Tu się witamy ! Nowi klubowicze :) - Strona 85

Piotrze, zastanawiałam się czy nie usunąć Cię z Foruma, ale wreszcie doczekałam się Twojego objawienia, czasami warto czekać ....
nareszcie może coś zacznie się coś dziać

Cześć, nazywam się Tomek i od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Daewoo Espero 1.8 CD .

Powitać

Cytat:

2012-10-19 10:39:44, piotr_ek pisze: Się tak nie rajcuj, bo orgazmu dostaniesz

Piotr'ek zazdrosny, bo już pewnie powoli zapomina co to jest.

Cytat:

2012-10-24 23:10:07, bogdan1 pisze: ja bym się wstydził ...kurwa Piotr_ek! .. ale wsiowy wygląd ma ta Tfoja www!

Żem wsiowy jest to i www jest wsiowe cóż w tym dziwnego?


PS. Co w niej wsiowego, bo ja mam ciut wypaczone pojęcie estetyki - przecież złomero jeździłem!

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2012-10-26 12:55:02 ]

Cytat:

2012-10-27 21:56:45, bogdan1 pisze: Czekaj..najpierw strzelę hasło coby się Mod(a) nie dowalił ..więc witaj od nowa

Cytat:

2012-11-12 19:46:43, Czarek_Rej pisze: Piotr_ek wiaj ponownie!! cholera zajrzałem tez na twoją strone, pracujesz w konkurencyjnej firmie...(lub jestes jej włascicielem )

1. nie pisze się "wiaj" ...tylko wiej
2. pierdolnij mu za to ! ( końkurencję)

Witaj Czarek /bo się Mod dowali /

Na drzewnianej podłodze to tylko wtopisz kasę, bo drzewo nie przepuści ciepła.

bogdan1 - mam 240l worki na konkurencję. Drogie były, ale z certyfikatem jakiejś sycylijskiej firmy... nazwy nie pamiętam.

Cytat:

2012-11-18 22:23:28, mifinka pisze: A mod na to

powinno być...

..."A Mod na to...niemożliwe! "


Kisztan...witaj od nowa

wylej se na drzewnianom podłogie betona ..i będzie i piotr_ek syty i dupa ciepła ..(czyli w dół ciepła drewbi nie puści , a góra będzie grzać )

Witam, nazywam się Szymon, jak nietrudno się domyślić wylądowałem na tym forum ponieważ "zdobyłem" niebieską limuzynę marki Daewoo W sumie to nigdy nie planowałem zakupu samochodu tej marki, jestem miłośnikiem klasycznych (kanciastych!! ) samochodów i w planach miałem raczej zakup... poloneza! albo mercedesa 190, jednak fundusze nie pozwoliły na mercedesa (student...) a przez wakacje nie natrafiłem nigdzie w swojej okolicy na interesującego poldka poddałem się i zrezygnowałem z poszukiwania swojego pierwszego w życiu samochodu, ale życie pisze różne scenariusze i okazało się że dosyć daleki krewny ma na sprzedaż Espero w dobrym stanie za bardzo okazyjną cenę, i tak stałem się (drugim od nowości!!) posiadaczem niebieskiej limuzyny, samochód w momencie odbioru miał 130 tyś km. (przebieg w 100% autentyczny) nigdy nie miał wypadku ani żadnej poważnej awarii i nie licząc paru rys i małych ognisk korozji (ale z tym już sobie poradziłem - szczotka druciana, papier ścierny, podkład antykorozyjny i trochę lakieru i nawet taki laik jak ja dał radę ) był w stanie prawie idealnym przez zimę miałem jedną przygodę z betonową barierą (trochę przygięte drzwi i ubytki w lakierze) więc troszeczkę pogorszyłem jego stan, jednak Espero ciągle daje do zrozumienia że chce jechać Mam jedną awarię w kwestii której chciałbym się poradzić (ale o tym w innym dziale) Podsumowując, witam forumowiczów i mam nadzieję na owocną współpracę a, no tak - 1.5 16v, bez LPG, ciemny niebieski, bez klimy, oryginalne stalowe 14' (...) + oryginalne kołpaki ( ) nagłośnienie, nie wiem jakie było w standardzie ale u mnie jest radio (kasetowe) Kenwood, i wcale źle grające głośniki (więc zgaduję że nie są to fabryczne)