Przegląd techniczny samochodu - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ja w wawce robilem przeglad na staniewickiej ( to ta stacja której odebrano koncesję bo pracownik cos PODOBNO -podkreślam to tylko podejżenie- podbił na lewo i właściciel stacji zwariował i chciał skakać z dachu nie wiem co ze stacją ale była wpożo) ustawiono mi światła i gażnik za 92 złocisze i miałem taką nadzieję zę mam blisko do dobrej stacji a teraz nie wiadomo. a jeden pan powiedzial mi ze za 15 zl. z paragonem moge co jakiś czas (dla nich to codziennie) ustawiać gażnik ( po drodze do roboty bardzo często stoi na wylocie do Gdańska blue lublin stacja na kółkach i już raz mi robili analizę spalin, a tu figa , zdziwieni a brak jakiegokolwiek dymku to nie dawał im do myślenia że nie mają czego szukać) bo lepiej dmuchać na zimne . pozdrawiam
  
 


[ wiadomość edytowana przez: Marcin_N dnia 2003-08-07 22:58:55 ]
  
 
Może nie zmykac tylko ustwic jako widoczny tylko dla klubowiczów . Ale marcin - z tym nie ma zartów - choć przeciez my tylko zartujemy Nie????
Góral ma taka MOC i może cos z tym zrobic
Goral - jesłi moge Cie prosic zrób ten temat widoczny tylko dla klubowiczów(choc nie wiem czy to az Takie zabezpieczenie
paweł
  
 
a jak napisze ze latam samolotem między blokami i potrącam specjalnie staryszki z laskami na pasach to tez uwierzą????
poza tym podobno od jakiegos czasu jest przepis ze pieczątki muszą byc gdzies w sejfie w firmie i diagnosta nie ma moze wziąść ich ze sobą.
  
 
Witaj Marcinie!
Nie jestem moderatorem, ale najlepszym rozwiązaniem jest wejście przez ciebie w "edycje" posta i wykasowanie tekstu, który nie jest najrozważniejszy. Każdy autor po napisaniu czegokolwiek na tym forum może korzystać z opcji "edycja" na dole własnego posta po prawej obok "cytat" - klikasz - otwiera się okno jak do nowego, tylko ze starym tekstem, kasujesz i wysyłasz... ot filozofia...
Pozdrawiam
  
 
No właśnie PIotrus cały etym problem ,ze ja nie moge tego zrobić czasami . Bo jak chce cos poprawic - to mi sie pojawia takie okienko z napisem ,ze nie mama takiej mozliwości...
No kurde - aż tak podpadłem ????
  
 
no i po bolu
a tak na marginesie to wiecie ze podobno zgodnie z przepisami te 92 zl powinno sie placic za sam wjazd na stacje diagnostyczną, i jesli samochód nie przejdzie to wracamy do domku, usówamy usterki i jak znowu przyjedziemy to znowu placimy 92zl. a jak przejdzie to mamy szcz ęscie.
  
 
po jakim bolu?Jak tu dalej wszystko widac?A u nas statystycznie jeden na trzech zawsze kabluje?Just kidding....................
  
 
Cytat:
2003-08-08 16:12:27, adam2106 pisze:
po jakim bolu?Jak tu dalej wszystko widac?A u nas statystycznie jeden na trzech zawsze kabluje?Just kidding....................


no to jak tak to ja sie wypisuje z klubu
  
 
Ja ma za miesiac przeglad i .............musze z kims madrym pogadac na ten temat bo....musiałbym diagnoste przekonywac ze mam ładowski silnik a znajac zycie to pewnie nie uwierzy.A było kupic z papierem
  
 
Zna ktos moze jakas "normalna" stacje diagnostyczna w krakowie ale taka gdzie robia przeglady z gazem? Szukam takiej gdzie sa diagnosci zdrowi psychicznie i nie czepiaja sie jakis wymyslonych usterek albo nie wynajduja pierdol. Wiem ze taka stacja to prawie jak utopia ale moze ktos taka zna?
  
 
mam pytanko , nie świeci mi sie prawe krótkie światło, a prawe długie mruga sobie w najlepsze, doprawdy nie wiem co jest grane .
sprawdziłem czy styka i czy żarówki są ok, ale kurde to nie to !
 
 
Moze cos z przekaznikami?One czasem tak lubia.
  
 
sprawdz przekazniki, poruszaj nimi a niech druga osoba w tym momencie wlacza swiatla.
i luknij pod stacyjke, u mnie nie bylo swiatelek a czasem byly a czasem migaly, disco jednym slowem. przy stacyjce jest wtyczke, u mnie nie byla docisnieta i stad ten efekt .
pozdrawiam.
  
 
Z ta kostka to prawda - tez to mam, ale najlepszy numer to mialem raz z zarowkami. Zjarala mi sie na trasie i kupilem VARTE na stacji benzynowej. Zakladam - i lipa, to samo swieci sie postojowka tylko a nowa zarowka nie bardzo. Sprawdzilem bezpieczniki - ok. Ze znajomym elektrykiem sprawdzamy wszystko po kolei - wszystko ok, a zarowka ledwo co sie jarzy. Diagnoza - spadek napiecia. I szukalbym jeszcze dlugo gdyby koles nie sprawdzil na zarowce ze jest ona na napiecie 24 V. Po prostu koles na stacji poproszony o zwykle H4 podal mi jakas tirowa bulbe.
  
 
tak jak mowia koledz, trzebaby leciec wszystmie styki po kolei.
wiele uwagi poswiecilbym skrzynce bezpiecznikow....
tam lubi nie stykac, zacznij od rozruszania bezpecznika i przekaznika swiatel...
  
 
dzięki wielkie dzisiaj wybebeszam elektryke.
 
 
Witam
Nie wiem o jaka Ładę chodzi, ale w Samarce od każdego reflektora sa 2 bezpieczniki - od długich i od krótkich. Ja raz zmieniłem na trasie żarówkę, bo myślałem, że mi się spaliła, a to tylko bezpiecznik nie łączył - był dobry i wystarczyło nim poruszać
Pozdroofka
[x]Angel
  
 
Witam!
Jak juz jestemy przy temacie przegladu to ja wlasnie jutro rano sie wybieram. Mam nadzieje ze do niczego sie nie beda chcieli czepiac, bo wg. mnie wszysko jest OK. No ale to sie jutro okaze, trzymajcie kciuki!
  
 
Witam
Razem z LADnA przeszlismy "badania okresowe" Przeglad podbity, jedyne co mieli zastrzezenia to ze slychac czasem stuki z przekladni kier. ale jakos sie udalo z tego wybrnac i mam podbite!!! Panowie pochwalili samarke za spaliny, powiedzieli ze sa jak ksiazkowe! Zycze wszystkim tak szczesliwych przegladow
Pozdrawiam - Kid