Fabryczny tuning GETZA..?? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Bardzo możliwe że to ten sam silnik. Mirage to w końcu coś jakby Colt Coupe... Natknąłem się na jego dane przeglądając jakiś katalog sprzed kilku lat, nie zagłębiałem się w szczegóły. Pamiętam że miał dość wysoki stopień sprężania i chyba 175KM. Katalogowe przyspieszenie chyba coś ponad 7sek. Jak będę miał chwilę to poszukam czegoś więcej na temat tego auta.
  
 
no jestem po wizycie w ASO i odmulamy getza na dzień dobry idzie tłumik i filtr potem do v-techu i wszystko stroimy na na nowym chipie wiec myśle ze z 8-10 km wskoczy a gwarancja nadal
PS. wiecie ile hyundai powiedzial mi za swapa na 1.6 ?
25000 zl + 22% vat i gwarancja zostaje zerwana conajmniej sa nie poważni i działają bezprawnie bo nie wolnoo im zerwać ze mną gwarancji jesli bym zazyczył sobiew wymiane silnika u nich w ASO no ale cóż............
  
 
25000?? Albo zwariowali, albo walnęli taką cenę, żeby Cię odwieźć od tego pomysłu...
Za te 30000 (już z Vat) to myślę że dałoby radę wstawić do Getza jakiś 1,8T z Audi, albo coś podobnego

Mieliśmy w klubie kolegę, który zrobił to co Ty planujesz w Accencie 1,3 (rocznik 2001). O ile się nie mylę finalnie miał 92KM (zmierzone).
Trochę Cię to będzie kosztowało, tym bardziej, że zajmie się tym ASO.
Powiedz, nie lepiej było dołożyć na starcie i ściągnąć sobie Getza 1,6?
  
 
Przeciez Mitsubishi Mirage w tym 1.6 mial turbine... Nie dalej jak rok temu znajomy mial jedynego Mirage w klubie mitsubishi, kupionego z silnikiem rozlozonym na czesci w bagazniku (tłok sie rozlecial i w ASO nie potrafili go zlozyc - a wystarczylo dorobic ) za jakies smieszne pieniadze. I to byl 1.6T o ktorym mowa w tym topicu Fakt, krecil kolami przy zmianie z 3 na 4... wyrywał jak głupi.. Ale mial kolo 150 km tylko, moze dlatego ze to byl rocznik 89.. Nie wspominajac ze palil w miescie 17 litrow dobrej benzyny, w trasie "tylko" 14..
A że to byl okres kiedy ja wlasnie dostalem swojego Pony to dopatrzylismy sie ze to praktycznie to samo auto: plyta podlogowa i wnetrze Więc silnik by pasowal, ale trzeba bylo by znaczaco zmienic zawieszenie w Kucyku

A ostatnio zaczalem sie interesowac Getzem, i po blizszym kontacie stwierdzam ze nawet 1.3 to calkiem ciekawe autko. Ktos probowal moze zesrawic osiagi Getza 1.3 z Ponym 1.5? Jak wypadaja podobnie to jush zaczynam zbierac na Getza

[ wiadomość edytowana przez: LimaK dnia 2005-01-22 14:52:57 ]
  
 
Były dwa modele usportowione Mitsubishi Mirage z 1,6:
1.6 16V MiVec RS - 175KM, a drugi miał oznaczenie R i chyba występował tylko z napędem 4WD - 145KM
Getz 1,3 kontra Pony 1,5 hmm... wydaje mi się że Getz ma nieco lepsze przyspieszenie.
  
 
Widzisz Mac, nie wiedzialem ze byly dwa silniki 1.6 w nim

Jest na forum posiadacz Getza 1.3 który ma ochote porownac przyspieszenie z Ponym ? A jakie sa predkosci maksymalne Getza 1.3 i 1.6?
  
 
Te modele Mirage'a o których mówię były produkowane w połowie lat 90' (i to raczej w drugiej połowie), nie wiem jakie silniki miały starsze modele...

Prędkości maksymalne wg. danych producenta:
1.3 - 164km/h
1.6 - 176km/h
Licznikowo będzie to się przedstawiało nieco inaczej (większa prędkość). Jednak V max nie ma większego znaczenia dla faktycznych osiągów auta. Tzn. w tym przedziale prędkości, bo wiadomo że różnica 170 a np. 250 to dużo Ale i tak auto segmentu B nigdy nie będzie osiągało takich prędkości jak auta wyższych segmentów i wynika to nie tylko z ograniczeń technicznych ale i bezpieczeństwa
  
 
sadze ze pony przy starcie zostal by z tylu a pozniej to juz ciezko tego malego diabla dogonic ;D

176 km/h ? z silnikiem 1.6 to cos tu jest nie tak... tyle to moj accent idzie z 1.3 wiem ze to tylko suche dane z katalogu hmm widocznie z tego silniczka 1.6 da sie jeszcze wiecej wyciagnac ale zrobili zeby byl oszczedniejszy i mniej zawodny bo silnik w accencie 1.3 jest dosc mocno wykrecony - tak mi sie zdaje...

PS. ja chetnie bym porownal 1.3 getza z accentem 1.3 bo cos te silniki sa dziwne....

