Usterki Samary 1.3 z 86 roku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Postanowilem wypisać to co boli moją Samare 1,3 86 rok czyli i mnie.Może ktoś mi coś doradzi.
1. Chyba cieknie mi do środka płyn chłodniczy bo na wycieraczkach w samochodzie (z obu stron) widać zacieki.Skapuje mi na pedal gazu i na wycieraczke. Co może być przyczyną
2. Osatatnio przy predkosciach od 90 zaczyna mi sie bicie na kierownicy.Od okolo tygodnia bicie jest coraz mocniejsze przy kazdej predkości 9tzn. cały czas czuc na kierownicy bicie.Czy to jest kwestia tylko np. ewentualnego wybulenia opony?
3.Mam instalacje gazowa.od pewnego czasu zacina sie ssanie gazowe (ten czerwony) tj. kiedy go wciskam po porstu nie slysze jak gaz wlatuje do parownika(instalacja gaznikowa).Czasami musze kilka razy go wcisnac albo trzymac kilka minut aby uslyszec jak gaz sie dostaje do parownika.Analogicznie rzecz się ma na ciepłym jak i zimnym silniku.(nie mam klopotow ze sluchem więc awarię uszu wykluczam).NA cieplym silniku nie mogę
też odpalić samochodu. Chyba ze wcisne ssanie gazowe i kiedy w końcu poleci troche gazu (czasmi minie 2-3 minuty zanim poleci gaz, czasem od razu) dopiero uda się załączyć silnik.Od tych klopotóe ze ssaniem gazowym silnik jakby przerywa i stracil na mocy. Elektrozawór działa, przełącznik gaz/benzyna też. OD czego zacząć naprawę?
4.Mierzylem ostatnio cisnienie na cylindrach.Bez oleju bylo chyba po 11.Czy jest to dobry wynik czy nie? (przebieg 140kkm, ale zre mi olej.
5.Ludzi piszą że wyprzedzanie TIRow i Polonezow starszych nie sprawia im klopotu (samary 1.3)ale ja odnosze wrażenie że moja łada jest wybitnie powolna i malo dynamiczna.Gaz, zawory regulowane na stacji obslugi.
Pozdrawiam i dzieki za wszelkie rady
  
 
ad 1. nie wiem jak w samarce, ale może to być albo zawór nagrzewnicy, albo sama nagrzewnica, która cieknie.

ad 2. luzy w zawieszeniu - posprawdzaj elementy gumowe i nie tylko - podnieś przód i poszarp wszystkim
  
 
1. Nagrzewnica do wymiany.
2. Luzy w zawieszeniu, zwichrowane tylne bębny albo tarcze z przodu, trefna opona, albo prozaiczne niewyważenie kół.
3 ???
4. Ciśnienie sprężania, z tego co pamiętam, powinno być około 13,5
5. Przy redukcji na 3 przy około 80 km/h powinna ciąć aż miło...
  
 
ad3) zacznij od spuszdczenia kondensatu z reduktora (śrubka gdzieś na dole, wymień filterek gazu, warto zrobicregulację. Przy gazowni mozna też zainwestować w noewswiece i dobrze przewody zapłonowe. Ew pomyśl o zmianie modułu zapłonowego na polski APE z Opola
ad4) 11 to chyba nie jest tragicznie? Moze nie jest to zyleta, ale powinnno być OK

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
ad1
w samarce idą w środku takie dwie grube rurki właśnie z płynem . posprawdzaj opaski lub te rurki (średnicy ok3-4 cm)może też lecieć od zewnątrz( po przewodach) od wejścia tych rureczek

ad 2
bicie w kołach to woże być wina opony.temat też przerabiałem- raz bicie było raz nie.a powodem było wyjście drucików z oponki i niestabilność jej samej.opona syfffffff-ale tylko z jednej strony.
Posprawdzaj dokładnie koła z przodu-wizualnie ich stan.
Może po prostu są niewyważone??


ad4
Ciśnienie ok. mogły pójśc tylko pierscienie

ad5
czasami regulowanie nie jest równe regulowaniu.Mojego ojca samarka 1,3 chodzi jak brzytew, ale kiedyś też był problem- przed wymianą aparatu zapłonowego i powtórnej regulacji
  
 
Co do gazu to sie zbytnio ni znam bo na nim nie jezdze,jesli chodzi o wyciek plynu na wycieraczkę to zgadzam sie z kolegami"wyzej".Natomiast co sie tyczy silnika,to nie tylko mozesz wyprzedzac tiry i polonezy,ale rowniez inne fury z większymy pojemnościami,moze to tylko kwestia dobrej regulacji silnika (gazu).Ja jezdze samarka 1300 z 92 roku z przebiegiem 260 tys. i naprawde silnik chodzi az milo,jesli chodzi o dynamike i nie tylko-bezproblemowo 160km/h.Co do zuzycia oleju,to może musisz wymienic uszczelniacze na zaworach.
pozdro
Jarek
  
