Apteczkowy problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
(Uprzedzam ze ni mog znalezc zadnego powiazanego tematu wyszukiwarka)

Uznalem ze co jak co ale musze druknac liste rzeczy przydatnych w apteczce ktore musze uzupelnic.

Postanowilem wiec ze kupie nowa apteke i poprostu dokupie pare elementow. Zostalem jednak niemile zaskoczony gdy sprawdzilem zawartosc zwyklej standardowej apteki w sklepie nozyczki gaza rekawiczki .... zamurowalo mnie

Wiec prosze was o podawanie listy rzeczy ktore moga sie przydac moja jest taka:

Nozyczki
Gaza
Opaska uciskowa
Rekawiczki
Koc dwustronny
Soda oczyszczona
Bandarz elastyczny
......

No wlasnie co jeszcze bo chyba lepiej miec cos zbednego w jednej sytuacji niz zeby zabraklo w sytuacji kryzysowej
  
 
Środki przeciwbólowe, jakbyś miał kaca na wakacjach na ten przykład
A tak poważnie ja nie mam apteczki; teraz Panie jest cywilizacja i da się większość kupić od razu, a to co będzie Ci natychmiast potrzbne, to Panie i tak nie znajdziesz

  
 
Ja bym jeszcze gumki dodał do tej listy
  
 
I jeszcze 50 kg worek gipsu lub szynę do unieruchamiania kończyn. Szynę najlepiej kolejową.
  
 
Hmnm, sode? A po co soda?

Wiem jedno -raczej teraz sie mowi ze nie nalezy miec w apteczce srodkow przeciw bolowych, ani innych medycznych napoi, lekarstw itp.
A to dla tego ze traca waznosc(czasem dosc szybko) a poza tym kazdy ci powie ze na to, albo na tamto jest uczulony.
Po prostu- dla wlasnego spokoju mozesz miec w aucie pare drobiazgow- paracetamol, gumy, nie wiem,moze piersiowke- to zalezy od twojego widzimisie ale nie koniecznie w apteczce.
Ja chcialbym miec w apteczce-
ze dwa bandarze elastyczne + trzeci zwykly(np jak sie na nartkach wywalisz i skrecisz) pare plastrow, jak wozisz male dzieci ktore sie czasem lubia skaleczyc, albo jak na rybkach siedzisz i zatniesz sie nozem
Moze jakas opaske elastyczna, ale w sumie po co jak jest bandaz, sznurowka itp- zawsze czyms mozna zastapic.
ponadto pewnie gaze, mysle sobie tez ze folie termoizolacyjna, prezerwatywe(albo dwie) - jak nie tobie to koledze.
Mogla by byc husta trojkatna- ale tyo mozna zastapic.
Na pewno chcialbym miec gumowe rekawiczki, oraz taka maseczke do sztucznego oddychania(taka foliowa jedno razowa)
Mozesz tez miec np. Aviomarin -jakbys kiedys kogos wiozl i mial problemy - ale wiesz to tez ma swoj termin waznosci, i moga byc problemy. Mysle ze mozna tez miec podpaske- niezle wchlania krew w razie czego - uzyc jako opatrunku!!! Moze i srajtasme- stary w sumie co tylko Ci sie spodoba- a co moze sie przydac w takiej czy innej sytuacji.

  
 
Srajtaśma jest BAAAARDZO ważna. Butelka ze zwykłą wodą, co by potem rączki umyć.
  
 
Soda z dwoch powodow po pierwsze reaguje z substancjami na glikolu wydzielajac temperature co bys zapalek nie mial na ognicho (fajna rzecz) a dwa o ile wiem to sluzy ona do dezynfekcji (chyba ;]) a co do podpaski to nie wiem bo jednak nie chodzi nam o wchlanianie krwi tylko o jej tamowanie.

Ostatnio widzialem niezly program o oaptrunkach ktore powoduja momentalny zakrzep krwi nawet w wypadku przebicia tetnicy krwawienie ustaje srednio po 5 sek od nalozeniu opatrunku niestety jest on dost. narazie tylko w stanach :/

Maseczka foliowa? Wiem ze sa materialowe a jak przez folie oddychac mi sie jeszcze nie udalo
  
 
Podpaha na wypadek jak by cie krew z nosa chciala zalac! Wiesz, no kazdy ma swoje sposoby- ja kiedys o tym slyszalem!
Soda z glikolem=cieplo? hm, niewykluczone, ja tam cienki z chemi bylem, a moze jakbys sie napil kwasu z akumulatora, to soda zneutralizuje- ale lepiej sie poradz najpierw chemika, bo ja moge sie grubo mylic, i moze sie okazac ze jeszcze cos wybuchnie!
OOO jaaa po prostu -ja mialem takie skojezanie co sie moze przydac.

