OT. Jaco strącił smigłowiec Millera - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
a moze to Miller chciał scisnąć od Jaco esperaka-2.0 nie w kij dmuchał ale sie przypadkowo rozpierd...
  
 
Panowie było tak:

Dostałem cynk z roboty ,że Miller ma prezelatywać nad Piasecznem - nie było czasu ,żeby się należycie przygotować (Stadion Dziesięciolecia daleko, a na Stingera trzeba czekać tydzień.... ).
Niezastanawiając się chwyciłem dwa toporki
Wybiegam przed dom i już słyszę skurwys...a....
Pierwszy rzut trafił w tylni rotor....
ale się zaczoł kręcić skubaniec, w koło Macieju.....
Drugi toporek trafił w silnik, trochę iskier i SRUUUUUUUUU, spieprzył się na ziemię....
Zadowolony poszedłem do domu.
Zasiadłem do komputera i czekałem ,aż koledzy z Klubu Espero przyznają mi status Moderatora (w nagrodę).
Wszystko co działo się później to pasmo rozczarowań - nie chcę o tym mówić, a mogłem mieć swoje 5 minut
  
 
a TU jest test ktory przechodza piloci smiglowcow rzadowych
  
 
Cytat:
2003-12-05 15:39:02, -JACO- pisze:
Panowie było tak:

Dostałem cynk z roboty ,że Miller ma prezelatywać nad Piasecznem - nie było czasu ,żeby się należycie przygotować (Stadion Dziesięciolecia daleko, a na Stingera trzeba czekać tydzień.... ).
Niezastanawiając się chwyciłem dwa toporki
Wybiegam przed dom i już słyszę skurwys...a....
Pierwszy rzut trafił w tylni rotor....
ale się zaczoł kręcić skubaniec, w koło Macieju.....
Drugi toporek trafił w silnik, trochę iskier i SRUUUUUUUUU, spieprzył się na ziemię....
Zadowolony poszedłem do domu.
Zasiadłem do komputera i czekałem ,aż koledzy z Klubu Espero przyznają mi status Moderatora (w nagrodę).
Wszystko co działo się później to pasmo rozczarowań - nie chcę o tym mówić, a mogłem mieć swoje 5 minut



Text naprawdę świetny

Co do samego "upadku rządu" ja również uważam, że UE to niestety zło konieczne.
Wiele stracimy będąc członkiem Unii, ale jeszcze więcej, jeśli do ów wspólnoty nie wejdziemy
Z całą pewnością nie zostaniemy równorzędnym partnerem handlowym dla wysoko uprzemysłowionych krajów, jak Niemcy itp.
Unii, jesteśmy potrzebni jako tania siła robocza, przykre ale prawdziwe.
Trzeba będzie mieć nie lada wiedzę, a przede wszystkim kontakty, ażeby zdobyć tam dobrą pozycje społeczną.
  
 
eeeeeeeeeee tam narzekacie

jak wejdziemy do UE to bedziemy ciagneli esperaki z Niemiec bez cła i powymieniamy sobie na wersje Made in Germany
  
 
Ja tam sobie nie wymienię - bo juz mam wersję Made in Germany
  
 
widze ze nic nie rozumiecie - standard
  
 
Cytat:
2003-12-05 20:29:31, Lasombra pisze:
widze ze nic nie rozumiecie - standard


Nie po prostu mamy inne spojrzenie na sprawę.
Dla przykładu z mojej perspektywy, to Ty nie rozumiesz - standard