Drgania drgania!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam pewna przypadlosc co do ktorej przyczyny sie domyslam ale chce sie upewnic. Powyzej 80 drga lekko kierownica, pozniej kolo 100 juz nie, drgania sa lekko odczuwalne. Jezeli chodzi o kola to sa wywazone (3x sprawdzalem), opony nowe, felgi proste. Zatem czy moze to byc drazek kierowniczy, a konkretnie podpora tego drazka, podobna sa tal takie tuleje ktore sie wyrabiaja - czy ktos ma jeszcze jakies pomysly???
  
 
tak mysle ze moze byc to przyczyna jakiegos drazka,na kanale trzeba we dwie osoby pozprawdzac wszystkie drazki ,galki i wspornik czy nie ma luzow.
  
 
Czytając Twój post widzę, że mój przypadek nie jest odosobniony.
Robiłem dokładnie to samo: wymieniłem opony, zmieniłem fele, przekładałem je z lewa na prawo i z tyłu na przód. I nic. Wymieniłe już także oba łączniki stabilizatorów i regenerowałem drązek środkowy kierowniczy. Bez wyraźnej poprawy. Jak drgało tak drga do dzisiaj. Ostatnio zaczęło się coraz bardziej nasilać.
Jeśli udało Ci się to zwalczyć - oświeć mnie.
  
 
Czytając Twój post widzę, że mój przypadek nie jest odosobniony.
Robiłem dokładnie to samo: wymieniłem opony, zmieniłem fele, przekładałem je z lewa na prawo i z tyłu na przód. I nic. Wymieniłe już także oba łączniki stabilizatorów i regenerowałem drązek środkowy kierowniczy. Bez wyraźnej poprawy. Jak drgało tak drga do dzisiaj. Ostatnio zaczęło się coraz bardziej nasilać.
Jeśli udało Ci się to zwalczyć - oświeć mnie.
  
 
A moze jednak tarcze, przetoczyc, jezeli jest co i sprawdzic.
Ja tak mialem i pomoglo.
ewos
  
 
Próbowałeś wyważyć koła na aucie??? U mnie to pomaga jak ich tak nie wyważe to też trzepie. Bo przy okazji wyważy je razem z tarczami. A wtedy sunie jak po maśle zero drgań.
  
 
Próbowałeś wyważyć koła na aucie??? U mnie to pomaga jak ich tak nie wyważe to też trzepie. Bo przy okazji wyważy je razem z tarczami. A wtedy sunie jak po maśle zero drgań.
  
 
To ja też do tego klubu. 80 drga, powyżej 100 nie. Koła wyważałem z tydzień temu a na zimówkach było OK. Kombinuję dalej...o co chodzi
  
 
Przyłączam się do klubu drgających. U mnie identyczne objawy przy 80-tce. Ale tylko na alusach, bo na zimę mam stalówki. Znajomy wulkanizator powiedział, że te oplowskie alusy mają trochę niski rant i przy gwałtownej jeżdzie opona może się przesuwać na obręczy, więc wyważanie właściwie nic na dłuższą metę nie daje. I z autopsji by mi się to zgadzało, bo jak wyważyłem u niego te stalówki-zimówki, to już 2 sezony przekulałem bez zadnych przygód, natomiast jak wyważyłem alusy, to już od razu biły przy 80. Później po którejś z kolei ostrej jeździe widocznie się przesunęły odpowiednio, bo na dzień dzisiejszy prawie fcale nie bije, więc sobie jeźdzę powolusiu i staram się coby tak zostało.
  
 
A sprawdzaliscie lożysko łaczące wał ze skrzynią u kolegi ale przy automatycznej skrzyni miał dokładnie takie objawy jak wy. Po wymiane łożyska ustarka znikła. Drgania u niego były najbardziej odczuwalne na drążku biegów. Jeżeli byłaby to podpora wału to bardziej drga rączka ręcznego. Ewos
  
 
A sprawdzaliscie lożysko łaczące wał ze skrzynią u kolegi ale przy automatycznej skrzyni miał dokładnie takie objawy jak wy. Po wymiane łożyska ustarka znikła. Drgania u niego były najbardziej odczuwalne na drążku biegów. Jeżeli byłaby to podpora wału to bardziej drga rączka ręcznego. Ewos