[ wiadomość edytowana przez: eqs dnia 2005-01-22 17:38:09 ]
  
 
nie musze tego wlasnie robic w aso tylko u chłopaków w v-techu koszt całej operacji w zaleznosci od tłumika.........ale nie przekroczy 2000 zł wiec nie jest źle
  
 
Cytat:
2005-01-22 17:25:41, eqs pisze:
176 km/h ? z silnikiem 1.6 to cos tu jest nie tak... tyle to moj accent idzie z 1.3 wiem ze to tylko suche dane z katalogu hmm widocznie z tego silniczka 1.6 da sie jeszcze wiecej wyciagnac ale zrobili zeby byl oszczedniejszy i mniej zawodny



Zupełnie nie w tym kierunku kombinujesz Nie zrobili żeby był oszczędniejszy, tylko zrobili, żeby lepiej przyspieszał. Albo przyśpiech albo V max, do wyboru. Wszystko jest kwestią przełożeń skrzyni. To po pierwsze. A po drugie to nie napisałem ile "idzie" tylko ile podaje producent i katalog, bo iść to on idzie 190 licznikowe bez specjalnego problemu
  
 
ja sadzilem ze zrobili to bardziej zeby silnik mial wieksza zywotnosc fakt nie wziolem pod uwage skrzyni biegow na samym silniku sie oparlem ;]

No jak Cie mija getz z 190 km/h na liczniku to zaczyna juz imponowac
  
 
w katalogach podaja maxymalną predkośc którą mozesz jechac bez wpływu na zywotność silnika wiec nigdy nie jest to predkość jaką wyciągnie auto bo przy 190 mysle (choć jeszcze nie sprawdzałem) że bedzie grubo powyżej 5000 obr/min a to na dłuzsza mete zabije silnik
  
 
MacTB........pierwsze to sie pytałem jaki jest koszt sprowadzenia wersji 1.6 ale kwota ok 50 tyś zł mnie odstraszyła ( yaris Tsport jest tańsza )
PS. a mozna wiedzieć ile ciebie wyniosło sprowadzenie tego autka
  
 
Co do ceny to... hmmm...
Powiem tak: warto było zapłacić tyle ile zapłaciłem. Wszystko skalkulowałem a priorytetem było kupienie 3 drzwiowego hatchbacka z możliwie największym silnikiem za możliwie najmniejsze pieniądze. Getz najlepiej trafił w moje oczekiwania i wymagania.
Mimo, że czekałem na niego bardzo długo to i tak uważam że nie mogłem wybrać lepiej

Ile mnie wyniosło... Nie chciałbym rozpowszechniać takich informacji na forum publicznym. Jeśli kiedyś poznamy się osobiście (a mam nadzieję, że tak), to wtedy Ci powiem... i myślę że mocno się zdziwisz
  
 
no wiec widzisz mactb wyszło cie to uczciwie i mysle ze jak by ci krzykneli 50 tyś to byś sie zawachał bo 15 tyś za sam silnik :/ troszke dużo
  
 
Masz 100% racji... gdyby zaśpiewali 50 tysięcy to bym się nie zdecydował. Albo bym jeździł 1,3 albo autem innej marki z 1,6. I raczej byłoby to drugie...
  
 
MacTB getza masz w 100% seri czy coś w nim dłubałeś ( chodzi mi o sprawy silnikowe itp )
  
 
100% seria.
Władowałem kasę w koła, a osiągi silnika są dla mnie satysfakcjonujące (przynajmniej na razie).
Jeśli będę coś robił to będą to:
1. Hamulce - seria jest naprawdę przyzwoita, ale ja jednak najbardziej cenię sobie bezpieczeństwo i zainwestuję w lepsze tarcze (pewnie nacinane, takie już kiedyś miałem i byłem naprawdę zadowolony) i klocki.
2. Zawieszenie - tu znów seria spisuje się bardzo dobrze, ale chciałbym go zbliżyć do ziemi o jakieś 30mm. Niektórzy twierdzą że Getz jest vanowaty i trudno nie przyznać im cienia racji Dlatego chciałbym go delikatnie obniżyć, ale tak żeby nie stracić za bardzo obecnego komfortu.
3. Wydech - raczej coś bardzo delikatnego i niepozornego, bo najeździłem się już z wolnym wydechem i przyznam się że mam dosyć
Wszystko zależy od finansów... aktualnie nie stać mnie na wkładanie w samochód...
W planie na wiosnę jest porzadne audio bo teraz jest straszna prowizorka i tylko czekam na dobre ocieplenie żeby się za to wziąć.
  
 
a w getzie 1.6 nie ma nizszego i twardszego zawieszenia niz w 1.3 ? hyundai ma w sprzedazy jakies sprezynki obnizające wiec myslałem ze to te sprezyny co sa seryjnie w 1.6
  
 
Te sprężynki obniżające to nie są seryjne sprężyny Getza 1,6.
1,6 i 1,3 stoi na takiej samej wysokości i z tego co wiem zawieszenie niczym się nie różni (tak samo zresztą jak i hamulce).


[ wiadomość edytowana przez: MacTB dnia 2005-01-25 14:03:14 ]