Silnik mi wystrzelił :) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-01-09 00:43:32, sheriffnt pisze:
Zax, czy z lewej strony z bloku wychodzi gumowa rura do obudowy filtra?...



przepraszam ale nie znam sie na tyle na silniku zebym wam dokładniej okreslił gdzie i jak wygląda ta zaślepka ale ta gumawa rura wychodzi do obudowy filtra
sprawa wygladała tak ze poszła mi ta uszczelka ale bagnecik do mierzenia oleju tez mi sie wysunął-ale nie wystrzelił
jak włączyłem silnik to z tej zaslepki wylatywały drobini oleju - taki mały deszczyk

mechanik sprawdził reszte i powiedział ze wszystko gra no i rzeczywisćie lada jezdzi bez zastrzezen-nie wiem czy to ma zwiazek ale rozmawiałem wczoraj ze starym wyjadaczem od samochodów(znajomy z bloku) i powiedział ze to przez to ze jest zima a ja jak odpale lade to odrazu gazuje (ok 3000 obroty wypalam benzyne i przerzucam na gaz) a nie powinienem tak robić bo silnik dostaje strasznie po garach.
  
 
Cytat:
ale to chyba te wodne - ktore maja wyskoczyc, gdyby blok zamarzal.... plyn w nim znaczy sie...
takie cztery - o nich mowisz Pawel?





Ni cholery nie ma czterech przynajmniej z lewej strony. Od wody z lewej strony silnika jest tylko jedna
  
 
Cytat:
2004-01-08 17:51:39, zax pisze:
tam sie okazało ze poszła jakaś zaślepka ale do czego to sam nie wiedział-mechanik zakleił mi to i jest dobrze koszt 20zł



Qrna Zax -> nie lepiej było wstawić oryginalną zaslepke...(nawet jesli trzeba by na toto poczekać)...? Ja bym nie miał zaufania do zaklejanie tego czegoś... Pamiętam, że kiedyś 100 lat tem też mi mechanik w maluchu zalepiał - pamiętam jak dziś - "zaslepke tylną wału korbowego" i... lepiej nie mówić ile miałem kłopotów z tehgo zalepiania... Ale to były czasy, że za tą pieprzoną zaślepkę dałbym jajko Adsia&Co (On rozdaje, to po co mam swoje marnować ), a i tak nie była do dostania
  
 
Cytat:
2004-01-09 09:57:06, klaczyslaw pisze:
Cytat:
ale to chyba te wodne - ktore maja wyskoczyc, gdyby blok zamarzal.... plyn w nim znaczy sie...
takie cztery - o nich mowisz Pawel?





Ni cholery nie ma czterech przynajmniej z lewej strony. Od wody z lewej strony silnika jest tylko jedna



z prawej strony jest więcej
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
Cytat:
2004-01-09 01:10:36, sheriffnt pisze:
acha, tak sytuacja moze też wsytąpić kiedy ten druciany filtr-osadnik w rurze odmy jest zapchany, nigdy nie czyszczony



Znaczy się chodzi Ci o "tłumik płomienia" - tak to się przynajmniej w sklepach nazywa
I o ile się nie mylę nie chodzi tu o osadzanie się różnych świństw tylko o zatrzymywanie płomienia.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
Zax - najgorsze co mozesz robic dla silnika to trzymanie go na wysokich obrotach gdy jest kompletnie zimny!!!!
Ja od razu kasuje ssanie - tak zebny silniczek chodził równo , ale na jak najnizszych obrotach
Myslę,że to mu pomoze w jakims stopniu przetrwac jeszcze troche
Paweł
  
 
Cytat:
2004-01-09 21:01:52, pawel_krakow pisze:
Zax - najgorsze co mozesz robic dla silnika to trzymanie go na wysokich obrotach gdy jest kompletnie zimny!!!!



od wczoraj już tak nie robie zrozumiałem po tym "wypadku ze nie warto tak niszczyc silnika. teraz odpalam ładzinke i zostawiam na pare minut zeby sobie "pyrkała" na wolnych obrotach potem (też na małych) przełączam na gazik i wszystko gra

Cytat:
Qrna Zax -> nie lepiej było wstawić oryginalną zaslepke...(



nad tym sie nie zastanawiałem bo myślałem ze takie zaslepki są uniwersalne hmmmmm..... zobacze co sie bedzie działo teraz jezeli coś zaszwankuje to na 100% wymienie na orginalne

mam pytanie: jeżeli to nie mógł być olej to czy mógł to być płyn z chłodnicy-bo w sumie wyglądają podobnie troszke zużyte
  
 
tak se siedlem dzisiej i gapiles sie pode maskie...
i ....
ZAX, czy ty czasem nie masz na mysli dekielka od wylotu odmy? Czy ta gumowa rura nie wystaje z tej "zaslepki"?


tak mi sugeruje Twoj opis....
  
