LADA DOMA - after tuning! 40 DHLA!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Dla zniecierpliwionych! Chce was powiadomic wszystkich,(tych zainteresowanych) ze wlasnie przed chwila wrocilem do domu, moja lada, ktora przez ostatnie 3 miesiace(albo dluzej) bo raczej nie krocej, byla poddana remoncikowi, wraz z tuningiem silnika!!!
Trwalo to dosc dlugo- no ale ja mechanikiem nie jestem! Chociaz w tym momencie to moze i tak Po tym co przeszedlem z lada

Jedno jest pewne- jest zasilana z dwoch podwojnych gaznikow, i ma moc!!!
O reszcie mozecie przeczytac na stronce klubowej- tuning fleszer 40 dhla-albo w profilu moim.

Na razie krece ja ponizej 3000 obrotow, i kazdy zakret biore bokiem- trzeba dodac ze jest mokro, ale nigdy wczesniej nie mialem takiej mocy!(opony 205) - niech sie wypowiedza ci co juz czuli i widzieli.
Ciekawi mnie co bedzie jak ja zakrece do 6600- max obroty max powera. No ale to jak sie dotrze! Znawcy mowia ze spokojnie moge krecic do 8000 tak tak - odchudzanie elementow robi swoje!
Zobaczymy jak dlugo to wszsytklo pozyje- czas pokaze.
Spalania nawet nie proboje sobie wyobrazic- pewnie duze - albo bardzo duze!

Wszystkim tym co chca zrobic to samo u siebie - polecam juz uczyc sie cierpliwosci- zaopatrzyc sie w niezly garaz(ja tak pol na polu pol w blaszaku) i miec jednak zaplecze z kasa! A no i miec inny srodek transportu do jazdy po czesci

Troche danych:
1.6 ccm, "plywajace" tloki
stopien sprezania 1: 11 i troche
cisnienie w cylindrach 14,5 ( ale przy moim waku i tak jest zanizone)
Moc- bo to zapewne wszystkich ciekawi- nie wiem jaka- i nie chce bajerowac nikogo ile ma koni.
Powiem tak - uklad tlokowo korbowy zostal wykonany zgodnie z zaleceniami p.inz Jana Czecha wg. ktorego auto powino osiagnac moc okolo 120-140 Km.
Reszta zostala wykonana w.g zalecen Znajomych z Wegier wg. ktorych moc szacowana jest na 110 Km-tylko ze oni przyjeli standardowe wykonanie ukladu korbowo tlokowego-czyli z mniejszym cisnieniem co ciagnie za soba mniejsza moc.

Ja sie bede cieszyl jak bedzie 100km.

Pozdrowienia!

[ wiadomość edytowana przez: Krzysztof-Fleszer dnia 2003-12-20 00:32:22 ]
  
 
Witam
Krzysztof - gratulacje, czekam na dalsze relacje, sam się przymierzam do czegos takiego, ale na razie troszke z kasa i z czasem krucho...
  
 
Fajna sprawa - gratuluje przede wszystkim pomyslu i cierpliwosci Pozdrawiam !
  
 
No w końcu się doczekałem zobaczymy myśle po zimie czy warto inwestować w przeróbkę silnika czy też w silnik DOHC mam nadzieję że dożyje twój i mój przez zime
  
 
Gratuluję!!! Bardzo chciałbym już od stycznia rozpocząć budowę czegoś podobnego, mam nadzieję, że będę mógł liczyć na Twoją pomoc!!!
  
 
Pewnie ze tak! Pomoc jak najbardziej.
Aha- no, mam nadzieje ze silnik wytrzyma i przystawimy go do 2.0

p.s nie jest to rzecz latwa
  
 
Ciesze sie, ze ci sie w koncu udalo. Caly czas sledzilem calosc na liscie anglojezycznej. Moze chociaz uda ci sie nakrecic jakis filmik, co by pokazac jak to chodzi, jak wyglada i jak zwija asfalt!!!!

Pozdrawiam i caly czas tyszymam kciuki i gratuluje!
  
 
Witam
Krzysiek, a jak osiągnąłeś te 1600 cm?.. jaki silnik był bazą wyjsciowa?.. 1300, czy 1600?. jakich uzyłes tłoków i korbowodów?
jakie jeszcze zmiany w silniku?..
  
 
Krzyś, pochwal się jeszcze kosztami tej przeróbki i może jakiś filmik z jazd...
  
 
Cytat:
2003-12-20 15:00:25, sheriffnt pisze:
Witam
Krzysiek, a jak osiągnąłeś te 1600 cm?.. jaki silnik był bazą wyjsciowa?.. 1300, czy 1600?. jakich uzyłes tłoków i korbowodów?
jakie jeszcze zmiany w silniku?..



z tego co wiem to Fleszer jako wyjściowego użył silnika 2103 (czyli 1500) i rozwiercił go na 1600. Reszta jest w opisie na stronce klubowej.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
TAk jest- baza silnik 2103- 1500ccm- wiertniety do 1600ccm
Tloki 79 z silnika 1300 -79 oryg lada. Korby mozna uzyc te same- choc zaleca sie wymiane celem unikniecia urwania Koszt nie tak duzy.
Ja zastosowalem odchudzne korby na "plywajace" tloki. _ czyli musialem moje tloki przerobic na "plywajace" - wstawienie krotszego sworznia + dorabianie zamkow na zawleczki.

