Inna kierownica w 2107 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-12-17 14:48:37, mwarchalowski pisze:
Zax ja mam w piwnicy deczko inna z rozwalonym klaksonem , wieczorem dokononam pomiaru. DEX



ok - dzięki Dex
  
 
ja mam monte carlo od malucha - 28cm na rajdy w sam raz, zdjątko 4 w profilu

[ wiadomość edytowana przez: Soolek dnia 2006-12-17 15:27:16 ]
  
 
Moja ma 35cm
DEx
  
 
zmieniłem sovbie znaczek w środku kierownicy na bardziej ładowski



  
 
Cytat:
2006-12-16 02:28:34, sheriffnt pisze:
Witam ja wyrwałem że szrotu koło kierownicy od Alfy Giulietta, szkoda że bez znaczka, ale ten dorobię ładowski, do tego naba z Norauto i bedzie fajna kiera, na tyle odsadzona że dzwigienek nie będę przerabiał...


A Solexów lub Dellorto nie mogłeś z niej wyrwać ;>? Oczywiście na sprzedaż z zyskiem, bo najszybsze Łady jeżdzą na gaxniku od Poloneza
  
 
Witam
Yano, ta Alfa była ogołocona z mechanizmów, nedzne resztki zawieszenia wskazywały tylko na napęd na 4 koła (rzadkość raczej w alfach), niestety pozbawiona dyfrów, ogołocona ze znaczków, zegarów, tapicerek, foteli itd... co ciekawe buda nie była ani zgnita, ani rozbita, podejrzewam że ktoś sciągnął ją bez papierów na części.
Hehe.. idę dalej dorabiać do niej środek z machoniu
  
 
Cytat:
2006-12-13 16:30:57, zax pisze:
Tak jak kiedyś pisał Paweł - w miejscu raczej ciężko, ale w ruchu lepiej niż zwykłą sie kręci. Lepiej się trzyma bo grubsza jest ta kierownica oryginał jest za cienki. Teraz już po dwóch dniach swierdzam że jest lepiej niż ze starą kierą, więc ją zostawie a siłownia jak zawsze


Dziś zamontowałem swój prezent gwiazdkowy-kierę Monte Carlo!jest SUPER,35 cm średnica,o wiele lepiej się prowadzi auto,szczególnie na zakrętach!na parkingu tragedii nie ma!trochę musiałem powalczyć żeby klakson podpiąć,zaadoptowałem z oryginalnej kiery ten pierścień z blaszką która wyprowadza przewód prądowy na wierzch kiery-podpiąłem i działa!(nie obyło się bez wiercenia w nowej kierownicy,ale wszystko ładnie przykrył klakson)
  
 
dziś stwierdziłem że dzwigienki jednak przeszkadzają i je wygiąłem na gorąco-miałem mało czasu więc zapalniczką podgrzewałem dzwigienki i odginałem-15 min.roboty i jest już super!nic nie przeszkadza kręci się zaj....!!!
  
 
Cytat:
2007-01-19 16:16:54, jacek2107 pisze:
dziś stwierdziłem że dzwigienki jednak przeszkadzają i je wygiąłem na gorąco-miałem mało czasu więc zapalniczką podgrzewałem dzwigienki i odginałem-15 min.roboty i jest już super!nic nie przeszkadza kręci się zaj....!!!



  
 
Witam
Założyłem ostatnio taką kierownicę, mniejsza śerdnica, samo koło grubsze i profilowane, naba dedykowana do Łady z Norauto, generalnie fajnie się kręci itd, ale po dłuższej eksploatacji, min. ok 800 km w trasie, mam jedną uwagę, wszystkie te nieoryginalne kierownice sa za mało odsadzone, dłuższa jazda z wygiągniętymi rękami jest wyjątkowo męcząca, porady pt.. gięcie dźwigienek to półśrodek, raczej trzeba mocno odsunać od nich kierownicę, u mnie koło jest na poziomie oryginału, ale przy mniejszym kole to zdecydowanie zbyt mało, muszę popracować nad nabą
a to efekt wizualny:
  
 
jakby wszystko z innej bajki...
  
 


polanuję wstawić tą, z tym że nabę chce wytoczyc sam

średnica to 345mm a głębokość 95mm

[ wiadomość edytowana przez: Adam-Lancelot dnia 2007-02-28 16:23:11 ]
  
 
Witam
Adam jak będzie dorabiał nabę to postraraj się kierownicę ustawić jak najbliżej siebie, wtedy bedziesz miał pole manewru z ustawieniem fotela, inaczej masz do wyboru, albo podkurczone mocno nogi, albo wyprostowane ręce
  
 
alez Mirku, wiem to doskonale Ale dobrze, że wspomniałes, budując auto do sportu zwykle kierownicę daje się na długiej nabie (bądź długiej kolumnie -zależy od budowy )

[ wiadomość edytowana przez: Adam-Lancelot dnia 2007-02-28 18:31:02 ]
  
 
Cytat:
2007-02-28 16:32:59, sheriffnt pisze:
Witam Adam jak będzie dorabiał nabę to postraraj się kierownicę ustawić jak najbliżej siebie, wtedy bedziesz miał pole manewru z ustawieniem fotela, inaczej masz do wyboru, albo podkurczone mocno nogi, albo wyprostowane ręce


Ja mam zawsze podkurczone nogi - taki już urok tych naszych Ładzianek
  
 
Witam
ale Samarka jest chyba wygodniejsza jak zauwazyłem, a dla klasyka własnie odsunięta kierownica wydaje się być kluczem do wygodniejszej jazdy... dodatkowo planuję zamontowac inaczej fotele, podobny patent jak w VFTSie
  
 
Cytat:
2007-02-28 22:04:19, andrzej_krakow pisze:
Ja mam zawsze podkurczone nogi - taki już urok tych naszych Ładzianek

ja bym sie czego innego tu dopatrywał mi tam w ładzie wygodnie
  
 
No bo my a Andrzejem raczej ciut wyżsi jesteśmy
  
 
Witam Szanownych Kolegow!

Dla formalnosci zapytam czy kierownica od samarki bedzie pasowac
do 2107? Czy jest ten sam duzy wieloklin??


Pozdrawiam!
  
 
Witam
Cytat:
2007-03-23 18:35:16, PaQu pisze:
Witam Szanownych Kolegow! Dla formalnosci zapytam czy kierownica od samarki bedzie pasowac do 2107? Czy jest ten sam duzy wieloklin?? Pozdrawiam!


Wieloklin w Samarze jest zupełnie inny, więc nie przypasujesz kierownicy od Samary