 
Cytat:
2004-01-09 21:50:26, adasco pisze:
tak se siedlem dzisiej i gapiles sie pode maskie...
i ....
ZAX, czy ty czasem nie masz na mysli dekielka od wylotu odmy? Czy ta gumowa rura nie wystaje z tej "zaslepki"?


tak mi sugeruje Twoj opis....



nie rura nie idzie z zaslepki-ona nie idzie z silnika tylko z.....i zgłupiałem bo już nie wiem skąd idzie musze jutro sprawdzić dokładnie i napisać....

ja to mam wszystko na odwrót - jak nie diodki niewiadomego pochodzenia to teraz TO
  
 
Witam
Andrzej, masz rację , toto nazywa sie tłumik płomienia, tylko za dialbła nie wiem skąd tam płomienie, i jak druciana szczotka ma go stłumic
no chyba ze strzeli płomieni z gaźnika. a tak serio to z reguły to ustrojstwo jest nieźle zasyfione, czasem do tego stopnia ze zatyka odme...
Co do zaslepek , to jesli to była zaslepka z płaszcza wodnego, to faktycznie sa one uniwersalne, jest kilka stosowanych wymiarów, zapewne pasują z fiatowskich silników, normalnie jak są nowe, to się wtłacza lub wbija, jak juz raz uzyta, to może chcieć wyskoczyć ponownie .
a rura odmy normalnie jest założona pomiedzy taki hmm... dokręcany do bloku aluminiowy kaptur, (nie bardzo wiem jak toto okreslić ), a obudowę filtra
  
 
odma wypelza z boku bloku z takiej jakby doklejonej puszki ZAX...

a tlumik plomienia... faktycznie, skad tam plomienie....
a tak btw - nie balscie sie nigdy, ze ten peczek drutu spelznie w dol ta rura???
ja go nie mam i nic sie nie dzieje... wiem, ze mi odmy nie zatka... ale z nim czy bez niego nie widze roznicy - w filtrze sucho, tylko nie wiedziec czemu obudowa filtra jest od wewnatrz zabariona na brazowawo... tak jakby odbarwiona...
tlustawa, ale nie zaolejona... taka dziwna... mam gdzies taki tlumik, moze to wlasnie przez jego brak... jakies wyziewy... a moze plomienie ??? hihihi
  
 
Cytat:
2004-01-09 23:09:09, sheriffnt pisze:
Witam
Andrzej, masz rację , toto nazywa sie tłumik płomienia, tylko za dialbła nie wiem skąd tam płomienie, i jak druciana szczotka ma go stłumic
no chyba ze strzeli płomieni z gaźnika


Dokładnie tak, a siateczka jest na tyle gęsta, a na dodatek zwinięta spiralnie że na pewno płomienia nie przepuści. Inna sprawa że faktycznie to dziadostwo się syfi i trzeba je co jakiś czas wyczyścić.

Cytat:
to faktycznie sa one uniwersalne, jest kilka stosowanych wymiarów, zapewne pasują z fiatowskich silników


Tu nie jestem na 100%pewny ale wydaje mi się że zaślepki fiatowskie są mniejsze, jak robiłem remont mojej poprzedniej Ładzianki to sprzedali mi chyba fiatowskie i nie pasowały.

Cytat:
normalnie jak są nowe, to się wtłacza lub wbija, jak juz raz uzyta, to może chcieć wyskoczyć ponownie .


Te zaślepki wciska się na Hermetic-u czy jakimś podobnym specyfiku.

