Tak tylko sobie pomyślałem,że to dobra idea-umocnić się na starym kontynencie.Dobrze byłoby mieć w zanadrzu jakieś prototypy w tej klasie.
Mam rację,co nie ?
Trzeba jakiegoś mail'a wysłać do p.Makoto Seki,żeby ten temat poruszył w Tokyo,może fabryka powstanie w Polsce i będą potrzebować przedstawicieli,a pewnie kilku z nas chętnie zajęłaby się sprawą.Możemy już zastanowić się nad nazwą tych modeli,co wy na to...?Hehehe,
Pozdrawiam