Rowerzysci

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Policjanci z Bełchatowa (Łódzkie) rozpoczęli w środę akcję pod nazwą "Zero tolerancji dla beztroski na drodze". Skierowana jest ona przeciwko rowerzystom poruszającym się po drogach po zmierzchu bez oświetlenia.

"W tym tygodniu zatrzymane przez nas osoby będziemy pouczać. Jednak od najbliższego poniedziałku każdy beztroski pieszy czy zatrzymany po zmroku rowerzysta będą karani wysokimi mandatami lub odpowiedzą przed sądem" - powiedział Szymański.

Dodał, że osobom tym wręczane mają być również zaproszenia na specjalne spotkania, podczas których prezentowane będą "drastyczne zdjęcia z wypadków". Jak powiedział Szymański, mają one "wpłynąć na wyobraźnię rowerzystów i pieszych". W ramach akcji policja zwróciła się również z apelem do duchownych, aby ci wezwali wiernych do przestrzegania prawa o ruchu drogowym.

Według danych Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, w tym roku do końca października na terenie województwa z winy pieszych, rowerzystów i motorowerzystów doszło w sumie do 995 wypadków, w których zginęło 90 osób, a 834 zostało rannych. Doszło też do ponad 570 kolizji.


I bardzo dobrze czasem to az mnie szlak trafia jak widze kretyna jadacego ulica gdzie rownolegle idzie sciezka rowerowa. Taki pajac nie ma u mnie zadnego poblazania, nieraz nawet im zwracam uwage zeby spadali na sciezke

pozdr
  
 
mnie najbardziej dobijaja takie typy, ktore jadac ulica nagle sie zatrzymuja i schodza z roweru na srodek jezdni a dopiero potem wchodza na chodnik.
juz bym pare razy dzwona przez takich "INTELIGENTOW" zaliczyl
  
 
największym zagrożeniem dla kierowcy jest ... rowrzysta i piesz niestety wiem co pisze
  
 
Mnie tak jak juz pisalem najbardziej wkurza jak jada ulica a maja obok albo pusty chodnik albo wrecz sciezke rowerowa. Sam lubie na rowerku posmigac wiec tez wiem co mowie ...

pozdr
  
 
tylko ze ja np. dostalem mandat za jazde po chodniku na ktorym nie bylo sciezki dostalem mandacik
  
 
To jest wlasnie polska ....
  
 
Najgorzej jak jedziesz sobie spokojnie i nagle ze 10-10 m przed maska zauważysz takiego nieoświetlonego rowerzystę-widmo ile razy tak miałam. Ludzie nie myslą nad konsekwenscjami. Bo nie chodzi tylko, że jemu coś się stanie ale ja będę miałą wyrzuty sumienia. Ehhhhh.
  
 
Rowerzyści to niexli agenci, koledzie jeden taki przez szyberdach wpadł Na szczęście nic się gostkowi nie stało. Tylko rowerek mu się skrzywił.
  
 
a co powiecie na takich ktorych rower sam prowadzi i ci za cholere z drogi taki nie zlezie bo do domu idzie i juz
  
 
weźcie nic nie mówcie... rowerzyści to są ancymony

A co do pieszych to 4 razy byłem na pasach potrącany....
  
 
Rowerzyści i piesi to

Żeby nie być gołosłownym zapraszam do centrum Wrocka. W ciągu dnia, zwłaszcza w godzinach szczytu łażą takie łajzy(a kto? studenci polibudy i uniwerka!!przyszłość Narodu ) na czerwonym świetle i nic sobie z tego nie robią, że nadjeżdżają rozpędzone fury...

Inny przykład: ulica Strzegomska na Nowym Dworze na wysokości Hali Strzegomskiej. Duzo przystanków autobusowych, tłumy ludzi wypadających z autobusów. Mają takie k@^@^!sy do przejścia ze światłami raptem 20m, ale nie! Oni sobie przeskoczą szybciutko ulicę(oczywiście przemykając między jadącymi autami! ) i będą pod halą... Inna rzecz, że w tym miejscu w ciągu roku dochodzi do kilkunastu potrąceń Ludzie to jednak idioci..


[ wiadomość edytowana przez: Piter20 dnia 2004-11-19 00:42:25 ]

[ wiadomość edytowana przez: Piter20 dnia 2004-11-19 20:06:42 ]
  
 
Pitre popieram Cie w calej rozciaglosci.
jezdzilem troche po Wrocku i wiem co ta znaczy.

ale to samo jest w gliwicachh pod polibuda.
ale mam pomysla. i tak jest za wielu ludzi na studiach wiec moze by tak..............