Samoistnie wlączajacy sie klakson - Samara

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam kolejną dolegliwość jeżeli chodzi o moją Samarę, a mianowicie kiedy skręcam w dowolną stronę to sygnał sie po prostu załącza i trąbi "na wstyd ludzki". Patrzą na mnie jak na wariata. Ale to szczegół. Nawet zdjąłem ta zaślepkę na sygnale ale nie pomogło. Odłączyłem mase i nie trąbi no ale chce mieć sprawny sygnał bo jest po prostu potrzebny.
Pozdrawiam
  
 
Prawdopodbnie odkręciła ci sie jedna sruba,spadła spręzynka i jak skręcasz,tozłacza styki i trąbi
Miałem cos takiego kiedys w swojej
pzdr
  
 
w samarce to chyba nie ma sprężynek jak w klasykach i najprawdopodobniejszą przyczyną są styki przełącznika zespolonego względem kierownicy , trzeba zdjąć kierownice podgiąć odpowiednia styki na przełączniku można lekko posmarować tawotem żeby nie skrzypiały przy kręceniu kierownicą i będzie ok
  
 
a moze jakies zwarcie???????
  
 
Miałem to samo w swojej łajdaczce co mi ludzie pukali w głowę to moje Sprawdź przewody w kolumnie kierownicy.Umnie drążek kierownicy przetarł przewody i robiło zwarcie.Pozdrawiam.
  
 
U mnie też tak było. Jak odkręcisz kierownicę to zobaczysz tam takie 2 pierścienie metalowe. One są zaginane do kierownicy, u mnie to wszystko się poluzowało i robiło zwarcie pomiędzy nimi.
Jeśli u Ciebie to coś takiego to szybko się z tym uporasz, wystarczy to rozkręcić, ustawić porządnie i pozaginać blaszki żeby sztywno siedziały