Amortyzatory niemieckie NK

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy ktos sie spotkal z tymi amorami i ma jakies opinie? do omegi B sedan np. DELPHI kosztuja ok. 100zl a te NK ok. 135zl. jest na nie gwarancja 3 lata. podaje link do firmy - http://www.auto-gh.lublin.pl . musze zmienic amory i sie zastaniawiam ktore wsadzic. SACHS'a odpadaja ze wzgledu na cene. robert
  
 
NK ma kumpel w BMW 316. Twierdzi że są very good.
Natomiast moje zdanie: Wszystkie są chu****. Bo NK to to samo co Sachsy przy mnie facet w hurtowni naklejki zmienial. z NK na sachs w zależności co klient potrzebował. Natomiast kolega Oma B 2.5tds pojeździł 4 miechy na Delphi przednich i jednego wylało. Generalnie producenci obnizaja koszta produkcji i podzespoly sa coraz gorsze, a czym nowsza bryka tym elementy zamienne gorsze. Wobec tego brałbym te z największą gwarancją. I tak jej nie wytrzymają ale potem będzie prawo do roszczenia gwarancyjnego. Ja mam Sachsy (tylne) dostałem 3 lata gw. maja rok już są spieprzone a nic fura w kufrze nie woziła z wyjątkiem owczarka niemieckiego.

RZ.
  
 
Gadalem ostatnio z zajawkowiczem, który przerabia amory od dawna.

Na pytanie co przerabiac pod moje wymagania uslyszalem wlasnie SACHS-a - znalazl urzywki, rozcial, przerobil na duzzo twardsze i wrzucil do auta.

Z omy zrobil sie gokart... na razie jestem zadowolony

  
 
Tak tez mozna. Jest facet w krakowie co przerabia i modernizuje amory. Daje Rok gw. i połowę ceny nowego. Drugi aspekt jest taki, ze gadalem z mechanikami i nie polecaja regenerowanych amorow jak sa dostepne nominalne. Natomiast jak pytam facetow co maja regenerowane to twierdza ze jest ok, a jeden nawet tranzitem jak twierdzi zrobil wiecej niz na oryginałach.

RZ.
  
 
Ja uważam że jak ze wszystkim, jeśli ktoś wie co robi i robi to dobrze to mogą być regenerowane.
Ale jak trafimy na patałacha, to efekt opłakany - wtedy rzeczywiście lepiej założyć nominały, a że większość robi buble - to wnieski są jakie są. Cięzko o dobrego fachowca.
Ja osobiście mam Sachsy półgazowe (od roku) - żeby jednak nie były za twarde, i sobie też chwalę.
Choć podobały mi się te pompowane oryginalne - ale fakt miękie były i do tego się skończyły, więc Sachsy były takim tanim i pośrednim wyjściem

Pozdr.
Gryzzly
  
 
Jazzman

może masz namiary na tego regeneratora amorków w krakowie?

Moje pompowane niestety się powoli kończą
  
 
Jak bede wieczorem w domu to posle addres i nr telefonu do gościa.

RZ
  
 
dzięki
  
 
ul. Mogilska ten sam warsztat co LPG. Pytać o P. Grzegorza.

Jest jeszcze jeden ale namiary ma kolega, ktory pojechal na wyspe wolin na odpoczynek. Jak wroci to dam info.

RZ.