Ocena aut na zlotowym konkursie - Strona 2

"sporo jest chętnych "


wiecie co???
za slabi na mnie jestescie zobaczycie, co zrobie przz te lato!!!

a powaznie - to wpadl mi do glowy kolejn punkt regulaminu... To samo auto nie moze byc nagrodzone wielokrotnie. czyli skoro moja 07 juz ma 2 dyplomy (miss i II vicemiss) odpowiednio: III i IV zlotu - nie powinienem w konkursie startowac. Troche bylo mi glupio na poprzednim zlocie, jak ze Sloniem zgarnelismy prawie wszystko (i w konkurencjach ruchowch tez ... glupio ale jednoczesnie milo. Wiec sie tak nie cieszcie, bo autko i tak wyszykuje jeszcze porzadniej hehehhehheheh

No to widzę ,że zaczyna się zdrowa konkurencja
Ale - wracając do najpiękniejszej - myslę ,że faktycznie nie można porównywac samary i klasyka. Nie wiem jak to się odbywa na zlotach starych aut , ale chyba w niektórych bardziej "skomplikowanych" konkurencjach oceny wydaje jakaś komisja technicznac zy coś w tym stylu . W kazdym razie myslę ,że miano najlepszej , czyli takiej , która w danym roku nieazprzeczalnie jest najlepszym autem pod wzgledem technicznym i potrafi to udowodnić np. w próbie sprawnościowej a dodtkowo zostanie najwyżej oceniona przez uczestników zlotu - powinno być przyznawane np. na zakończenie imprezy.
Ale to akurat chyba nie będzie takie proste. Trzeba by powołać np. kilka osób spośród nas , któe potrafiłyby w sposób bezsrtronny i wiarygodny ocenić stopień "zaawansowania" echnicznego samochodu...
No nie wiem- chyab to nie przejdzie
Paweł

Adassco nie damy sie!!!!!!!! bedziemy walczyć-ja wybieram sie w lipcu na tydzień na wies z ładną, potem idzie na tydzień do mechanika apotem na tydzień do lakiernika
musisz podjac rywalizacje!!!

pozdrawiam

p.s. ale bez tej listwy ani rusz

ostatnie zakupy: chromowane popielniczki, nowy znaczek łady(przód), stare odblaski na chlapacze przód, itd.

Witam
A co tam... i ja staję do konkursu zbrojeń...
od poniedziałku robię blacharkę... ale etapami, bo nie stać mnie na odstawienie auta na długo.. , pracuję na bieżąco nad zawieszeniem, niedługo zabieram się motor..
Co do wyglądu to planuję niewielkie zmiany, raczej poprawiające ergonomię obsługi i zabezpieczenia przed obiciami i korozją, ale siódemka jest sama w sobie tak śliczna ze trudno poprawiać oryginał

Witam
Słoniu, masz rację to tylko papier ale np. w Twoim przypadku za tym papierm stoi piękne auto i to jest najważniejsze

Adasco mówisz i masz odierzemy co do nas należy

Poza słownymi harcami trzeba pomału do konkretów:

Wydrębnianie klasy 10 nie ma sensu ze względu na znikomą ilość tych samochodów w Klubie. Raczej proponuję włączenie samar , form i innych "nowoczesnych" przednionapędówek do wspólnej klasy.

Również podział na klasyki okrągłoreflektorowe i kwadratowe można pominąć. Utrzymanie jednego i drugiego to taki sam wyczyn, a okrągłoreflektorowe mają szansę na start w kategorii "Zabytek"

Więc dyplomów jak najmniej:

1 Tuning mechaniczny - bez względu na typ ocena komisyjna po przedstawieniu dokumentacji i zbadaniu właściwości pojazdu. Ocena samego silnika to mało. proponuję brać pod uwagę również inne elementy. Najchętniej wykluczyłbym z tej konkurencji auta przeznaczone tylko do rajdów, KJS i innych konkurencji sportowych. Waham się czy łady z fiatowskim lub innym przeszczepionym silnikiem to tuning czy tylko swap???I czy mogłyby dostawać punkty za silnik?

2 Stylizacja zewnętrzna - bez względu na typ ocena głosowaniem powszechnym- tylko auto zgłoszone do konkursu przez właściciela, reszta nie bierze udziału. Wykluczenie z urzędu za rdzę... każdą rdzę widoczną gołym okiem.

3 Zabytek starsze niż 25 lat , a więc tylko 2101-06 i niektóre nivy- oceniona wierność oryginałowi - konieczna komisja

4 Jeden dyplom za próby sprawnościowe (slalom, sprint, inne pomysły)-jeśli jest więcej prób to punktacja typu : Zwycięzca 10pkt , dziesiąty 1pkt Tu wszystkie samochody mają prawo startu. I te zawodnicze i te cywilne.


Ilość nagród można zwiększyć dzieląc na FWD i RWD. Wysokie wymagania wydają się mobilizujące do wysiłku, a ograniczenie liczby aut startujących w konkurencjach spowoduje mniejszy rozrzut głosów.

To materiał do dyskusji , ale proszę o merytoryczne wypowiedzi , a nie pobrzękiwanie szabelką, bo to całkiem bez sensu w obliczu mojej przytłaczającej przewagi

Cytat:

2004-05-18 23:16:14, pawel_krakow pisze: MYslę, że to co napisałęś - ma sens- na pewno trzeba opracować szczególy ale generalnie jest jak najbardziej OK. Zastanowiłbym się tylko nad koniecznością wprawdzania kategorii tuning zewnętrzny , bo jak widać róznie to ludzie pojmują i może być trochę śmiesznie, żeby nie powiedzieć...wstyd Paweł

Jestem za dowolnościa w tej materii i niech większość uznaje jakie trendy są uznawane za OK, a jakie passe...To różne pojmowanie rzeczy nieuchwytnej ma w moim przekonaniu zaletę. Ja np. uważam ładę Wojtka - Słonio za "przeładowaną", ale jest to auto dla wielu wzorcowe. Nad gustami się nie dyskutuje...Nie ma co nikogo zawstydzać czy wyśmiewać. Toż to cały czas zabawa.

Cytat:

2004-05-18 23:40:43, pawel_krakow pisze: Oczywiście - tylko ,że jak widzę co znowu jest tu proponowane - to nie jest już dla mnie zabawne- niestety Paweł

Dlacego boli Cię to co ktoś stworzył ze swojego samochodu? Jeśli mu się to podoba i uważa to za coś wartościowego to trzeba to raczej dobrze obejrzeć niż od razu się z tego powodu smucić
Jesteśmy z definicji klubem dziwaków (sądzę , że tak jest dla postronnych obserwatorów) , więc powinniśmy być tolerancyjni dla tych którzy mają trochę inne poczucie piekna...

Myślę , że Twoja antystołeczna postawa nie jest zbyt przyjazna dla wielu kolegów w Klubie. Ja na szczęście TEŻ jestem z prowincji wiec mi się nie dostało...tym razem.

Wracając do wyglądu aut to Twoja idealistyczna wizja Klubu w którym jest kilkadziesiąt zadbanych w oryginalnym stanie ład nie jest chyba realna. Z powodu który sam dobrze znasz ... To po prostu b. droga zabawa. I możemy sobie tylko życzyć, żeby te kilkadziesiąt ład przetrwało ciężkie czasy i nie skończyło na szrocie . To jest opcja tu i teraz.