Klub Zastava - spotkania z klubami samochodowymi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
zapraszam na strone Klubu Zastava http://zastava.c2000.pl gdzie znajdziecie info o planowanym spotkaniu klubow samochodowych.Klub Zastava
  
 
Panowie, dołączamy się do szczytnej inicjatywy?
Daleko są te Otrębusy? Bo chyba na jednym ze spocików byliście tam.
Góral, co o tym sądzisz?
Pozdrawiam
  
 
no co ty, Krychu, nie byłeś w muzeum motoryzacji w grudniu na spocie?
to tuż za Pruszkowem.

Maestro, dzięki za newsa. Może cosik z tego wyjdzie
  
 
No własnie na tym spociku nie bylem. Miałem być, ale nie dotarłem!
  
 
"Spotkanie ma na celu integrację towarzystwa miłośników aut zabytkowych i klasycznych typu: Syrena, Warszawa, Zastava, NSU, Garbus, Citroen 2CV, Manta, Capri, Skoda, Wołga, Zaporożec, Tarpan i inne. "

Może być ciekawie. Tylko znowu zwiedzać te muzeum... :|
  
 
W zasadzie to mógłbym zostać i klubowiczem Zastavy ...bo oprócz mojej rajdowej Łady 2105 posiadam jeszcze Zastavę 750 (fotkę można zobaczyć w profilu), niestety ani Łada ani Zastava póki co nie nadają się do jazdy!!! ...mam nadzieję, że z przyjściem wiosny się to zmieni...zacznę jednak od Łady
  
 
Mirek, a co dolega Twojej ładnej? A Zastavka jest na chodzie?
  
 
Kurcze fajna stronka - szczegolnie podobaja mi sie opisy historii aut poszczegolnych klubowiczow - moze by u nas cos takiego zrobic ? Niektore sa naprawde ciekawe, wrecz fascynujace i jestem pewien, ze wsrod naszych ład znalazloby sie wiele podobnych Co o tym sądzicie ?
  
 
Ich strona stoi na wysokim poziomie. Zobaczcie sobie też website fso autoklubu
  
 
Rzeczywiście stronkę mają super...co do mojej Łady, to układ kierowniczy i hamulcowy wymagają przeglądu, ale jak będę się za to zabierał to chcę zrobić już dosłownie wszystko. Co do Zastavy, to nie jest na chodzie...silnik jest wyjęty, nadaje się do remontu, zresztą buda też wymaga naprawy blacharskiej.
  
 
Zastawka...fajne auto- to pierwsze auto jakim jeździłem w 1979roku
Ojciec kupił jeszcze wtedy za tzw "bony dolarowe"
Jesli pamiętacie tę sztuczną walutę, stworzoną dla "krajowców dewizowych"(nowomowa komunistyczna.Czyli tych, któzy proacowali za granicą. Takie były czasy
Spisywała się super jesli chodzi o silniczek(ten dźwięk...)i miała niesamowitego kopa. Ale blacha posypała się szybciutko i po zastawce było juz chyba po pięciui sześciu latach.
W Krakowie na alei Pokoju (koło Polmosu) jest taki mały parking, na któym czasem stoją dwie zastawki jak z fabryki. czy to Wasi klubowicze???
Pozdr
Paweł