YARIS BLUE !!! - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
qlerka Wysłany: 2004-06-08 13:16:36
Szkoda tylko, że nikt z forumowiczów nie umieśił żadnych fotek wersji BLUE bo tak na dobrą sprawę to na żywca jeszcze nie widziałam tego co zamówiłam,


muszę przyznać że jesteś bardzo odważny... i podziwiam Cię za to. Wątpię czy zdecydowałbym się na kupno nowego auta bez zobaczenia go na żywo. Ale pewnie będziesz zadowolony, a żadne fotki nie oddadzą piękna tego samochodu
gratuluję zakupu!
  
 
Cytat:
2004-06-08 16:32:55, Pigletto pisze:


Nie sypnął się przełącznik kierunkowskazów? Nie było rdzy na tylnej klapie albo na kielichach amorków? Zawiecha jeśli chodzi o komfort jest wg. mnie OK, ale ze względu na wytrzymałość to kiepsko choć z tego co wiem w 206 i tak jest lepiej niż w 307...

A z Będzina niedaleko do Katowic więc jak już będziesz mieć nowe autko to zapraszam na spocik


A tutaj tak prosto z listy dyskusyjnej peugeota, opinia o 206 i serwisie:

"Nie wiem czy to normalne, ale chyba nie za bardzo. Mam samochod pol roku -
przejechane 15kkm i dzisiaj wszedlem pod auto i sie zalamalem.
Ze skrzyni biegow cieknie olej (tak to przynajmniej wyglada), tarcze
hamulcowe prawie zdarte - gdzies 1 mm na koncach jest wiecej niz w srodku,
lozyska szumia troche.
Najgorsze jest to ze wyjechalem 4 dni temu z przegladu gwarancyjnego i nic
nie zauwazyli dziwnego. Mysla ze nikt oprocz nich nie bedzie zagladal od
spodu czy co??
Przeciez za to biora forse zeby utrzymywac auto na poziomie sprawnosci. A
gdyby usuneli usterki to nawet bym o tym nie wiedzial i nic zlego nie
mowilbym na Peugeota.

Refleksje: Podczas przegladu stracilem 3 godziny podczas ktorych zdazyli mi
zepsuc Coma (tak to nazwali od kierunkowskazow - jakos to zlozyli, ale musze
wlaczac kierunkowskazy mocnym pchnieciem no i nie dziala zmieniarka
komputera pokladowego) - reszta w porzadku, ale zastanawiam sie czy za te
359zl chcialo im sie sprawdzac filtry. Napisali filtr powietrza i
przeciwpylkowy i paliwa sprawdzony - jakos w to nie chce mi sie wierzyc.
Nastepnym razem zamontuje miniaturowa kamerke i popatrze im sie na rece

A dla ciekawostki powiem Wam jak to idzie w Toyocie.
Przyjechalem (Yaris 17kkm) do przegladu gwarancyjnego. Zostawilem autko -
powiedzieli ze bedzie trwalo od 1,5 do 2h. Pani zaproponowala mi jakis film
w TV i kawke. Po 1,5h przyszedlem i powiedzieli ze jeszcze 10 minut bo
wlasnie koncza go sprzatac. Otrzymalem samochod lsniacy, wypastowany,
wywoskowany, tapicerka i plastik umyty jakimis pastami ze sie swiecila jak"

  
 
Sorki za ostatni post ale jestem tu nowa i coś mi się pomyliło
Chodzi o to, że rzeczywiście problem z klapą się pojawił (jak w każdej 206), ale udało nam się dogadać z gościem z serwisu i peugeot partycypował w kosztach naprawy. Co do reszty usterek to wszystko grało i buczyło Serwis to był mega koszmar pół dnia z głowy, ja już potem zostawiałam im samochód i odbierałam jak był gotowy, a niejednokrotnie zdarzyło się tak, że chłopcy po prostu zapomnieli do mnie zadzwonić więc gdybym się nie upomniała o swój samochodzik to by tam stał z 2 dni
Co do tego, że nie widziałam wersji Blue na żywo to myśle, że przeżyję, muszę się zadowolić kilkoma fotkami z prospektów, co jak wiadomo nie oddaje całej prawdy wizji na żywca. Cieszy mnie, że wszyscy tutaj go zachwalają, dlatego postanowiłam się przyłączyć do forum i zdobyć więcej informacji