Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
ko-hoshi TOYOTA DRIVER now Civic ex Starlet Posen | 2004-04-29 14:49:18
I dobrze zrobił, a ty Jackal znów o polityce 007 - back to the roots |
ko-hoshi TOYOTA DRIVER now Civic ex Starlet Posen | 2004-04-29 15:02:06 Hehe, a mnie o poruszanie kwestii niemieckiej |
KJ TOYOTA DRIVER AVENSIS WAGON D4D Warszawa - Radom | 2004-04-29 16:49:04 A w TOYOCIE jakoś ta wersja PRESTIGE ( dawniej HIGH ) nie pasuje do pozostałych jeśli mamy TERRA, LUNA i SOL ( ziemia, księżyc i słońce ) to może następny powinnien być VENTUM ( wiatr ) możę jakieś inne propozycje. |
KJ TOYOTA DRIVER AVENSIS WAGON D4D Warszawa - Radom | 2004-04-29 17:22:37
A mnie te ziemno księżycowo słoneczne nazwy się podobają i nie rozumiem czemu twierdzisz, że nie przystają do samochodów, mam tylko nadzieje, że TOYOTA nie spowszednieje i za jakiś czas nie pojawi się AVE czy COROLLA w wersji classic czy S, SE, LX itp...itd... |
Yaga Toyota Yaris Wrocław | 2004-04-29 17:31:16
Im dalej od Ziemi, tym bogatsza. Czyli 1.Terra, 2. Luna, 3. Sol |
Jackal TOYOTA DRIVER Avensis T25 Wagon Warszawa | 2004-04-29 17:43:00
No tak, ale postronnemu obserwatorowi nic taka nomenklatura nie mówi. Podoba mi się za to w Toyocie, trzymanie się nazw modeli jak Corolla, Celica i Camry. Carina/Ave i Starlet/Yaris to już inna sprawa, po co zmieniali? |
ko-hoshi TOYOTA DRIVER now Civic ex Starlet Posen | 2004-04-29 21:17:32
No właśnie i komu to przeszkadzało? Wg mnie to marketingowcy Toyoty powinni 30 lat temu nazwać Starlet jakoś na C, to byłyby same Toyki "C" A co do nazw wyposażeniowych to patrząc na Układ Słoneczny, najwyższa, luksusowa klasa powinna się nazywać Charon albo Oort |
pankuba TOYOTA DRIVER Renault Megane 220 GT Wawa | 2004-05-07 14:18:24 Charon to odpada bo konkurencja ma już Sharana (chyba tak to się pisze) i ide o zakład, że by sie przywalili.
Mnie podoba się, że w Toyocie normalnie nazywają kolory : granatowy metalik i już, a nie: noc Kairu. A skąd ja mam wiedziec co to za kolor jak nigdy w Kairze nie byłem |
Jackal TOYOTA DRIVER Avensis T25 Wagon Warszawa | 2004-05-07 15:57:24 Pankuba,
IMO faceci wybierają (powinni) markę i model a kobiety kolor (mogą), wiec te romantyczne nazwy są w pewnym sensie tworzone pod klientki, zresztąfacetowi to naprawdę wisi jak się nazywa kolor. Jak kiedyś mówiłem że mam czerwone auto (poprzednie też oczywiście było czerwone), to mnie ludzi pytali czy to "strażacka czerwień". Potem używałem sposobu i mówiłem że mam "Lucifer Red" i od razu nie było więcej pytań |