A co do maseczki- to chodzi mi o taka foliowa, ale z "ustnikiem" dziurka przez ktora wdychac powietrze mozna
  
 
Fleszer ostatnio widzialem program jak rozpalic ognicho jak wyjedziesz w glusze i sie zgubisz nie masz nic zadnych wiesz zapalek i takich tam jednym ze sposobow bylo narwanie trawy i koles centralnie wszystko pokazuje w jednym ujeciu jak za nim laza z kamera narwal trawy wylal plyn ze spryskiwaczy ponoc na glikolu tak mowil i naciskal ze to musi byc na glikolu obla trawe wysypal sode na to przykryl trawa i kurcze 2/3 sek ogien buchnal z trawki drugi sposob to bateria z latarki i jakas siateczka grafitowa czy cos podobnego (to juz ciezej zdobyc) tylko baterie przylozysz i juz sie rzazy ze pizdz.... a trzeci to typowy waty troche z apteczki i klemy do akumulatora i juz ogien.

Tak jak do sztucznego oddychania cos bylo kiedys rurka dla tych co sie brzydza
  
 
Spirytus tez jest niezbedny z dwuch powodow:

1) Odkazanie ran
2) Przeciwstresowo i antyszokowo.
  
 
Co do punktu drugiego: tak ale dopiero po odjechaniu policji
  
 
Heh cywilizacja jak cywilizacja, ale sam wiem, ze czasem apteczka sie przydaje - kiedys w wakacje kumple pojechali nad jeziorko. Zrobilo sie zimno rozpalili ognisko, ale zadupie konkretne - sklep najblizszy czynny 15 km dalej, oni bez auta, wiec dzwonia (nie wiem jakim cudem zasieg na kom, byl ) zebym im podrzucil napoje rozweselajace, bo sie zalamywali powoli. No to przyjechalem, spozyli co trzeba i jeden wpadl do ogniska Przyparzyl sie konkretnie i... przydala sie apteczka. Tyle ze nie polecam zakupu calych zestawow w aptekach - cena spora, a w wyposazeniu jeden (sic!) plaster i jeden bandaz. Lepiej dorwac jakas kosmetyczke i samemu wyposazyc... a tak na marginesie jakies 3-4 lata temu (jak jeszcze nie bylem kierowca ) byl boom na apteczki, bo jakis przepis wprowadzili czy cos i podobno w kazdym zestawie byl zestaw gumek Nie wiem czy dalej to obowiazkowe , ale coz... przy drogach nietylko policja stoi hehe pozdrawiam !
  
 
Ha z apteczka miałem kiedyś małą przygode.
Kupiłem malucha akurat w tym okresie gdy głośno było w mediach że apteczka MUSI być w autku i policja to kontroluje.
Zadowolony, że nie musze kupować nowej,bo sprzedawca apteczki sobie nie zabrał ruszyłem w trase.
Oczywiście nawinął sie jakiś patrol, kontrola rutynowa (gaśnica, trójkąt, światła stopu i oczywiście ...apteczka).
Zadowolony pokazuje ze wszystko mam.
Jakie było moje ( i ich) zdziwienie kiedy okazało sie że zawartość apteczki to..................kieliszek do wódki 50ml i strzykawka z igłą.
Nie wytrzymałem i zacząłem sie śmiać, usiłując wytłumaczyć że to nowe auto itp itd. panowie byli na tyle mili że puścili mnie wolno z zaznaczeniem że mam szybko uzupełnić zawartość apteki.
Zastanawia ,mnie tylko czy uwierzyli w moją wersje, czy wyszedłem na rasowego narkomana i alkoholika.
  
 
Kiedys mialem apteczke, w ktorej BYLA gumka "fabrycznie" hehe.

Teraz niestety nie mam zadnej, ubolewam nad tym troche ale tak to jest jak nie ma ustawowego przepisu...
  
 
Cytat:
byl boom na apteczki, bo jakis przepis wprowadzili czy cos i podobno w kazdym zestawie byl zestaw gumek ... przy drogach nietylko policja stoi


Racja moze chodzilo o lansowanie bezpiecznego seksu? Wedlug mnie bardzo dobry pomysl chyba tylko nasze babki mogly by sie wkurzac ze nas kusi bo i guma jest a i 30/40 zeta to jeszcze nie tak duzo ;]

Choc kto wie czy i wiele by sie nie cieszylo podczas dluzszych wyjazdow na np. wakacje do rodziny na drugi koniec polski.........nie wiem nie wnikam

Raski rozbroiles mnie to faktycznie niespodziewajke miales i w sumei nie dziwie sie ze cie puscili bo sytuacja faktycznie nie byla podrecznikowa ;]

