Gdyby Bóg błogosławił przedni napęd... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
to zabrzmi zabawnie, ale zarówno Aśką jak i Ibką miałem ten sam problem - na zakrętach morda uciekała mi w krzaki i niezbędne stawało odpuszczenie gazu... Aha jeśli chodzi o lepsze bezpieczeństwo przy prowadzeniu podczas większych prędkości to ja się tylko zapytam:

Czy widziałeś kiedyś przednionapędowe Porsche lub Ferrari???
  
 
Cytat:
2004-09-10 18:28:00, Quattro pisze:

Czy widziałeś kiedyś przednionapędowe Porsche lub Ferrari???




i co to ma udowadniac? temta dla mnie idiotyczny - to moze podyskutujcie czy lepiej miec wysokoobrotowe auto czy nisko - nie ma idealnego rozwiazania bo jak by bylo to by wszystkie auta byly takie same - kazdy preferuje roznie i pod rozne potrzeby sa produkowane auta - ja tez roznie lubie w zaleznosci co bym chcial robic - argument ze przod wyjezdzal w ibizce smieszny - to trzeba bylo zadbac o bezpieczenstwo i zrobic zawias. a moze dac szersze oponki z przodu ja tak mam zrobiony zawias i szersze opony z przodu i w zakretach jest jak na moje potrzeby i umiejetnosci super

i na kazdy samochod zawsze mozna znalesc lepszy samochod np zmieniajac warunki atmosferyczne!
ja widzialem jak FWD honda driftowala - czyli mozna wszystko wszystkim trzeba tylko umiec i bardziej o umiejetnosci bym sie bal niz o dobor napedu.
pozdrawiam



  
 
A ja nadal wole RWD tak juz mam

pozdr
  
 
Cytat:
2004-09-15 16:32:25, thaniel pisze:
A ja nadal wole RWD tak juz mam

pozdr




Ja też

Do Przemira: no fakt w ibie miałem waskie kolka... Ale w aśce 205/45 R16 + sportowy zawias... A jak temat jest głupi to się nie dopisuj . Wątek utworzyłem po to aby rozkręcić trochę na forum a także aby wybadać wasze nastroje i się pośmiać... Więc troche luzu. Aha i na począatku wątku prosiłem aby rozpatrywać problem pod względem fun'u jaki daje jazda...
  
 
to po co tworzyc milion for ?? jak potem trzeba je sztucznie trzymac przy zyciu ja jestem za eutanazja zartuje bo mi sie mowi zebym wyluzowal a zaraz sie poobrazacie to do Blue

OK ale dla jednych fan to boki a drogiego fun to latanie po ciasnych zakretach na granicy przyczepnosci nei zrywajac jej przy bardzo duzych predkosciach i np w deszcz

pozatym nie wiem jak wy ale ja tam chodze w pionie nie na czworaka wiec rece mam w gorze nie z przodu a Wał pokazuje tylko kobieta dla was moge miec i przegob

/zaraz wyjdzie ze jestem obronca FWD /
  
 
Cytat:
2004-09-16 12:20:05, Przemir pisze:
/zaraz wyjdzie ze jestem obronca FWD /



I o to chodzi!!!

Jak dla mnie fun znaczy jazdę przodem do wewnętrznego krawężnika czy zimowe zawracanie w miejscu bez użycia ręcznego A także fakt, że wylatujący spod kół napędzany żwir nie rysuje mi drzwi
  
 
Cytat:
2004-09-07 19:36:13, Blue_Devil pisze:
Cytat:
a tak w ogóle to lepiej pchać niż ciągnąć


Chodzi o taczkę?




Eee niee

  
 
To jest uniwersalna maksyma
  
 
Cytat:
2004-09-16 12:26:06, Quattro pisze:
I o to chodzi!!! Jak dla mnie fun znaczy jazdę przodem do wewnętrznego krawężnika czy zimowe zawracanie w miejscu bez użycia ręcznego



no i co fani RWD ilu z Was bedzie starowalo w mistrzostwach polski w drifcie? czy jestescie tylko e-fanami gadajacymi dla zasady?

  
 
Ja bede startowal jak mi oddadza ... to co zabrali

pozdr
  
 
Ja wechikla szukam

Używanie mojego to profanacja!!!
  
 
Taaa profanacja a pociecie klasycznego borewicza to nie profanacja

hihi

A tak apropos przerabiania do driftu co wy na to aby z poldka zrobic pickupa coby mu tyl odciazyc

pozdr
  
 
To sobie policz ilość klasycznych borewiczów i ilość 132 , które jeżdżą...

Kup se trucka, zwal skrzynię i będziesz mieć lekkiego...
  
 
Popatrz na to globalnie ile takich fiatow jezdzi na swiecie a ile borewiczow

A co do trucka to chetnie bym kupil tego naj naj dluzszego poprawilbym mu wyglad paki i podniosl bym zawieche w gore ala analog

pozdr
  
 
mazyciele wirtualni a ty moder to sie nie udzielaj bo dupa Ci bedzie siedziaec na sprzecie z FWD wiec ja nie wiem czy ty bedziesz mial RWD czy FWD

jak to mawia Yakuza - trzeba dodawac koni a nie zdejmowac wage wage sie zdejmuje jak juz nie ma jak dodac koni
  
 
podnoszenie mocy czy niwelowanie kompleksów???
  
 
Cytat:
2004-09-22 14:01:54, Przemir pisze:
mazyciele wirtualni a ty moder to sie nie udzielaj bo dupa Ci bedzie siedziaec na sprzecie z FWD wiec ja nie wiem czy ty bedziesz mial RWD czy FWD jak to mawia Yakuza - trzeba dodawac koni a nie zdejmowac wage wage sie zdejmuje jak juz nie ma jak dodac koni



No Yakuza ma racje ale tez nie trzeba od razu robic 250km ak wystarczy 150

Co do FWD i RWD to sprawa jest jasna ja zostaje przy RWD a zna niech sobie jezdzi FWD co nie oznacza ze czasem od niej nie wezme sprzeta i nie smigne na jakies lotnisko hihi

pozdr
  
 
W moim przypadku jeśli FWD to tylko z konieczności...
  
 
Argument to każdy zakręt boczkiem, boczkiem, BOOOCZZKIEEEMMMM !!!! I dym