ŚLĄSK ----------------------- SPOTKANIA OKP - Strona 363

Ludziska co z Wami?? Widzę że ostatnio jako były użytkownik Opla najwięcej się udzielam, nikomu nic się nie psuje?? nikt fury (oprócz mnie) nie zmienił? o spocie nie wspomnę

witam was ....
kurcze co tam u was?? u mnie ech... porazka. dalej posiadam Focusa. kurcze jak narazie Panowie (odpukac ) focus jezdzi bezawaryjnie. Narazie tylko leje i jezdze. a propo lania bo leje ON to kurcze zaczynam sie delikatnie mowiac wkurzac. znacie przczyne. ceny niesa zadawalajace.

pozdrawiam.....

Fakt ceny są nie mal że skandaliczne co zaczyna sprawiać że ludzie co raz mniej jeżdżą - za to Ci co muszą opłakują nad kosztami ja jeżdże na gazie ale i tak nie jest kolorowo po za tym tej PB mi zjada swoje podczas tej pory roku.

albo:

http://www.motoscena.pl/aktualnosci/sportowy-pg-elektrus-e-roadster/

Oleksy
Motorek swietna sprawa
1.koszty utrzymania
2.korki
3.wiatr we włosach
4.laske da sie jeszcze wyrwac( tz. żone na romatyczną przejażdżkę zabrac )

u mnie diesel zawsze był droższy od paliwa.Pamiętam jak przyjechałem do UK diesel kosztował 0,89 teraz po dobrych paru latach 1,45 i jest tragedja.ale chłopaki sie ratują kontaktami z TIR kierowcami. więc i wam to chyba pozostanie.
Pozdrawiam

siema...
kurcze ale zimno... jak tam wasze samochody?? moje narazie odpala ale to chyba zasluga nowego akumulatora przyznam ze juz dosc mam tych mrozow.... a wy?

witam was...
kurcze koledzy nalezy sie klikac cos ludzie. ja wiem sam niejestem leprzy rozumiem brak czasu.
klikam z mala wiadoscia ze sprzedaje mojego forda przyczyna to rdza. bierze go juz z kazdej strony. no i wogole nadszedl juz czas na zmiane samochodu pozdrawiam was....

może jakiś spocik gdzieś po świętach?

Co tam słychać ludziska w świecie.Jak tam koreańce się sprawdzają w eksploatacji.

To cieszy.Ja w przyszłości przymierzam się jeppika liberty 3,7 .Asterka zostanie dla córki,zdała w lutym prawko i bardzo się rwie do jazdy.W końcu ktoś mi zaczął doopsko wozić.Mogę sobie browarka walnąć Nasz rejon jakoś powoli zanika.Co z Mateuszem.Czyżby żona,młoda niezaspokojona? Pozdrawiam Ciebie,żonkę i synka.

I tak jesteśmy w gronie 4 województw które okazują jakiekolwiek zainteresowanie klubem, takie życie - pogoń za pracą a jak już się ja ma to robisz wszystko żeby jej nie stracić i to są efekty- brak czasu dla rodziny, znajomych a już o klubie nie wspomnę, spotkałem jakiś czas temu Bufiego na dzielnicy, zapracowany, jak chyba większość z nas.

Co do sprzedaży auta - Asterkę 1,5 miesiąca miałem wystawioną - 4 telefony w sumie ten ostatni dopiero przyjechał , zobaczył, napalił się, potargował i kupił.
Miałem świadomość że sprzedanie auta z silnikiem 1,8 w benzynie bez LPG będzie problemem no i czekałem, ale co miałem robić inwestycje które mnie czekały w niej były zbyt wysokie żeby inwestować w prawie pełnoletnie auto.