Tuning uliczny (słuczki, wypadki) :( - Strona 30

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Krycho - kipesko to wygląda. Rzczej nie wrożę ci sukcesu, ale trzymam kciuki! Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej? A co z ładą, że tak się zapytam?
  
 
Cytat:
2008-02-28 20:33:27, janisz pisze:
Współczuje ale nie wygrasz na 100% Jakiś czas temu wyjeżdżaliśmy [...] Zmyśl coś, znajdź lewych świadków to moze cos się uda.




I jak się tu nie wkurzyć (chciałem użyć mocniejszego słowa).
Też głupia sytuacja już jakiś czas temu. Dwóch kmiotków chciało się "rozprawić" ze sobą i od tej popychaniny jeden poleciał na auto mojego ojca. Efekt wgieta maska, ojciec dorwal jednego i na policje. Policja przyjechała cos tam pospisywala efekt koncowy wgięta maska i orzeczenie policjantów "zrobili to niecelowo więc nic nie można im zrobić z tego powodu" ;/

"Sprawiedliwości nie ma w sądach, a Ty chcesz jej w życiu?"
  
 
Ladna dostala w okolice tylnego kola,jest pognieciona w tych okolicach, no i obdarta z lewej strony na drzwiach, odpadla listwa po tym jak sie polozyla na boku, nie chce zapalac. Jest tylko "cyk, cyk", ale nie odapala. Odpalilismy ja z popychu i jest w garazu.
Powiem Wam,ze zastanawialem sie czy zaraz nie polozy sie na dachu. Generalnie nieprzyjemne uczucie.
Oczywiscie Pan taksowkarz zaraz po wypadku na mnie z geba, ze mu samochod uszkodzilem i ze nie bedzie mial jak pieniedzy zarabiac. Dopiero jacys ludzie mu mowia,ze moze by sie pan tak zapytal czy nic im sie nie stalo.
A ile moge dostac kosztow postepowania w sadzie?


[ wiadomość edytowana przez: krycho dnia 2008-02-28 21:29:09 ]
  
 
Zapomniałem o jednym. Na tym rondzie są kamery! Napewno coś na nich było widać.
  
 
Widziałem krótki reportaż na TVP3. Tak myślałem, że to łada od nas.
  
 
Kamera ponoc patrzyla w kierunku na most poniatowskiego i niby nic nie bylo widac,ale bede wnioskowal o dolaczenie materialu z monitoringu!
  
 
A to czyja jest wina?
  
 
No taksiarza.
Krycho dawaj fotki jakieś uszkodzeń.
Jakby co mój migomat to Twój migomat
  
 
Fotki sa u brata w aparacie. Pewnie przesle w weekend.
Dzis mialem przesluchanie na Walicow. Oni robia takie pranie mozgu,ze w ogole po przesluchaniu nie jestes pewien czy nazywasz sie tak jak sie nazywasz..
A ile pasow jest w tym miejscu w al. Jerozolimskich, czy byli piesi na przejsciach? Ile samochodow jechalo wokol etc.

Janisz! Wielkie dzieki! Ale ja nie mam pojecia jak to cudo obslugiwac

Ogladalem to miejsce dzis i tam jest tak,ze zeby nie zdazyc zjechac z ronda musialbym wjechac na nie na mega glebokim czerwonym. A tak nie bylo. On sie po prostu zagapil i spojrzal na sygnalizator bedacy na torowisku, ktory wyswietla zielone ok. 5-6 sekund wczesniej niz ten przy empiku przy Nowym Swiecie. Zreszta mowil,ze akurat szedl jakis facet w podkoszulku czy samej koszulce i on sie na niego zagapil.
Boje sie,ze pan taksowkarz zrobi czary mary i to ja bede uznany winnym..




[ wiadomość edytowana przez: krycho dnia 2008-02-29 23:10:19 ]
  
 
Jestem z Toba Krycho- nie daj sie ! Walcz o swoje ! Ja coraz czesciej widze ze inni uzytkownicy drog jak zobacza lade na drodze, to traktuja ja jak niepotrzebna zawalidroge - tak jest w duzych miastach, a ze jestem mieszkancem jednego z nich, to wiem o czym mowie.
Sam ostatnio mialem dziwna sytuacje - gosc wyjezdzal z posesji, na glowna 2 pasmowa droge, ja jechalem lewym pasem, a on wyjezdzal z mojej prawej- czyli mial najpierw do pokonania prawy pas(bo chcial jechac w przeciwnym kierunku) a pozniej lewy, i wprost pod moje kola ! Przyrżnolem w niego, bo nie bylo szansy zwiac. Koles mi powiedzial, ze przeciez tamten z prawego pasa machal reka ze on moze jechac- nie popatrzyl, pojechal, i skasowalem mu bok- ja lepiej na tym wyszedlem. I jeszcze chcial mi wmowic ze to moja wina. Obojetne co by nie robil- wyjezdzal z posesji - musial ustapic.

  
 
Raport na gorąco 28.02.2007
  
 

Kurde dziś to zauważyłem. Teraz mam zagwozdke jak gdzie kiedy
  
 
Hah, moze na parkingu ktos zalatwil. Ostatnio zauwazylem ze w syfiku mojego ojca zderzak przedni jest oderwany po jednej stronie.
A w ogole dzis doszedlem do wniosku, ze najbardziej nielubie niesprawiedliwosci !
  
 
Okazalo sie, ze troche ucierpialem w wypadku i teraz musze paradowac w kolnierzu ortopedycznym.
  
 
no to niezle...
patrzac na to co robia na ulicach, powiem tylko jedno: precz taksiarzom.
I wali mnie to, czy gogos obrazam, czy nie. Takiego chamstwa, jakie reprezentuja taryfiarze, nie pokazuje nikt. Nawet przedstawicele handlowi w bialym sc van.
  
 
Zgadza sie, panowie taksowkarze to przeciez pojazdy uprzywilejowane ( i moga robic wszystko w swoim wlasnym mniemaniu)
Tak btw: Taksowkarz nie moze jezdzic bez pasow (chyba,ze sobie zalatwil papierek), prawda?
Bo jakos dziwi mnie,ze ja lezalem na boku i jakos o podszybie nie walnalem, a pan taksowkarz walnal glowa wlasnie w podszybie.
  
 
Taksówkarz może jezdzic bez pasów!!

DEx
  
 
Powaznie? A gdzie tak jest napisane?
  
 
Cytat:
2008-03-05 23:50:51, mwarchalowski pisze:
Taksówkarz może jezdzic bez pasów!! DEx


Jeżeli jedzie z klientami to nie musi - wzgledy bezpieczeństwa - żeby mógł uciec w razie napadu. Jak jedzie sam to musi mieć zapięte.
  
 
dokladnie - moze.
ale juz nie moze stawac na zakazie, lub lamac zakazu wjazdu, o ile nie ma tabliczki "nie dot.taxi".
A co robia?
U nas na piotrkowskiej niby moze stac tylko do 5 min w zakresie obslugi klienta. Ale te chu.... zrobily sobie dziki postoj i stoja godzinami. I co, myslicie ze ktos im zalozy blokade? Ale wez tylko zaparkuj swoj woz. Od razu przylatuja pieski kropy i blokuja.