ściąganie przodu przy wietrze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem bo ostatnio szybciej zaczalem sie bujać esperyną - powyzej 120 km/ jak jest wietrznie albo jade na autostradzie wyjezdzając zza tira czy jakiegos lasu dosc mocna buja przód w lewą stronę...Ciezko jezdzic szybciej bo efekt sie nasila przy większej prędkości i trzeba korygować kierownicą.
Stawialem na amortyzatory ale po ostatnim wyjezdzie wykluczylem to bo samochod na dziurach zachowuje sie przyzwoicie - nie rzuca ani nie tlucze nic specjalnie - tym bardziej ze mialem full komplet i znaczny bagaż w kufrze.
Co to moze byc - gałki czy wybite tuleje na wachaczach - bo jak narazie czuje sie jak bym jezdził w maluchu przy byle wietrzyku...a w końcu samochod na sucho waży prawie 1200 kg

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: rafalko dnia 2007-06-11 14:04:09 ]
  
 
Ja się podłącze, bo mam podobny problem. Na autostradzie jak wyprzedzam ciężarówkę i wychylam się przed nią, to czuję podmuch wiatru i muszę kontrować kierownicą. A jakiś miesiąc temu jechałem 180 km/h i nic się nie działo. Może dlatego, że to byo 1 maja i nie było na drogach ciężarówek
  
 
nie no idzcie sie aerodynamiki pouczyc..przejazd takiej ciezarowki potrafi wzbudzic pare autoalarmow w samochodach..jesli wyprzedzasz ciezarowke i jest boczny wiatr z prawej strony to efekt o ktorym mowa jest zupelnie normalny..albo wczesniej nie zwrociles na to uwagi albo trafiles na wietrzny dzien albo w ogole miales zly dzien i sie czepiasz esperaka

a jak juz musisz na sile szukac przyczyny to sa dwie potencjalne..opony i zbieznosc..ale ja nie wierze..moim zdaniem to wydumany problem
  
 
A ) Zwolnij

B ) Przypomnij sobie, że to auto tak ma.


Ps.

Chyba w końcu nagram mały film pilotażowy nt. ostrej jazdy
  
 
Cytat:
2007-06-11 18:07:59, Zoltar pisze:
A ) Zwolnij B ) Przypomnij sobie, że to auto tak ma. Ps. Chyba w końcu nagram mały film pilotażowy nt. ostrej jazdy

nagraj w wersji: tylne opony lyse & kontrola nadsterownosci

sorry zolti..NMSP
  
 
Spoko dam radę.


  
 
Cytat:
2007-06-11 14:03:35, rafalko pisze:
Mam taki problem bo ostatnio szybciej zaczalem sie bujać esperyną - powyzej 120 km/ jak jest wietrznie albo jade na autostradzie wyjezdzając zza tira czy jakiegos lasu dosc mocna buja przód w lewą stronę...Ciezko jezdzic szybciej bo efekt sie nasila przy większej prędkości i trzeba korygować kierownicą. Stawialem na amortyzatory ale po ostatnim wyjezdzie wykluczylem to bo samochod na dziurach zachowuje sie przyzwoicie - nie rzuca ani nie tlucze nic specjalnie - tym bardziej ze mialem full komplet i znaczny bagaż w kufrze. Co to moze byc - gałki czy wybite tuleje na wachaczach - bo jak narazie czuje sie jak bym jezdził w maluchu przy byle wietrzyku...a w końcu samochod na sucho waży prawie 1200 kg Pozdrawiam [ wiadomość edytowana przez: rafalko dnia 2007-06-11 14:04:09 ]



Miałem to samo w Vectrze A czyli to samo zawieszenie

Też podejrzewałem amortyzatory ale były OK.

Wymieniłem te najbardziej padające w Oplach tylne tuleje przednich wahaczy + łącznki stabilizatora i jak ręką odjął

Groszowa sprawa a raczej to będzie to

PS. Ten typ tak ma - to tylko Rynkowski śpiewa , nie słuchaj głupot że tak musi być .
  
 
jak tak musi być to ja zmieniam samochód bo na deszcze nie czuje sie uszczęsliwiony lataniem po autostradzie lewo - prawo

i jeszcze jedno - wymiane tych tulei da sie zrobic w imadle czy bede potrzebowal czegos lepszego ???

[ wiadomość edytowana przez: rafalko dnia 2007-06-11 23:43:54 ]
  
 
Dasz radę na imadle, tylko musisz mieć jakieś ringi lub coś okrągłego(oczywiście w dobrych wymiarach), żeby je równo wsadzić .

ja stosowałem obudowy łożysk, tylko nie wiem z czego

PS. Od biedy u szwagra w astrze wystarczyły 2 majlze i imadło i też tuleja wlazła idealnie

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Pepton dnia 2007-06-11 23:53:32 ]
  
 
nie no jasne - czytalem stare posty i wiekszosc boi sie samodzielnej wymiany przodu...

robilem juz zawieche w 126p na wszystkich wachaczach - i dalo rade takze mysle ze tutaj tez wiekszej filozofii nie ma
  
 
Panowie temat był już kiedyś wałkowanym. Kłania się nisko "wyszukiwarka".