Soop ja fabryczna zawsze mialem w portfelu a nie w apteczce ;] potem sie przyzwyczailem i nieprzekladalem ;]
  
 
a moim zdaniem (abstrachując od tematu panienek i wygodnych kanap w Ladach) to przydają się przede wszystkim bandarze (lub -że) po dwa (elastyczne i zwykłe), jakieś gaziki, woda lub czegoś do dezynfekcji. Kolejną ważną (moim zdaniem) rzeczą jest plastikowy ustnik do sztucznego oddychania (jak ofiara zwymiotowała to niebardzo nas będzie ciągło a tu o czyjeś życie idzie) , folia termoizolacyjna, agrafka i kilka drobiazgów o których pewno zapomniałem. Niewydaje mi się żeby jakieś tabletki miały jakiś większy sens, bo 1- data ważności, 2-apteczka jest do sytuacji ekstremalnych a jak kogoś głowa boli to zawsze można na stacji po klina czy cuś przystanąć...

ostatnio widziałem w sklepach militarnych takie światła chemiczne, tylko z tych większych(może 30 cm) które to całkiem nieźle oświetlają a jednocześnie mogą sygnalizować że coś się dzieje. Koszt jak się niemyle do 7zł a daty ważności to chyba ustrojstwo niema. Swieci chyba 12 h więc całkiem przyzwoicie, choćby do tak ekstremalnych sytuacji jak naprawa samochodu w nocy gdzieś na polu lub oświetlenie wiadra z zimnym browarem w czasie grillowania...

pozdrawiam
  
 
Jak sadze zgubienie wiadra browaru na grilowaniu nie jest syt. esktremalna lecz tragiczna ;]

A fakt wyposazenia sobie jakiejs kosmetyczki to chyba najlepszy pomysl dzieki bogu nie cierpie na niedobor bab w mieszkaniu zaraz sobie jakals wylookam ;]
  
 
Cytat:
dzieki bogu nie cierpie na niedobor bab w mieszkaniu


Hmm... z postow w watku o biustach wygladasz VoDz na porzadnego obywatela... zatem mama, zona, siostry, kuzynki... * ?
*-niepotrzebne skreslic
Cytat:
ostatnio widziałem w sklepach militarnych takie światła chemiczne


O cos nowego - a wiesz moze Alu jak to dziala ? Nie spotkalem sie z czyms takim do tej pory.
Cytat:
Ha z apteczka miałem kiedyś małą przygode.


Hehe nie taka mala Ja to bym sie pewnie niezle zestresowal - zreszta tak jak pisalem w innym watku (nie pamietam jaki to byl temat) kazda kontrola to dla mnie chwila grozy - kazda niemal odbywa sie na zasadzie "od tej chwili masz prawo milczec - wszystko co od tej chwili powiesz moze byc wykorzystane przeciwko Tobie" Nie no moze troche przesadzilem... ale coz - tak to jest byc mlodym kierowca Moze z czasem cos sie poprawi - oby
Cytat:
Racja moze chodzilo o lansowanie bezpiecznego seksu? Wedlug mnie bardzo dobry pomysl chyba tylko nasze babki mogly by sie wkurzac ze nas kusi bo i guma jest a i 30/40 zeta to jeszcze nie tak duzo ;]


No no my za porzadni ludzie jestesmy
Pozdrawiam !!!
  
 
Misiekns bardzo prosta sprawa zasada dzialania jest zapewne podobna lub identyczna jak w swietlikach ze sklepow wedkarskich:

Dwa srodki jeden w ampulce wew. drugiego srodka wszystko przeźroczystym plastikiem zamkniete.

Rozgniatasz amulke wew. (plastik zew. jest tak gietki ze z latwoscia to zrobisz) i mieszaja sie obie subs. mozesz dla pewn. potrzasnac lub pougniatac jeszcze cale ustrojstwo (to mialo ksztalt walca cienkiego) i z reakcji chemicznej skutkiem ubocznym jest swiatlo dziala to wlasnie przez 12h bez przerwy wylaczyc sie nie da ;]. Ot i cala tajemnica dzialania. Dla lubiacych eksperymentowac ponoc ale tylko "ponoc" nie robi to nic dla skory wiec czasami mozna zobaczyc jak ktos sie naj.. to rozcina smaruje bluzke czy skore i swieci to na dyskotekach. Bajer choc czasem przydatny.

A w militariach zapewne takie swiatla to dosc gruby walec i dlugi o roznych kolorach pewnie niebieskich lub zielonych najczesciej. Dobry pomysl thx zaopatrze sie.
  
 
no z tym światłem to dokładnie tak jak -VoDz- pisał!!
łamiesz to ustrojstwo no i świeci, jest raczej duże i świeci tak jak napisano ok 12h...kolorów jest wiele, może z 5, ale co do ozdabiania się panowie tym płynem to sugerowałbym najpierw przeprowadzić próbe na trzeźwo a dopiero potem po pijaku na imprezie, bo w najlepszym przypadku można sobie ubrania zniszczyc a i kto wie czy to może jakimi wysypkami czy plamami ozdobić skure...

pozdrawiam