbków, bez żadnych nab, przeróbek, nabijania na siłę itd ?????

Jeśli tak, to zazdroszczę !!!
Czekam również na info jak się sprawuje w codziennym użytkowaniu.




To zazdrość! Dziś sobie ją załołyłem. Ponieważ nie miałem klucza 24, więc poprosiłem o wsparcie zaprzyjaźnionych Panów Mechaników. Pierwszy problem to zdjęcie starej kierownicy. Po odłączeniu bezpiecznika nr 7 (klakson) zdjąłem przycisk klaksonu (na zatrzaskach) i ukazała się nakrętka. Odłączyłem przewody klaksonu. Muszę przyznać, że zastosowane tozwiązania wzbudzają zaufanie. Teraz przyszła kolej na poluzowanie nakretki. Nie było to bynajmniej zadanie proste - pomimo sporej dźwigni nakrętka trzymała jak przyspawana. Pwenie pomagał jej w tym kancer na gwincie zrobiony jakimś punktakiem i skutecznie zapobiegający odkręcaniu si nakrętki. Wreszcie udało się ją poluzować. Potem zdejmowanie kierownicy. Nakrętka już była odkręcona ale kierownica siedziała jak przyspawana. Pomimo stukania w oś kierownicy i szarpania tejże nie chciała drgnąć. Nie było też gdzie włożyć ściągacza. Gdy już traciliśmy nadzieję, wreszcie puściła. Potem zdjęcie starej kierownicy i delikatne zakładanie nowej. Tu niespodzianka. Kierownica nie miała wycięć na pierścień wyłączający kierunkowskazy (co nie tylko uniemożliwiało użycie tego pierścienia, ale i założenie samej kierownicy). Na szczęście wyjęte z kieszeni uniwersalne narzędzie serwisowe firmy Victorinox (model Camping ) poprawiło jej kompatybilność z samochodem. Teraz kierownica spoczęła na swoim miejscu. Po delikatnym dokręceniu próba na odcinku prostej drogi (czy nie jest przekrzywiona) i towarzyszące jej pierwsze - bardzo pozytywne - wrażenia. jest OK więc dokręcamy nakrętkę, podłączamy przycisk klaksonu i wciskamy go w kierownice. Gotowe.

Pierwsze wrażenia eksploatacyjne:

Kierownica jest niewiele mniejsza od orginalnej i grubsza, ale sprawia wrażenie znacznie mniejszej. Trochę brakuje mi choćby delikatnego żebrowania, ale zwiększona grubość sprawia, że mimo tego chwyt jest bardzo pewny. Wykonana dość solidnie, choć przycisk klaksonu robi trochę tandetne wrażenie (szczególnie znajdujący się na nim nalis LADA z folii odblaskowej mieniącej się kilkoma kolorami), ale to da się stsunkowo łatwo poprawić. Trochę też hałasuje mi ślizgacz przycisku klaksonu (styk tego przycisku), ale tylko podczas kręcenia kierownicą... Przypuszczam, że to ja popełniłem błąd nie smarując go niczym. Ale albo się "wyślizga" albo zdejmę kierownicę i to przesmaruję. Dalej będą same superlatywy. pomimo trochę większych sił na kole kierownicy, auto prowadz się znacznie pewniej. Kierownica wygląda tak, że noga sama wciska gaz, gdy za nią siadasz. Naprawdę zachęca do dynamicznej jazdy! Pokonywanie zakrętów to przyjemność - większość pokonuje się bez przesuwania dłoni po kole kierownicy. Duża poprawa! Nie mogę się już doczekać śniegu i lodu...

Podsumowanie

Zalety:
- łatwiejsze i pewniejsze prowadzenie pojazdu
- wygodniejszy chwyt dzięki większej grubości
- ładny wygląd kierownicy

Wady:
- tandetnie wyglądający przycisk klaksonu
- konieczność własnoręcznego wykonania nacięć na pierścień wyłączający kierunkowskazy
- brak żebrowania zapobiegającego ślizganiu się rąk

Naprawdę gorąco polecam tą kierownicę. Używanie jej to duża przyjemność. Nie żałuje ani złotówki wydanej na nią!
  
 
No prsze POLEN- polecam Ci umieszczenie tego opisu pod zdjęciem kierownicy
Pięknie opisane.
Ale widze ,że ze zdjęciem starej kierownicy miałeś podobne problemy jak my z Konriim. Konrad bowiem po telefonicznym instruktazu udzielonym przez Andrzeja pociągnął zgodnie wskazówkami w.wymienionego "mocno"i...prawie złamał nos gdy stara kierwonica puściła. Ale nie zapomniałeś zaklepać spowrotem taj nakrętki???
Paweł
  
 
Cytat:
2003-12-04 22:16:09, pawel_krakow pisze:
No prsze POLEN- polecam Ci umieszczenie tego opisu pod zdjęciem kierownicy
Pięknie opisane.
Ale widze ,że ze zdjęciem starej kierownicy miałeś podobne problemy jak my z Konriim. Konrad bowiem po telefonicznym instruktazu udzielonym przez Andrzeja pociągnął zgodnie wskazówkami w.wymienionego "mocno"i...prawie złamał nos gdy stara kierwonica puściła. Ale nie zapomniałeś zaklepać spowrotem taj nakrętki???
Paweł



Teraz jest bardzo solidnie przykręcona, ale nie zaklepywałem jej jeszcze, bo nie wiem czy nie będę tego ślizgacza smarował...
  
 
I jeszcze jedno spostrzeżenie. Za każdym razem gdy dochodzę do oporu kręcąc kierownicą, to jestem zaskoczony: "To już?!?!". Naprawdę kręci się tym ze dwa razy szybciej! A bardzo korzystne położenie szprych sprawia, że choć kierownica jest mniejsza, to ma się wrażenie znacznie mniejszych oporów niż na orginalnej. I jakoś tak sama się ustawia do ręki... Naprawdę różnica kolosalna!