Mala awaria

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak bylem w Ciechanowie przejechalem za szybko przez lezaca gline , i od tej pory zaczal sie maly wyciek plynu chlodniczego w okolocy wejsc wezow do nagrzewnicy, wycieka tak okolo szklanka plynu przez noc, ale wlasnie tylko podczas postoju w nocy, jak jezdze i w ciagu dnia jak samochod jest uzywany to nic nie wycieka, podczas trasy nawet kropli nie zgubilem.Widze po nocy gdzie jest mokro, miedzy sielnikiem a skrzynia, i widze ze uciekl plyn ale skad to nie moge zlokalizowac, moze macie jakies pomysly??
  
 
miałem identyczny problem, tj. wyciek płynu na zimnym silniku (i właśnie TYLKO na zimnym). w moim przypadku pomogło po prostu dociągnięcie wszystkich obejmek na przewodach-widocznie guma twardniała na zimnym silniku i tak dobrze nie przylegała...

a jak zauważyłeś,że jest mokro między silnikiem a skrzynią?
może po prostu cieknie po osłonie silnika, a ucieka z innego miejsca? - u mnie np. leciał przy termostacie. przewody wydawały się suche, ale wystarczyło "pomacać" termostat od spodu...

posprawdzaj sobie wszystkie przewody z każdej strony, może coś znajdziesz

jeszcze dojrzałem,że masz LPG. może przy którymś kolanku (jeśli takie masz) cieknie,bo mi kilka razy tam się też poluzowały przewody

[ wiadomość edytowana przez: magik dnia 2003-12-30 16:35:40 ]
  
 
dzieki za rady, jutro posprawdzam wszystko, bo teraz jest juz ciemno, i wogule mi sie nawet nie chce, zmeczony jestem po trasie, a jeszcze wczoraj popilem.
  
 
hehehe: wczoraj popiłeś,a dzisiaj jesteś po trasie? - nieźle