STRUMIENICA, kto ma ? i czy warto zakladac ? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-01-19 10:27:44, Marek pisze:
Jest coś takiego ?



Sa to tzw metalowe katalizatory i maja wieksze dziurki
  
 
Cytat:
2005-01-19 22:15:04, Pingu pisze:
Sa to tzw metalowe katalizatory i maja wieksze dziurki



A te zwykle to sa plastikowe ?
  
 
Cytat:
2005-01-20 00:59:29, sq8jx pisze:
A te zwykle to sa plastikowe ?



Ja obstawialbym na blone z zoladka konskiego, teraz tak wiele stawia sie na biodegradacje... .
  
 
Cytat:
2005-01-19 21:48:46, patrissss pisze:
Moim zdaniem warto założyć strumienice.JEżeli to będzie dobra strumienica to bedzie większy moment obrotowy.Przemek w probje miał 2 strumienice jedną seryjną,a druga sobje zakładal.Z nim pogadaj Guzol on ci więcej powje.



Patrjs nie bardzo jest roznjca w tym czy to jest dobra czy zla. Po prostu to nie pasuje i nje zostalo skonstuowane do samochodow. To tak jakby wsadzjc smjgjelka w rure wydechowa i oczekjwac, ze przy mocnjejszym dodanju gazu on pojedzie szybcjej .

P.S. Moze jak Przemek pokaze wykres z hamowni z podwyzszenjem momentu po zalozeniu strumjennjcy to sie lecjutko przekonam do Twojego pogladu . pozdrawjam
  
 
zcyli w sumie wychodzi ze nie warto zakładac strumiennice poniewaz nic to nie da to wogóle po co ja wymyslili tylko na pokaz
  
 
Majer pare postow w tyl przytoczylem wypowiedz do czego sa stosowane i po co je wymyslili... A jesli chodzi o samochody, to jak dla mnie liczyli po prostu na naiwnosc i jak widac sie nie przeliczyli . Pozdrawiam
  
 
Mylisz się Gallus i strasznie dużo błędów robisz.Ja mam swoje zdanie na ten temat,ty masz swoje i niechce sie z tobą kłócić.
  
 
Ja proponuje jednak najpierw dowiedziec sie co to wlasciwie jest strumienica, zrozumiec zasade dzialania i na koniec zastanowic sie jakie brednie pisza ludzie o tym urzadzeniu. Przeszukalem kilka stron z informacjami o "cudownych" strumienicach dolotu i wydechu i malo ze smiechu nie spadlem pod krzeslo, jak czytalem o zjawiskach ktore powoduje strumienica...szkoda tylko, ze wiekszosc z nich zaprzecza podstawowym prawom fizyki. No ale kazdy moze miec swoje zdanie, inaczej producenci takich gadzetow by zbankrutowali .

A co do bledow, szczegolnie ortograficznych to co niektorzy lepiej niech sie nie wypowiadaja...
  
 
Oczywiscie ja tez nie chce sie klocic, nie po to jest forum . Jesli chodzi o prawa fizyki to wystarczy miec jakas podstawowa wiedze z liceum zeby dojsc do pewnych wnioskow. A idac tokiem myslenia mojego wykladowcy, ze fizyka nie zna bledow, tylko ludzie mysla ze moga prawa naciagac dochodzimy do wniosku, ze jak jest cos bee to nie moze byc cacy . Jesli ktos mysli ze mu to pomaga to tym lepiej dla niego, bo moze poczuc sie jak "kierowca bombowca" gdzie suma sumarum strumiennice moga miec zastosowanie .

P.S. Patriss bledy to byla taka mala dawka humoru z mojej strony, ale widze ze nie zrozum"j"alas.

Pozdrawiam



[ wiadomość edytowana przez: _Gallus_ dnia 2005-01-20 21:46:18 ]
  
 
brz komentarza

[ wiadomość edytowana przez: majer dnia 2005-04-11 19:17:16 ]
  
 
Kiedyś zastanawiałem się nad strumienicą, obecnie już nie pamiętam szczegółów, na sieci jest mnóstwo opisów i testów, ale temat olałem.
Troszkę rozsądku, strumienica przyspiesza przepływ powietrza/spalin. Uważam że wstawienie bez modyfikacji (profesjonalnej) nie poprawi osiągów, a wrecz może okazać się szkodliwe dla silnika. Montując wymuszenie szybkości spalin musi powstać większe ssanie w kolektorze, który może nie mieć takiej przepustowości. Obecne systemy wydechu sa tak dopracowane przez producenta, że tylko dedykowane systemy są w stanie coś zmienić. Wszelkie hipermarketowe magnetyzery, strumienice, wydechy i inne są gówno warte. Podobnie jak niefachowe spoilery, owiewki, zawieszenie, nawet kołpaki, mogą powodować pogorszenie osiągów.
Jeśli celem jest wyglad autka, brzmienie silnika to ok.