Automat na zime ! - jakieś porady ? - jak jeździć?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Może ktoś zna się na automacie bardzo dobrze i poradzi jak jeździć zimą, bo wszędzie gadają żeby wcisnąć sprzegło, chętnie bym to zrobił jak wpadam w poślizg, ale jest to fizycznie nie możliwe bo nie mam pedału!
Ja wpadłem na myśl, żeby wżucać na N no ale podobno nie można jeżdzić na luzie automatem !?!?
  
 
Auta z automatem nie można holować, chyba że na motylku tak aby koła napędzane nie kręciły się...
Przy zgaszonym silniku nie ma smarowania....
  
 
BMW ma napęd na tylne koła, więc motylek odpada
  
 
jezdzilem kiedys w zimie "beczkom" 280 z automatem i bardzo mi sie to podobalo.
poprostu trzeba opanowac sztuke kontrolowanego poslizgu.
sztuka ta po fachowemu nazywa sie DRIFTING

a kto ci mowil o wciskaniu sprzegla podczas poslizgu ???
jak zrobisz cos takiego to TRACISZ zupelnie kontrole nad pojazdem !
moja rada to jedz gdzies na plac lub lotnisko i naucz sie sprawnie operowac pedalem gazu i kierownica a zadna zima nie bedzie ci straszna
  
 
Heheh dzięki, najwyżej jak się nie uda to sobie autko skasuje, ale będzie fajnie, może znów przejade się R-ką A sprzęgło to mnie uratowało w manulanej i to nie raz! - nikt mi tego nie mówił, tak to już jest.
  
 
niebadz taki sceptyczny.
jak bedziesz chcial czego ci nie zycze to "R" mozesz jezdzic. ja radze ci jezdzic BMW na lotnisko i cwiczyc.w brew pozorom to naprawde DUZO daje.a jak sie nauczusz omijac slupki na lodzie to zadna sliska droga nie bedzie ci straszna.
a z tym sprzeglem to miales ogromnego fuksiora.
hapi niu jer.
  
 
R-ką czyli karetką ! a nie wsteczny !