Starletka - wydech

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
tak mnie naszlo zeby cos zainwestowac w samochod i wymyslilem ze moze pokombinuje cos z wydechem. kombinacje raczej nieduze bo kaska trzyma. bylem u mechanikow, poogldali, pocmokali i stwierdzili: wyciecie kata ok.80zl, tlumik koncowy /niepolski, nie pamietam nazwy/ 450zl. o ile wyciecie kata bym przebolal finansowo to tlumik jest nie do przyjecia. stad prosba moze ktorys z klubowiczow cos kombinowal przy starletce '92 i moze polecic jakies sprawdzone rozwiazanie w rozsadnej cenie. zaznaczam ze nie chce modyfikowac calosci wydechu /no chyba zeby koszty byly akceptowalne/
a, mechanik powiedzial ze tlumik koncowy mozna by zalozyc od volvo kosz 160zl.
no to czekam na sugestie&porady...
  
 
Siemanko,
moja sugestia jest taka, że jak nie masz kasy na porządny wydech to sobie odpuść. Założyłem kiedyś wydech 2x76 DTM z "firmy" KM za 270 zł. Po pół roku cały tłumik sparszywiał, a pierdzenie jakie wydawał przyprawiało o ból głowy (wytrzymałem pół roku bo nie mogłem znaleźć serii za normalną cenę).
Jeśli robić wydech to kompleksowo; z polerką, kolektorem, tłumikami środkowymi i końcowymi uznanych firm, nie polskiej taniochy.
Założysz tani tłumik, nie dedykowany do Twojej fury to po miesiącu będziesz pluł, że wtopiłeś te 200...300 zł.
A Twoi sąsiedzi zmienią zdanie o Tobie
  
 
no tak podejzewalem ze jezeli bede chcial zrobic po taniznie to umocze kase tylko. dzieki za potwierdzenie.
ps. a sasiadow i tak nie znam zreszta nie zalezy mi na tym zeby mnie bylo slychac na drugim koncu miasta
  
 
witam! ja mam starletke z końca 92 roku..
co do wydechu to mam u siebie "mg motorsport" mugena i po zamontowaniu dało sie odczuć strate niutków na dole za to na górze jeszcze lepiej sie wkreca... czy ja wiem czy wyciecie kata coś ci da..może jak byś to zrobił to pojedź na hamownie (zrób pomiary przed i po) chetnie zobacze co to dało..ja jak u siebie na chwile wyciagnołem kata (w starletkach jest piknie przymowcowany na flansze) i założyłem w jego miejsce prosta rurke to sasiad mieszkajacy z 2 ulice dalej przybiegł co to za samochód ja odpaliłem... pracował piknie jak wrc..ale stanowczo za głosno
a co do wydechu to może zastananów sie nad jakimś mugenem według mnie naprawde pasuja do starletek! np. m-tech całkiem przyzwoite ładne wykonanie i dużo osób sobie chwiali tylko nie kupuj z allegro bo tam wszystkie maja przelot od 50mm i wieceja jak sie do nich napisze to zrobia z mniejszym 40mm max 45mm
jak coś chciałbyś jeszcze wiedzieć to pytaj
  
 
ja mam ultera za 180 PLN i nic go nie zzera nie rdzewieje i ladnie basuje o !
  
 
A ja kce polerkę i końcowy Supersprint
  
 
Ja mam obecnie środkowy przelot zamiast kata i końcowy polskiej myśli technicznej, jeżdżę już rok i nie narzekam, głośno jest jak się depnie, i jest to całkiem fajna głośność, nic nie "pierdzi". A jeśli chodzi o osiągi to nie wiem bo wydech zmieniałem razem z dolotem, wg dwóch różnych metod pomiarowych uzyskuje obecnie na hamowni bez nawiewu: +2 KM i +7 Nm oraz +8 KM i +8Nm podczas mierzenia auta na drodze z nawiewem w dolot Nie jest to oszałamiające ale zawsze. Przy grzebaniu z wydechem wypadałoby pamiętać o zachowaniu jego pojemności, gdyż ta jest dopasowana pod konkretny silnik.
  
 
Cytat:
2004-06-08 16:06:40, grzybek-r pisze:
ja mam ultera za 180 PLN i nic go nie zzera nie rdzewieje i ladnie basuje o !



hej a nie wiecie ile by takie cacko kosztowało do Cariny E a po drugie Grzybek co masz dokładniej za te 180 zł i czy to strasznie głosne
  
 
mam uniwersalny ultera...... ale jestem zadowolony

jest cichy , lekki basowy pomruk (moze janooop cos wiecej powie) nie wiem jak go opisac.....


ale juz chce glosniejszy bo dla mnie za cichy