 
Nic dodać nic ują - do tego co napisali poprzednicy
Ad.4 - mysle,ze powinieneś tylko wymienic uszczelniacze - w mojej musiałem to zrobic po 150kkm.
Bicie na kierownicy - moze byc równiez od skrzywinej tarczy lub felgi..Czasem wystraczy przełozyc koło ( u mnie pomogło - zamieniłem tył na przód i bicie na kierownicy się skończyło) ale lepiej sprawdzic koło na wyważarce u wulkanizatora. Zreszta - ie zaszkodz sprawdzić wszystkich.No i sprawddx też czy nie blokuje Ci którys zacisk z przodu - bo prze to też możesz odczuwac to na kierownicy a dodatkowo będziesz pewien,ze nic Cię nie hamuje( skoro piszesz również, że masz "niedosyt" dynamiki. To auto MUSI chodzić
Na gazie się nie znam wiec nin nie mówię.Ale samarke zapalić na gorącym silniku (przy benzynie) to przede wszystkim gaz do dechy w momencie przekręcenia kluczyka - inaczej nie chciała mi zapalić. Ale na zimno paliła zawsze od kopa
Z wyprzedzaniem nie problemów - musisz tylko solidnie wszystko wyregulowac - będzie chodzić jak burza.
  
 
Ad1.
co do tej nagrzewnicy to sprawdz czy ci ubywa plyn chlodniczy bo jak nie to zawor nagrzewnicy masz dobry, a zgnite podszybie i uszczelke szyby do wymiany. zawor znajduje sie centralnie w srodku za konola wiec jak przepuszcza to napewno nie leje sie po pedale gazu.
  
 
Hehehehe
Jeszcze tylko dopiszę powodzenia i informuj na bierząco o naprawach.
  
 
mam również samarkę i ogulnie niemogę nażekać wyprzedzam prawie szystko co mi niepasuje a na autostradzie dopiero
ogólnie sumując to co powiedzieli koledzy zaproponował bym zacząć od
1-sprawdzenia opon i wyważyć i przy okazji zerknąć na zaciski,tarcze (wszystko dobre?)
2-stacja djagnostyczna w łape 10zł i wiesz wszystko
Odpalanie w zimie na bęzynie konieczne!.
3-GAZ wymienić filtr koszt ok10zł ( zamknij zawór przy butli)
sprawdzić bezpiecznik i poruszać wsówkami do elekrtozaworków
4-wykręcić świece wstępnie przeczyścić ew.wymienić (ja mam iskry i jest ok)
5-przewody przemieżyć omomierzem ew. wymiana (niepolecam tanich żółtych silikonów)koszt dobrych ok 35-40zł
6-przejżeć przewody upewnij sie czy jaki to płyn jesli chodzący to przewody lub nagrzewnica a jesli coś innego to począfszy od przecieków z pod oslony wentylarora pomiedzy komora silnika a podszybiem po lewej stronie skrzynki z bezpiecznikami lub samą skrzynką skoro na pedały ci kapie
Ciśnienie ok ja mam 11,7średnio i nienażekam
7-wymienić uszczelniacze pierścienie (zregenerować najlepiej koszt ok 250zł robiłem to przy okazji wymienił mi krzywki i jeden zawór wypalony od lipca dolałem w sumie tylko ok 3 setek do kolejnej wymiany male wycieki z pod aparatu )
Ale się rozpisałemm
  
 
Przyznam się że troche zaniedbałem ten mój samochodzik, bo w sumie w okresie 3 lat eksploatacji musialem zmienic pompe paliwowa i wody i zmieniane były oleje itd.Remontu samochodu sie nie boje (przynjamniej niektórych napraw, choć wiele nie robiłem).
Jeżeli chodzi o ten cieknacy płyn to po konzystencji wnioskuje że jest to płyn chłodniczy.Cieknie głównie zimą więc może kwestia w luźnym połączniu tych przewodów co idą do nagrzewnicy w kabinie.Z drugiej strony jednak jak włączam nawiew to słyszę jakby sięw tej nagrzewnicy woda lała. Ciągle dźwięk lejącej się wody. Czyli nagrzewnica do bani? Czy ją się w jakiś sposób regeneruje (zestaw naprawczy) czy kupuje nowa? czy aby tam zajrzeć znów muszę wywalić całą deskę rozdzielczą?
Jak dokładnie ocenić stan zawieszenia przedniego? Jak poznać wyrobione końcówki drążkó oraz zużycie innych elementów odpowiedzialnych za stabilną jazdę. Jeżeli chodzi o własności jezdne to dodam że podczas jazdy puszczając kierownice samochód nie utrzymuje prostego kierunku jazdy tylko dosyć szybko skręca sobie w lewo (odbija w lewo). Podobnie podczas hamowania.
Coś się dzieje rónież z elektryką.Podczas jazdy bez swiatel mijania gdy wlączam kierunkowskaz (prawy bądź lewy) zapalają się światła pozycyjne z tej strony z ktorej włączam kierunek. Do tej pory tak sie nie działo podczas uruchomionego silnika. Czasem ginie oswietlenie deski rozdzielczej oraz tylne światła.Zauważyłem że jak wyciągam ssanie to wtedy oświet;lenie załącza się. I co wy na to?
Czy np. nieodpowiednia kolejność przewodów na cewce może powodować spadek mocy? Czy jeżeli pomylona jest kolejność przewodów to samochód odpali?
Pozdrawiam
  
