Zużyty olej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Krótko, zwięźle i na temat:

Jeśli posiadacie zużyty olej pochodzący z silników Waszych samochodów i nie bardzo wiecie co z nim zrobić to ja chętnię przyjmę każdą ilość.
Potrzebny jest mi do palenia w piecu.
  
 
Mam pol beczki - juz jest Twoj
  
 
to ja wynajmę cysternę...



  
 
jak spuscimy kiedys olej z aut z norblina to troche sie tego uzbiera. niestety ta akcja planowana jest na cieplejsza pore roku.
  
 
Drogi mężu, jak mi będziesz zmieniał olej w najbliższym czasie, to możesz zobie ten zużyty zabrać...
  
 
Rusty - jestes w WAWie??
  
 
Anmimku, pisałam Ci rano priva!
  
 
.....OK aluzju ponial.......
  
 
Mam tego trochę w garażu i kiedy znajdę (planuję w tym tygodniu) to powędruje do Ciebie.
  
 
I juz wstepnie umowiony
  
 
ale najlepszy tylko z pierwszego tłoczenia ...
  
 
Coś się znajdzie...
  
 
Ja taż mam z pół beczki.
Ino w Łodzi.

Tam gdzie kobiety zdają prawo jazdy w krzakach, dzieci mieszkają w beczkach, pogotowie, zamiast leczyć, uśmierca, milicja strzela do studentów zamiast ich bronić a po mieście krążą Mercedesy z firankami.


Także nie wiem czy chcesz ryzykować
  
 
A to tak wolno przepracowanym olejem bez żadnych modyfikacji palić . Bo ja może też bym coś takiego sobie zmajstrował
  
 
Ja bym ci dał prosto ze samochodu
Jak kiedyś może i w przyszłym roku wezne oleju na zapas (na wymianę) spuszcze i go na palenie wleje nowego i masz olej.

z pierwszego tłoczenia
  
 
Tak korzystając z okazji - dziękuję dr_Przemkowi i Kilerowi.

Ponawiam prośbę - każda ilość się przyda.
  
 
Sorry, ze tak malo... myslalem, ze jest duuuzo wiecej. Juz opieprzylem ojca za niezbyt precyzyjne okreslanie ilosci cieczy