Kraków - impreza klubowa 6 czerwca - Strona 11

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pamiętam jak jeszcze bardzo dawno temu, jak byłem w szkole podstawowej, byłem w Sromowcach (chyba Wyżnych) to dopiero mieli budować tę zaporę i ekolodzy zbierali podpisy! Już chyba zaczynano "wysiedlenia"!
  
 
eh, Solina to wyglada pieknie ale jak nie ma tam turystow - w kwietniu, albo w pazdzierniku jak jest babie lato
dwa lata temu dzieki uprzejmosci mojego kumpla ojca chyba z Elektormontazu Krakow (robili remont zapory) moglem wejsc do wnetrza zapory, jak jedna z turbin byla wyminiana - ale widok, kurcze
wewnatrz zapory jest straszna wilgotnosc, ze scian leje sie woda i z zbiera sie w male potoki, skad odprowadzana jest zespolem pomp.
jesli ktos jest zainteresowany to mam troche zdjec - podobno to obiekt strategiczny i nie wolno fotografowac, ale nikt sie nie czepial
  
 
Cytat:
2004-06-09 20:49:03, krycho pisze:
Pamiętam jak jeszcze bardzo dawno temu, jak byłem w szkole podstawowej, byłem w Sromowcach (chyba Wyżnych) to dopiero mieli budować tę zaporę i ekolodzy zbierali podpisy! Już chyba zaczynano "wysiedlenia"!


No nie wiem czy możesz pamiętać jak zaczynali wysiedlenia Krycho - to sie zaczęło na początku lat 80-tych ( chyba w roku 1985 już były zasiedlone te nowe Maniowy). A budowę rozpoczęto jeszcze w latach 70-tych. Natomiast co do ekologów to zaczęli "szumieć" dopiero po roku 1990 -tym, wcześniej raczej nie mieli możliwości - dawne władze niezbyt sie cackały z takimi akcjami.
  
 
Nie pamiętam, który to był rok! No początek lat 90. chyba!
  
 
Oczywiscie to zrozumiale, ze nie ma mozliwosci spotykac sie regularnie i masowo, bo kazdy roznie dysponuje czasem, finansami itp. A poza tym zbyt czeste spotkania szybko sie znudza, zreszta od tego jest zlot ogolnopolski. Niemniej jednak warto sie czasem zgadac i zebrac chociaz w trzy-cztery auta i juz bedzie milo i przyjemnie Tak wiec zachecam do wspolnych weekendowych wypadow w gory i inne okolice wypoczynkowe Pozdrawiam !
  
 
Hmmm... No chyba się spóźniłem nieco na zlocik.
Mam nadzieje że załapię się jeszcze.
Zresztą coś i tak trzeba bedzie w Kraku zorganizować bo pogoda ostatnio sprzyja
ehhh.... ide do lodóweczki po mr.Bronisława %%%