Drgania na Bredzie 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam panowie otórz mam problema który mnie strasnzie irytuje:/ Załozyłem brede i pojawiaja sie takie drgania ze non stop odkrecaja mi sie albo kolektroy albo szpilki z bloku sie wykrecają. miał ktoś juz taki przypadek i czy sobie z tym jakos poradził???? czekam na wszelkie sugestie bo jak sie wkurze to bediz ebreda na sprzedaz
  
 
Pogadaj z Widynkiem.
Ze 2 latat emu testował Strumienice wydechową Weglarskiego i miał tak samo......
  
 
Testował Widynek i Lukaszc. I była to strumienica, a nie przelotowy tłumik jakim jest w gruncie rzeczy breda .

Co do tej strumienicy Węglarskiego to właśnie miała ona taką wadę, że wpadała w rezonans i została wycofana ze sprzedaży, a myśmy dostali ją na testy bo była szansa że na jakimś wałku tego rezonansu nie będzie i może się komuś przyda. Niestety we wszystkich samochodach w któych to bylo testowane rezonans był i urywalo/wykręcało śruby.

Masz oryginalne mocowanie do bredy (takie grube aluminiowe) i wszystko dobrze poskręcane? Może wydech jest źle ułożony? Warto by nagrzać palnikiem obie rury idące od kolektorów żeby usunąć naprężania.

Ja jeździłem chwilę na bredzie i do 8000obr żadnych drgań nie było, wyżej nie sprawdzone.
  
 
Problem w trym ze nei mam pojecia co to za strumiennica Mocowanie mam orginalne, ale najlepsze jaja to to ze zawsze wykreca tylko jedną spzilke:/

Wkreciłem pozadnie szpilki, skntrrowąłem nakretki poządnie i zobacyzmy co z tego bedzie:/
ps jak mysłicie jakio to moze mieć wpływ na trwałośc silnika:/
?
  
 
A spróbuj tez wkrecic na Loctite ten taki niebieski.....
  
 
moze sprubuj wkrecic dluzsza szpilke i sprawdz czy ci gwintu nie rozpieprzylo.
  
 
Mam jeszcze prosbe do Widynka i Łukaszac. Jak by mi którys z Was mógł pokazac zdjecie tej felernej strumy (nie koniecznie akurat tej Waszej, byle była taka sama) bo chciałbym zobaczyć czy to nie jest akurat ta:/ chociaz zwazywszy na moje szczeście to wcale sie nei zdziwie jak to bedize ta
Mówie wam panowie w Tym miesiacu sie nie nalezy chwytać roboty bo jest 90% szans ze coś sie zjebi......
  
 
a tak w ogole to czuc roznice ?
  
 
Ze strumionka różnie to bywa... na moim silniku zero drgań itd... założył ją do siebie Strongi i już była lipa, wsyztsko mu się odkrecało, wyrywało itd. Fakt ze jego motor kreci sie wyżej ale jak widać róznie ze strumą bywa
  
 
hm Czy czuć róznice....... na wyciszonej czuć, niestety na minus, al ezato jak sie ją odetka To Fakycznie góra jest cholernei mocna, Tylko ze widzisz ja puki co mam z nia same problemy

Ps wapdło mi do głowy jeszcze cos: Bo breda jest przykrecan do Tej aluminowej płyty i dopiero ta płuyta jest przykrecana do silnika, jakby ją np rzykrecić do tej płyty na jakiś gumowych podkładkach (jakichś żarodpornych oczywiscie co o tym yślicie?
  
 
no to moze byc rozwiazanie
  
 
Cytat:
2004-09-27 18:13:41, laszlo pisze:
A spróbuj tez wkrecic na Loctite ten taki niebieski.....


Tak , to dobry pomysł - preparat firmy Loctite nr 243 bodajże , jeśli gwinty masz ok , to ten preparat naprawdę zdaje egzamin!
  
 
na bredzie Węglarskiego u mnie były dwa problemy - blacha mocująca była śmiesznie cienka, wydech nie był usztywniony to raz...a dwa, że własnie był ten cholerny rezonans przy pewnych obrotach (ale to taki, że budą całą trzęsło ).na bredzie nie miałem żadnych jaj (poza tym, że szpilki starczały dosłownie na styk!-a szczerze mówią, to może nawet były za krótkie...).
co do fotki - kiedyś była na stronie magsportu, ale widze, że już nie ma...łatwo ją rozpoznać, bo jest wykonana po częśći z tłumika od eleganta (od kolektorów do miejsca łączenia się rur).
Szłeps - o co chodzi z teorią, że to jest tłumik przelotowy a nie strumień??
  
 
Cytat:
2004-09-27 20:18:43, widynek pisze:
Szłeps - o co chodzi z teorią, że to jest tłumik przelotowy a nie strumień??


No nawet nie tyle tłumik, co wydech przelotowy . Strumienica to "urządzenie" które ma w jakiś sposób przyspieszać spaliny/mieszankę dzięki jakiejś tam mniej lub bardziej skomplikowanej budowie. W którymś artykule barakudy i węglarskiego na naszej stronie jest opisane i nawet jest schemat.

Breda do tego opisu nie pasuje bo to zwykła rura
  
 
kurde a ja myslelem ze breda i strumiennica to to samo
  
 
Cytat:
2004-09-27 21:30:51, maskekk pisze:
kurde a ja myslelem ze breda i strumiennica to to samo


połowa wydechów i dolotów sprzedawanych jako strumienica, jest strumienicą tylko z nazwy
  
 
Cytat:
2004-09-27 21:23:03, schwepes pisze:
No nawet nie tyle tłumik, co wydech przelotowy . Strumienica to "urządzenie" które ma w jakiś sposób przyspieszać spaliny/mieszankę dzięki jakiejś tam mniej lub bardziej skomplikowanej budowie. W którymś artykule barakudy i węglarskiego na naszej stronie jest opisane i nawet jest schemat. Breda do tego opisu nie pasuje bo to zwykła rura

hmm, no może rura, ale jak się zaglądnie do środka, to wygląda, jakby jednak spaliny z jednego gara wyciągały te z drugiego...ale może to tylko takie moje złudzenie, bo nie znam teoretycznej strony tego zagadnienia.
  
 
Skoro już poruszyliśmy ten temat to powiedzcie mi jak wygląda sprawa poruszania się po mieście z "czymś" takim?? Da się wogóle?? czy lepiej zakładać tylko na pojeżdzawki??
  
 
Cytat:
2004-09-27 22:39:20, simon_pg pisze:
Skoro już poruszyliśmy ten temat to powiedzcie mi jak wygląda sprawa poruszania się po mieście z "czymś" takim?? Da się wogóle?? czy lepiej zakładać tylko na pojeżdzawki??

już kiedyś pisałem, że jeździłem dość długo (miesiąc-dwa) i nic złego się nie stało, a mieszkam naprzeciwko komisariatu
tyle tylko, że zajawka na jazdę z takim wydechem trwa krótko - auto traci wszelkie walory użytkowe
  
 
Simon od tego są zwezki - do it yourself home made........
Schwepes mial kiedys fotke ciekawej koncówki - tzn przepustnica w srodku bredy i regulacja linką.......

vili - taki jeden menel - obiecał pokmyslec nad tym jak by to zrobic bardziej profi ..... Gdyby nie tmperatura byłoby łatwiej zrobic regulacje - łozsyka odpadaja ...... sprezyny podobnie ......