BĄDZ WIDOCZNY OD TYŁU - Strona 2

Witam
wszystkie reflektory można rozbierać, ale tylko chyba do rosyjskich można dostać klosze, trzeba tylko wydłubać z pomiędzy szkłą a oprawy spoiwo, mniej lub bardziej twarde
po wtyczyszczeniu klosza i odbłysnika, klosza szmatką z płynem, odbłyśnika np. denaturatem spoic z powrotem za pomoca siliconu do szkła, a najlepiej bostikiem
mimo wszystko nie polecam takiej rozbiórki bez powodu, zawsze może się zdarzyc ze szkło podczas rozbiórki pęknie, jeśli nie jest to rosyjskli reflektor i nie mamy zapazowego klosza, moze być w plecy.
bez rozbiórki natomiast, można po wyjeciu reflektora z auta, umyć go strumieniem cieplej wody i płynem Ludwik, trzeba potem tylko wylac calutka wodę i dokładnie osuszyć , np suszarką do włosów.
przed montażem do auta, nalezy się upewnić, czy pod odkręcaną pokrywką jest gumowa uszczelka, jeśli nie, to należy coś dobrać..
Kilka razy tak postępowałem z reflektorami, efekt był niezły i widoczny..
jeszce jedna uwaga, można dac zarówki +30% tylko nie warto moim zdaniem przeplacac za przereklamowane niebieskie, w sklepie w Gdyni za 10 pln za szt. można nabyć Phlipsy +30% , albo poszukac 75/60W , nie polecam takze 100/75, miałem kiedyś takie , ale wypalały się uchwyty bezpieczników reflektorów i szwankowały po jakims czasie przekażniki

Jeżeli chodzi o to aby być lepiej widocznym z tylu to polecam sposób z pewnego BMW ale to w przypadku kierunków a polegał on na tym iż po włączeniu lewego kierunku razem z nim zaczęły mu migać światła cofania mowie wam nie sposób nie zauważyć

witam.
jezeli chodzi o tylne lampy w 2107 to zastosowalem zarówki dwuwloknowe w oprawkach od malucha co to dalo?
a no to ze mam teraz cztery postojówki, normalne p.mgielne i stopy stendardowe plus 3 stop diodowy przyklejony do...podsufitki,
tuz przy szybie.
myslałem tez o czterech stopach (zamiast p.mgielnych) ale wówczas trzeba dać inne swiatelka na p.mgielne, poniewaz lepiej je posiadac....bezpieczniej
Calkowity koszt przerobki: 10zl i oto chodzi...

z przodu natomiast mam dodatkowe halogeny drogowe wessem
z zar. 55W i jest spoko. wkrótce moze umieszcze w nich "strobo"

ps: polecam mycie tylnych kloszów i odblysników

a propo świateł cofania: zdarza m się na nich czasem jechać do przodu

a to dlatego,że czasami czujnik od świateł cofania mi się nie włącza (kiedyś nawet elektryk to oglądał i nic nie poradził) i zrobiłem sobie wyłącznik w kabinie no i czasami oczywiście zapominam go wyłączyć. ostatnio założyłem sobie z tego powodu mocną czerwoną diodę na tym wyłączniku i jest już lepiej z zauważaniem....

ale wyobraźcie sobie sytuację,gdy jadę sobie na trasie,kumpel jechał za mną,a ja mu pomrugałem wstecznymi kompletnie zgłupiał

Witam
Magik, całą tajemnica tkwi w czujniku świateł cofania, to zapewne on nie cofa, kosztuje coś ok 15 zeta, można go bez problemu wymienic z kanału, klucz bodaj 24?.., olej ze skrzyni podczas tej operacji nie pocieknie
inna przyczyna to kabelki co dochodzą do tego czujnika, mogą być uszkodzone konektory, albo dawać zwarcie i wtedy wciaz się swiecą.
hmmm...dziwne że elektryk tego nie wie

MAx, to inaczej... dodaj jeszcze jedną żarówkę i podłącz tak jak mówiłem. I ta dodatkowa będzie świeciła tak jak mówiłem.