 
Jeżeli chodzi o ściąganie w lewo to w czasie jazdy na wprost bez hamowania to trzy przyczyny zamało powietrza w tym kole ,zbieżność żle ustawiona i co najbardziej podobne to zacisk nieodbija i przytrzymuje tarcze .Jęśli chodzi o tak zwaną choinkę świateł to rutynowo przeczyść wszystkie styki przy lampach i nietylko wyjmij i wsadz wszystkie kostki sprawdz czy nie są zaśniedziałe oraz mase przy skrzyni biegów powinno pomuc to jest samarka a one asą jak kobiety kubią gdy sie przynich skaka a nietylko jeżdzi pozdrawiam
  
 
Witam
Spoko wymieniłem sobie filterek gazowy. U jakiegoś gazownika chcieli mnie wyciąć za filtr 10 zł i wymiane 5 PLN, więc pojechałem do najbliższego sklepu kupiłem filkterek za 3.5 i sobie wymieniłem ale to szczegół. W starym filtrze była kulka zrobiona z substancji niewiadomego pochodzenia (ten syf mial srednice okolo 1 cm). kupiłem nowe swiece Brisk i przewody wysokiego napięcia jakieś. "...tech" (niebieskie). Czy po wymianie tych elementów trzeba przxeprowadzać na nowo regulację gazu i zapłonu?
Dodam ze na gazei przy 0 st celsjusza po 4 godzinnym postoju samochodu nie mozna zapalic chyba ze popuszcze mu minimum troche ssania gazowego (ktore de facto rzadko chce mi zadzialac choc wszystkie styki wyczyscilem )
Przełożyłem koła z tyłu na przód (chodzi o bicie na kierownicy) ale dolegliwość pozostala. JAk walilo kolem kierownicy tak wali. Byłem u mechaników ale stwierdzili ze luzow w ukladzie kierowniczym nie ma i nie wiedza za bardzo co to jest. Jutro jade na stacje diagnostyczna moze oni cos ocenia na tych rolkach.
No nic pozdrawiam
  
 
Aro1979
spokojnie jeśli poprzedniio chodziła na gazie dobrze to nic raczej nieruszaj a jeśli chodzi o odpalanie to nawet po 1-2 godz. postoju wskazane by było odpalanie na benzynie choć na krótko ale jednak
bezpiczniej . Niejestem pewien ale jeste ciekaw czy te bićia niemasz czasem związane z kolumną daj znać co i jak
czesc

  
 
Niewiem w czym tkwi problem w odpalaniu zimnego silnika na gazie
gdyż ja swoją samarę zawsze bez najmniejszego problemu odpalam na gazie nawet przy minus 20 stopniach.
Moim zdaniem zasadniczym problemem morze być sprawność układu zapłonowego i regulacje silnika i samej instalacji.
Ssania gazowego jeszcze nigdy nie używałem.Myślałem że wszystkim tak palą ale potym co przeczytałem na forum jestem wielce zdziwiony
  
 
Dobra bylem na diagnostyce. Gosciu stwierdzil ze do wymiany jest sworzeń i że felgi są pokrzywione. Pojechałem więc na wyważenie kól i sie okazało że faktycznie jedna felga jest krzywa dwie opony wybulone i dwi niewyważone. Nie moge sobie chwilowo pozwolić na nowe opony więc dwie najlepsze z najgorszych poszly na przod. Bicie troche zmniejszylo sie ale jeszcze minimalnie bije. Mam nadzieje że to wina tylko juz teraz opon a nie czegos innego, ale wymienilem ten sworzeń ( 19 PLN rosyjski + 20 wymiana) ale tak jak mowie delikatnie jeszcze drży kierownica. Dzisiaj rano nie moglem za bardzo odpalic samochodu, nawet na benzynie. Tak jak by nie mogl zalapac wiec moze cos z iskra. Może ktoś podpowie na jakie elementy zwrócić uwagę jeżeli chodzi o elementy odpowiedizalne za zapłon w samochodzie.
Pozdrawiam
  
 
Najczęstszą przyczyną problemów z odpaleniem (zwłaszcza gdy pada lub jest wilgotne powietrze ) są przebicia na kablach wysokiego napięcia.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
Kurde dobe wczesniej wymienilem przewody wysokiego napiecia na nowe!
Pozdrawiam
  
 
No to pewnie nie kable. To jeszcze zdejm kopułkę rozdzielacza, obejrzyj styki i sprawdz czy sie tam nie jest wilgotno.
Przyczyn może być mnóstwo, ja podałem Ci najczęstsze i najłatwiejsze do usunięcia.
Andrzej
  
 
A styki w kopułce mają być koloru miedizanego? Jutro zajrze to zobacze!!! A jak nie przewody i nie kopułka to co? I jak najlatwiej zdiagnozowac?