Co zrobileś dzisiaj w swojej maszynie? - Strona 34

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-10-23 20:55:52, chojnas pisze:
witam! sorka za długa abstencje ale robię generalny remoncik calego auta karoseria , silnik wszystko Walka z rdzą!!! POZDRO



A więc jesteś na straconej pozycji w walce z karoserią ( z rdzą )
  
 
ruszylem z piskiem opon! jestem w szoku bo silnik to padaka...
  
 
Cytat:
2005-10-24 09:25:30, degol9 pisze:
A więc jesteś na straconej pozycji w walce z karoserią ( z rdzą )



jak narazie jest dobrze myślałem że bedzie gorzej 2:1 dla mnie


pozdro
  
 
pozbylem sie kaszany zwanej fso 1500... koniec. teraz poki co tylko braz.


oby nie za dlugo...
  
 
Wymieniłem teleskopy tylnej klapy , okazały się do bani (zakupiłem używane za 30 PLN ) . Wymieniłem pierwszy tłumik z powodu wypalenie kołnierza łączącego go z kolektorem wydechowym ( była słyszalna głośna praca układu wydechowego ). Po wymianie na inny tłumik , też używany ( 40 PLN ) okazało się , że odgłos jest podobny więc po co ta wymiana i niepotrzebne koszta ? Dobrze , że zakupu dokonałem u znajomego sprzedawcy , mam nadzieję na bezproblemową wymianę . W sobotę powalczyłem troszkę z karoserią , a właściwie z rdzą . W końcu znalazłem czas i nałożyłem szpachlę wykończeniową , pozostało ją tylko wyszlifować i polakierować Po zimie mogę spodziewać się nowego kwitnięcia rdzy , jak to często bywa na wiosnę . Noszę się z zamiarem wykonania przeglądu układu hamulcowego oraz z wymianą tylnego drążka reakcyjnego . Z tym drążkiem to jakoś nie mogę się dogadać , wymieniem go już chyba z parę miesięcy , ale i na niego przyjdzie pora . Zmieniłem oświetlenie deski rozdzielczej z oświetlenia niebieskiego ( diody led ) z powrotem na zwykłe żarówki . Mam białe tarcze zegarów i w tej sytuacji oświetlenie niebieskie wpływało na słabą widoczność cyfr wskazujących przebieg . W nocy były słabo widoczne , a właściwie zlewały się . Po wymianie żarówek okazało się , że deska wyglądała jak lampka nocna . Szkoda , że w moim Poldku nie ma regulacji natężenia oświetlenia deski rozdzielczej . Ciekaw jestem czy jest możliwe w prosty i nieskomplikowany sposób zmienić tą sytuację . Na razie , żeby nie świeciło zbyt jasno dałem podkładki pod wskaźniki , co skutkuje w słabszym oświetleniu deski i o to chodziło . Często jest tak ,że prowizorki zostają na zawsze .
Pozdrowionka
  
 
kupilem nowe klemy i akumulator do brazowego fiata. i teraz pali, bo stary juz padl po 2 miechach stania...
  
 
cd. naprawy karoserii oraz naprawa układu hamulcowego - tył , przegląd – przód .
  
 
dokupiłem mu nowe 2 sztuki kierunkowskazow okraglych bocznych na blotniki, jeszcze w foliach fabrycznych z metkami. jak tylko dojda poczta umieszcze foty. i jeszcze znaczek na atrape 125p choc juz mam inny lepszy na oku.
  
 
kupiłem nowe aku, stacyjkę,błotniki,progi,rynienki i poszycia dzwi . poszukje tanich foteli kubełkowych(nie intergroklin tylko sztywne kubły) i felg pajączków do poldka


[ wiadomość edytowana przez: sepo dnia 2006-02-25 11:43:00 ]
  
 
o zesz ty... chcesz zrobic amerykanskiego pick-up'a madafaka? spoko to bedzie wygladac, jak skonczysz... hehe a jakie fele szukasz? pokaz np z allegro jakiego typu?
  
