Strzela

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zaniepokoilo mnie dzisiaj strzelanie z wydechu.Jak wciskam na postoju gaz tak mniej wiecej do 5000 obr i puszcze to jak spada z obrotow to strzela, jaka przyczyna????Czy to zaplon??a jak tak to czy trzeba go przyspieszyc czy opoznic??????
  
 
Jak na moj gust to mozliwosci 2:

1. Wydech w ktoryms miejscu przebija
2. Zaplon

Tez mam to samo, z tym ze u mnie jest to kwestia 2. Mam to przez wiekszosc czasu, z tym ze po ustawieniu zaplonu na jakis okres jest spokoj. A nie chce na razie tykac nic przy ustawieniach bo spalanie ostatnio mam ok 8 l/100 km, a jeszcze niedawno bylo 11 l.
  
 
Witam,
Franc, za pózny zapłon z tego co sie orientuje, jesteś gapa, jeżdzisz po warsztatach i nie ustawiłes zapłonu, a fe
  
 
witam,
u mnie przy tych samych objawach problem jest z wydechem, trochu podziurawiony...
odnośnie zapłonu niestety niebardzo moge się wypowiedzieć...

pozdrawiam
  
 
Mogły się jeszcze ewentualnie zaworki rozregulować
  
 
Ja po ostatnim rajdzie zauważyłem że przy schodzeniu z obrotów (z 6 koła) zaczęła strzelać choć wcześniej tego nie było, pozatym że z rury wydechowej idzie ogień to nie zauważyłem żadnej różnicy jeśli chodzi np o stratę mocy, może rzeczywiście to zawory bo dawno ich nie regulowałem sam nie wiem, a może poprostu wydech mi się przepalił dopiero, bo jest w sumie całkiem nowy (cały) kto wie, dopóki strzela i jedzie to nic nie robię
  
 
dzieki wszystkim za razy, zawory watpie, bo niedawno byly regulowane, zaplon jak bym mial za pozny to by chyba gasla na skoku obrotow w dol, a obroty spadaja do tyvh 850.Wydech, hmmm, moze jakis syf z ulicy tam wlecial, nie wiem sam.WIEM ZE W NIEDZIELE TEGO NIE BYLO.
  
 
U mnie strzelało z powodu za późnego zapłonu . Po regulacji strzela w niezwykle subtelny sposób , który tłumacze sobie innym mechanizmem: Po zdjęciu gwałtownym gazu rozpędzone spaliny wytwarzają za sobą próżnie, bo silnik nie produkuje nowych w tak duzej ilości i tak rozpędzonych i wyrównanie ciśnień odbywa się potem z tym delikatnym strzałem w wydechu. To tylko moja oparta na intuicji hipoteza...
  
 
U mnie strzela przy redukcji ale tlyko przy wiekszych prędkościach - wiec skłaniam sie do teorii Grzegorza.

Ale coś czuje, ze najpospoliciej wydech załapał jakś dziurke i sobie pyrka. Przynajmniej zawsze miałem takie objawy przy przepalonym wydechu.
  
 
Franc Cytat z gazety Fakt "Typowe problemy LPG" cytuje"Kiepskie swiece zaplonowe sa rowniez przyczyna strzalow.Warto je skontrolowac............... Moze u ciebie to wina swiec zuzyly sie??
  
 
Ale to o inne strzaly chyba tutaj chodzi. Tam raczej byla mowa o "detonacjach" wywalajacych filtr powietrza.
  
 
Witam
Franc ja bym skłaniał się raczej do jakiejś dziurki czy usterki w układzie wydechowym. U mnie też strzela przy schodzeniu z obrotów a zapłaon miałem regulowany 1,5 m-ce temu. Także sądzę , że to nie jego wina, ale kto wie. Wiem że mam zgniecioną w jedynym miejscu dwururkę ( cholera znowu problemy z ortografią) i tam jest nieduża dziurka.
To są tylko przypuszczenia specem nie jeste.
  
 
Ja uważam ,ze to wina zapłonu (zbyt wczesny! - choć ja zawsze jeżdzę na takim) lub gaźnika (przy jeździe na benzynie), który albo ma zbyt ubogą mieszankę albo łapie fałszywe powietrze. Mi też strzela przy schodzeniu z obrotów (a przy hamowaniu silnikiem z 6-7 krpm to już niezła kanonada i pokaz sztucznych ogni ). Osobiście mi to nie przeszkadza. Jeśli wam też strzela, to widocznie strzelać musi.
Aha. Po zatankowaniu ch...wego paliwa też chyba może strzelać??
  
 
u mnie strzela przede wszystkim na gazie, ale chyba to jednak wydech, gdzies w okolicach kolektora, no a druga mysl to jezeli na gazie to zaplon za wczesny, jutro moze pokombinuje.