Pozdrawiam
Andrzej




[ wiadomość edytowana przez: andrzej_krakow dnia 2004-01-10 13:35:03 ]
  
 
Witam
Kiedyś, gdy remontowałem silnik 1500 od mojej 2106, dałem blok do obróbki, (szlif i planowanie bloku) miałem jedną luźną zaślepkę, gość w tym warsztacie stwierdził spokojnie że coś dopasuje, i przy mnie ja wtłoczył na zimno, bez klejenia, na takiej rećznej prasie, zapewne kiedy takowa wypadnie, to można wkleić ją na hermetik, cisnienia tam nie sa faktycznie zbyt wielkie.
a co tego tłumika płomieni, to z pewnoscią masz racje, ale mysle ze jego duga rola to włąsnie osadzane na nim syfu z odmy, inaczej dostawałoby się toto wszystko do gaźnika (odma wpada do gażnika za filtrem) i mogłoby go zatykac
  
 
Kurcze zax no to miales przygody Z opisu faktycznie groznie to wyglada, ale skoro naprawiles od reki i jezdzi to szczescie - mam nadzieje, ze bedziesz juz jezdzil bez problemow i efektow specjalnych
A tak przy okazji tego postu dowiedzialem sie od Pawla, ze lepiej rozgrzewac silnik na wolnych obrotach - do tej pory robilem tak jak zax.
A tak na marginesie zax Ty jestes moze fanem pilki recznej ? Pozdrawiam !
  
 
Cytat:
2004-01-10 14:35:18, misiekns pisze:

A tak na marginesie zax Ty jestes moze fanem pilki recznej ? Pozdrawiam !



hehe jestem nie tylko fanem piłki ręcznej ale i zawodnikiem
uprawiam ten sport juz 13 rok i.......a co tam pochwale sie
mam na koncie trzy medale Mistrzostw Polski, greałem w reprezentacji makroregionów itd.

przez ostatnie 4 lata grałem w II lidze w "starcie" konin a potem w "aluminium" konin -które 3 miesiace temu się rozpadło
miałem pare propozycji gry nawet w wyższych ligach ale wybrałem prace z młodzieża Mam juz na koncie pierwsze sukcesy tj. mistrzostwo konina chłopców i dziewczat w piłce recznej szkół podstawowych

Ostatnio klub się odrodził "trans-hurt aluminium" konin i od bodajże marca ruszy 3 liga gdzie pewnie będe znowu grał

p.s. hihihi moja historia w małym skrócie
jak pytają to się chwale-hehe
  
 
Cytat:
jak pytają to się chwale-hehe



Pewnie, zwłaszcza jak jest sie czym pochwalić.

p.s. w ten sposób przeszliśmy od strzelającego silnika do piłki ręcznej troche OT ale co tam... moderator może (bez obrazy, to tylko niezłośliwy dowcip )
  
 
nie tylko odpowiedziałem na pytanie a w dodatku wątek chyba już się wyczerpał

p.s. czasami i moderator musi OTgować ale dobra zaraz usunę mój wpis







zartowałem


[ wiadomość edytowana przez: zax dnia 2004-01-10 20:46:20 ]
  
 
Wczoraj , na spociku krakowskim, po obejrzeniu naszych Ładzianek chyba znależliśmy tą słynną zaślepkę - tuż obok aparatu zapłonowego, średnica ze 2,5 cm.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
Myślę, że odtąd można by nadać tej słynnej zaslepce miano "zaślepka Zaksa" ( i od razu wszyscy będa wiedziec o co chodzi ).

Zax -> toś Ty niezły sportowy aparat jest Fajnie jest miec jakąs pasję ( a Ty masz już przynajmniej 2: Łada i piłka ręczna ). Może wybiorę się kiedyś pokibicowac Twojej drużynie

  
 
Cytat:
2004-01-12 15:29:48, andrzej_krakow pisze:
Wczoraj , na spociku krakowskim, po obejrzeniu naszych Ładzianek chyba znależliśmy tą słynną zaślepkę - tuż obok aparatu zapłonowego, średnica ze 2,5 cm.
Pozdrawiam
Andrzej



to super bo już zaczałem sie zastanawiać co z moim autem jest nie tak-wszystko na odwrót i wiele niewiadomych ta zaslepka ma wielkość 5zł-hehe a już myslałem ze wychodze na idiote, coś sobie ubzdurałem itd......

mariusznia zapraszam na mecz-jak bedzie to dam znać