 
Takich zwykłych FSO podobne do BBS-ów njak znajdę fotkę to zapodam

Pick up tak coś w DUBSTYLE na 17' felgach(taki żrący glebę dupowóz)
  
 
hehe no gleba to podstawa
  
 
a ja mam ochote swojego zezlomowac.

Dzwi sie nie domykaja, central pada, ruda go bierze, filtr beny zapchany a czasu brak na robote przy nim
  
 
A ja muszę zmienić łożyska w alternatorze bo... chodzi jak turbina
  
 
mi poza tym powoli zaczyna gwizdac jak wjade w kaluze.

czy to pasek ?
  
 
Raczej tam - mnie pasek w niedzele odmówił współpracy na szczęście 300m od domu
  
 
moj ma dopiero 40 tys.(chyba)

nawet nie pamietam przy ilu byl wymieniany
  
 
Mojemu szwagrowi w Toyocie pierdaknął alternator , koszt regeneracji 450 PLN plus koszt demontażu i montażu
Kumplowi w Nissanie również padł , za zregenerowanie zapłacił 330 PLN , nie wiem jakie koszta usługi . A w moim Poldasie , to tak jak w waszych , też coś nieraz gwiżdże alternator chyba na wiosnę się szykuję , mam nadzieję , że go nie weźmie ptasia grypa ???

A tak przy okazji zapytam , czy wybity ( ma luzy ) wspornik drążków ( ten po prawej stronie ) może powodować lekkie ściąganie podczas jazdy np. w prawo ? Zbieżność sprawdzałem jakiś czas temu i było OK. ( 2 mm zbieżny )
  
 
Zmuszony byłem wymienić tłumik środkowy !!!

Jadąc , nagle usłyszałem niezły huk , tak jakby zbliżył się do mnie nagle w ułamku sekundy jakiś sportowy wózek , rozglądam się , a wkoło bez zmian i nagle uświadomiłem sobie , że to w moim wózku nagle zmieniła się charakterystyka wydechu , marzyłem o tym ! Ale nie przypuszczałem , że może to nastąpić podczas jazdy i do tego w ciągu kawałka sekundy i do tego jeszcze za darmochę !!! Ale nie dało się tak jeździć zbyt długo , bo czaszka pękała , a w szczególności przy większej prędkości na niskim biegu , nie dało się wysiedzieć w środku tego bolida , więc musiałem wybulić 50 zeta i powrócić do poprzedniego stanu Ale za to teraz normalnie się da jechać ... i głowa nie pęka .

Co zauważyłem , to co po nie któż słysząc odgłos mojego Poldasa chcieli się ze mną ścigać , co za sportowy duch w naszym społeczeństwie ???

A tak z innej beki , wczoraj jeden ze starszych wiekowo wspaniałych polskich kierowców wymuszając na mnie pierwszeństwo obtrąbił mnie i jeszcze coś tam do siebie żywiołowo gadał , następnie zajechał mi drogę i coś tam w tym swoim fordowskim Mondeo Combi zielonym o numerach WA ... , zaczął gestykulować górnymi kończynami . Podrapałem się po czole palcem wskazującym i zjechałem na sąsiedni pas , a on nagle znowu zaczął mi zajeżdżać drogę , ale jak stanęliśmy na światłach , to podjechałem do jego prawego boku , otworzyłem szybę i próbowałem uświadomić mądralińskiemu , że się pomylił w ocenie sytuacji , a on głupa żeni , coś tam gada nadal do siebie , patrząc tylko przed siebie , jak bym nagle spadł z kosmosu , czego on w zupełności nie zauważył , a niby taki spostrzegawczy , doświadczony autorytet drogowy , a widzi tylko swój czubek nochala , oczywiście bez samokrytycyzmu !!! Typowy polski kierownik drogowy



  
 
ja ostatnie dni picowalem fiata na allegro, czyszczenie woskowanie polerowanie odkurzanie montowanie tapicerek co byly w moim pokoju przez zime i takie tam... ale juz skonczylem i fiat czeka w garazu na nowego wlasciciela