Nie gasnacy silnik w beczce...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
powiedzcie prosze, co moze byc przyczyna nie gasniecia silnika w w123 (240 d) po wyjeciu kluczyka ze stacyjki...podejrzewam jakis zawor, bo wydaje mi sie, ze silnik gaszony jest pneumatycznie...co wy na to?
  
 
masz nieszczelną instalacje pneumatyczną - dlatego silnik nie gaśnie odrazu po wyłączeniu stacyjki...
 
 
Silnik 200 , 220 jak i 240 jest gaszony na podciśnienie. Skoro ci nie gaśnie po wyłączeniu kluczyka to znaczy że sprzęt działający podciśnieniem musi być popstuty. W moim Mercedesie 190D silnik gaśnie dopiero po 15 sekundach a gdy zrobiłem to podciśnienie to silnik gasł po wyłączeniu stacyjki.Narazie
 
 
dzieki wam...rzeczywiscie powietrze uciekalo z instalacji zamka centralnego...pozdrawiam