Zmiany w silniku? wszelakie Inne oszlifowanie walu korbowego, inne oszlifowanie cylindrow- celem zwiekszenia cisnienia.
Do tego blok przeszedl modyfikacje, celem zwiekszenia stopnia sprezania(praiwe moglbym juz rope lac) Modyfikacje glowicy- ale niektore niezbyt madre- np. planowanie
Wycinane kolo zamachowe(odchudzone ale nie toczone, a wycinane) i wywazane dynamicznie!!!
Modyfikacja miski olejowej... walek inny... gaznik, hmm teraz to gazniki...
No zreszta gdzies w profilu cos jest moim, no i na stronce!
Polecam przesledzic archiwum na forum Autolada!


Filmu na razie nie budjet kamery niet - moze kupie sobie- a na razie to nawet pozyczyc nie ma gdzie- no, mozna by kogos wynajac do fimowania, ale ja nie chce wesela krecic

Koszt??? o kurwa (lepiej to wyciac)
poczytajcie w watku silnik z lady w fiacie - z tym malym mankamentem ze trzeba doliczyc tam cene przerabiania tlokow, wycinania kola , sportowego walka, kolyski przerabianej na walek, kola rozrzadu specjalnego nastawnego, gaznikow, nowych dysz do gaznikow.. itd itd. Powiem tylko ze lista dodatkow kosztowala wiecej
Swiec, aparatu zaplon oleju filtorw... i td itd niby nic a kasa leci...
a lac byle jakiego oleju sie nie da, a nie mowie juz o paliwie- only 98!!!
  
 
Fleszer!
możesz mi wytłumaczyć co to znaczy "pływające" tłoki??
bo tyle jeszcze nie wiem wyczytałem,że krótsze sworznie i wstawienie zamków na zawleczki.
ale co to daje w praktyce??

[ wiadomość edytowana przez: magik dnia 2003-12-20 20:43:47 ]

[ wiadomość edytowana przez: magik dnia 2003-12-20 20:44:24 ]
  
 
są mniejsze opory to daje - sworzeń nie siedzi sztywno w korbie tylko takze w niej sie kręci - można bezpieczniej kręcic na wyzsze obroty.
Autko napraaawdę jeździ - jeździliśmy wczoraj z fleszerem bokiem nie przekraczając 3tys obrotów
a wtedy zaczyna ciągnać dopiero !
zobaczymy co będzie po dotarciu !
a ten ODGŁOS 2ch gaźniczków !!!!
trza będzie to zgrać do mp3
  
 
"plywajace" tloki- tak jak napisal Konrad.

Poprostu standartowo w ladzie, sworznie sa wsadzane na gorace, i kreca sie tylko w tloku- a w korbie nie.
Moje "plywaja" bo kreca sie i w tlou i w korbie- do tego trzeba miec specjalne korby...
  
 
ech,a ja myslalem ze standardowo to sworznie sa na sztywno w tlokach (wprasowane na goraco) a kreca sie w korbowodach do tam sa panewki ale coz......
  
 
Zaraz zaraz czegos tu nie kumam jak dales tloki od 1300 do 1500 i uzyskales 1600??? czy wiekszej pojemnosci nie uzyskuje sie przez wieksza srednice tloka???No chyba ze jestem w bledzie to niech mnie ktos z niego wyprowadzi!!! dzieki
  
 
Sam pytam i sam odpowiadam chyba chodzi o skok tloka dobrze rozumuje??? 1500 ma mniejszy tlok a wiekszy skok, czyli dales tloki od 1300 a korby od 1500 i tak wyszlo 1600 czyz nie tak??
  
 
w rzeczy samej

oryg 1500 - duzy skok, male tloki
oryg 1300 - maly skok duze tloki
oryg 1600/nieoryg 1600 (wiercone z 1500) - duzy skok duze tloki

Nie chce byc inaczej.
Ale nie ma co - ponoc silniki 2103 (czyli oryg 1500) mozna wiercic i na 82!!! No ale to jest cholerne ryzyko, zwlaszcza ze pod tuleje wierci sie do 80! - a to podobno juz maks!
  
 
tylko troszke sprostuje formalnie - nie wabi sie to "pływające tłoki" - tylko "pływające sworznie" - no w końcu to sworzeń sobie pływa w korbie i tłoku
  
 
Dzieki- wiesz ze ja fachowcem nie jestem
Jak zwal tak zwal - wazne ze spelnia role!
No ale moze sie naucze przynajmniej jak to nazywac!