BMW 520 E34

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
BMW 520 E34
rok produkcji ok 1989
przebieg ok 200.000 km
prosto z niemiec

+ chcialbym sie dowiedziec:

1 ile pali takie autko min i max
2 dostepnosc czesci uzywanych
i mniej wiecej ceny (dyfer, skrzynia. amortyzatory.poloski. inne)
3 co najczesciej sie psuje
4 ile taki jeszcze moze przejezdzic
5 odczucia z jazdy 'komfort oraz przyspieszenie'
5 czy to prawda ze takie autko moze kosztowac w niemczech ok 1500 euro???

z gory dziekuje
  
 
mam 520 E39 z 97 roku. pali min9 max 16-17!
  
 
Niedawno kupiłem sprowadzoną z Niemiec E34 525 z 1989 roku.
Tak jak wszyscy mówią - tym da się pojeździć, a 2.0 litry i 130 KM to trochę za mało na ten samochód.
W mieście na krótkich odcinakch przy minusowej temperaturze pali ok 14-15 litrów.
Na ten temat więcej nie moge powiedzieć, gdyż przejechałem nią dopiero ok 400km .
Komfort jazdy - super !!!, trzyma się drogi sama.
Co do awarii, to zauważyłem , że w mojej czasami przy ruszaniu wyskakuje 1 bieg.
Skrzynia używana cena od 300 do 500 zł
Dostępność w Częstochowie części używanych dobra - jedna firma posiadająca specjalizację na BMW - ceny umiarkowane.
Co do przebiegu moja też ma 204 000 tyś. - a dalszych ok 150 000 do przejechania w przyszłosci.
Jeśli chodzi o ceny w niemczech to różnie - w zależnosci jak się trafi - oczywiscie należy doliczyć podatki, cła, akcyzy i inne dziwne opłaty.


  
 
Polecam stronkę www.mobile.de tam znajdziesz ogłoszniea wszystkich marek, min BMW, fakt iż beemki zaczynają sie od 1500EUR, ale na fajną 5tke trzeba ok 2000-3000EUR.
  
 
Kumpel mial kiedyś 520i 24V w automacie i paliła ok 8(żadkość!)-15 zima 17(miasto, krótkie odcinki) benzyny, bo nie miał gazu.
Polecam większy silnik, 2.0 to za mało, lepije 2.5 lub 3.0 bo spalanie bardzo podobne niewiele większe, a jak będziesz miął gaz to zresztą co za różnica czy 18 czy np 22!?!?
Co się psuje ?!? hmm pewnie wsztstko co może, no bo w końcu jakie się nie psuje, ale zwróc uwagę na uszczelkę pod głowicą, bo jak cieknie to szykuje się najlepiej remąt czyli koszt 1600zl(warsztat z robocizną, pełny remąt), ja bym kupił takie autko pod warunkiem iż ktoś Ci spuści na to conajmniej 1000zł. Hmm wiesz co ja będę pisać, może Ci sie uda i nic się prawie nie będzie psuć a może być tak iż wsadzisz pare tysięcy i nie ma reguł. Co byś nie kupił to to samo ryzyko a beemką przynajmniej pojeździsz i części też stosunkowo niedrogie!