Raport TUV

Ankieta: Jakie auta Twoim zdaniem są najsolidniejsze?
angielskie
niemieckie
szwedzkie
amerykańskie
japońskie
koreańskie
włoskie
pochodzenie nie ma znaczenia... liczy się marka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dziś wpadł mi w ręce raport niemieckiego TUV dotyczący najmniej usterkowych samochodów.
Pierwsze trzy miejsce obsadzone były przez marki z Japonii. Odpowiednio:
1. Mazda
2. Toyota
3. Honda

4. miejsce ku memu zaskoczeniu i radości zajął Huyndai.

Niemieckie marki nie miały już tak dobrych pozycji, o ile dobrze pamiętam VW uplasował się koło 18.-20. miejsca, Mercedes ledwo zmieścił się w pierwszej dziesiątce.
Oczywiście raport dotyczył aktualnie produkowanych samochodów i jakiegoś względnie krótkiego okresu (chyba chodziło o cały rok 2004).

Chyba pora już raz na zawsze skończyć z mitem niemieckiej solidności...
  
 
No to ja od razu zaczne wolte.. rebelie znaczy sie.. nie ma takich aut... poczytaj sobie watek panzerwagon na forum technicznym toyoty

kazde auto prawidlowo serwisowane bedzie niezawodne... patrz moj fiat ...

jesli bedziesz go meczyc itd itp.. oddawac do papudrunow, lac gowniane oleje i nieznane paliwo... to toyka mazda i honda tez bedzie nawalac az milo...

zreszta te raporty sa g... warte... bo patrza tylko na auta na gwarancji... a wiec szukaja wad w autach nowych w ktorych te wady zupelnie wystepowac nie powinny....

patrzac na auta uzywane.. bo wtedy to ma sens w przedzialach wiekowych ponad 8 lat rzadzi 911....

wiec

NIE GLOSUJE!!!
  
 
Nie chce mi się szukać...
Jakbyś linka mógł zarzucić... Dzięki.
  
 
Myślę że zapominasz o takich rzeczach jak jakość materiałów i jakość montażu. Poza tym na usterkowość składają się również takie elementy jak sama konstrukcja pojazdu, zastosowane procesy technologiczne i dbałość o ogólnie rozumianą jakość już na poziomie projektowania i produkcji samochodu...
Uważam że w grupie identycznie eksploatowanych samochodów (jak mówisz: dobre oleje, dobra obsługa itp.) można wyraźnie odkreślić samochody solidne i mało usterkowe/awaryjne od przeciętnych i w końcu od samochodów, które zawodzą najczęściej.
  
 
A ja sobie zagłosowałam... a co
Moze nie znam sie na autach ale zaglosowałam zgodnie z moimi obserwacjami
 
 
no zeby modowi sie nie chcialo motonews pozwiedzac wstyd...MASZ

Jak tak piszesz o tych procesach, materialach itp... to spojrz na nieszczesnego MB....

Mialem ibize I gen... Wg. TUV awaryjnosc tego auta to horror... Dla mnie... " a co to jest awaryjnosc??" nic sie nie psulo...

....i dziwnym trafem w zadnym aucie w rodzinie... niewazne czy to byl nissan peugeot fiat czy seat nic sie nie psulo
  
 
Nie to że się nie chce tylko czasu nie ma.
Trochę poczytałem i konkluzja z tego nasuwa mi się taka: ile ludzi tyle opinii, pogodzić się do końca nie pogodzi w tej kwestii. Ja będe bronił swojego, Ty swojego, a do kompromisu pewnie nie dojdzie.

Ja miałem dwa Fiaty i obu coś dolegało, a były dbane. W Uno przerdzewiała podłoga (i nie mów że nie dopilnowałem, moim zdaniem to fabryka nie dopilnowała) - 6-letni samochód i dziury w podłodze. Pewnie powiesz, że gdybym zaglądał to by nie zardzewiała. Może i tak, ale w innych Uniakach nie przerdzewiała, a w moim tak, więc jest to jakieś niedopatrzenie kontroli jakości... W Palio z kolei leciały alternatory... podobno we wszystkich. Co gorsza ta wada występowała w Punto, ale fiat zdecydował się na takie same alternatory i taki sam ich układ jak w starszym od niego Punto. Drobniejsze usterki możnaby mnożyć.

Nie twierdzę że nie ma aut bezusterkowych, twierdzę natomiast że są auta mniej i bardziej usterkowe. I to własnie wykazują raporty TUV i im podobne...

A co do MB... hmm... no chyba dysponując dobrymi technologiami się chłopaki po prostu wybitnie nie przykładają... Od jakiegoś czasu coraz więcej słychać o fatalnych błędach Mercedesa.

No i nie wiem czy sensownie nawiązałem do Twojej wypowiedzi bo można się zgubić w tych naszych dywagacjach...
Jest to chyba jeden z tych wielu tematów, w których pełny kompromis nie jest możliwy.
  
 
tutaj masz racje... totez ja jestem tylko w stanie wskazac jak dla mnie fatalna marke - Citroena

aha i mam mazde w dieslu mordowana przez taksiarza w rodzinie... nonstop sie sypie...
  
 
No to chociaż jedna kwestia zgodna
A a propos Citroena to widzę że pominąłem franzuzów w ankiecie...
No ale chyba i tak nikt by na nich nie głosował? To się nazywa manipulacja opinią publiczną...
  
 
a feee wiedzialem ze z ciebie zboj
  
 
Każdy orze jak może
  
 
asfaltu nam nie orac juz i tak sie ciezko jezdzi
  
 
Przejdzie walec i wyrówna, nie poleci orzeł w ... ekhm... rozpędziłem się
Najpierw trzeba zaorać, żeby zaprowadzić nowy porządek
  
 
tu by trzeba byla A-bomb spuscic...
  
 
Taak, nie ma to jak dobry OT
  
 
Nie ma to jak trening na PG
  
 
Twarda szkoła
  
 
nic tylko nadazac
  
 
  
 
Quattro, nie skusisz się żeby jednak zagłosować? Zrób to dla mnie!
I jeszcze ktoś nie zagłosował... Hehe. Zróbcie mi tą przyjemność, zagłosujcie i będzie z głowy