Ceny poldków w latach 90-tych! - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Polonez Caro 1.4 gli 16v
srebrny
oricari
groglinki relaxy
c.zamek z pilotem
blokada biegów
kwiecien 1995 260mln złotych
Na Jagielońskiej w Warszawie
  
 
Cytat:
2005-01-22 11:16:29, Makaveli pisze:
Lato '92 - 100% zdecydowania na zakup Poloneza, chodziliśmy nawet po placyku wybierając kolor, padło na "burgund" i.... z dnia na dzień cena skoczyła o kilka mln złotych. Wiem że było coś ponad 90mln, ale dokładnie nie pamiętam. Ojciec się wściekł i zrezygnował. Ale to akurat dobrze się złożyło, bo kupiliśmy używanego Passata 1.6D, który jak się okazało zaczął pełnić rolę mocno przeładowanego konia pociągowego - Polonez nie wytrzymałby 1/2 tego co ten hitlerowski ordynus na opałówkę... buehehehhe



Z dnia na dzień bo akurat wtedy burgund czyli L-46 było wtedy w opcji. Tak samo jak granatowy L-47.

Dysponuję cennikami z lat 1994-2000 Polonezów sprzedawanych w sieci fabrycznej oraz innymi informacjami dot. cen z tego okresu.
  
 
Cytat:
2005-01-22 13:12:55, CAr pisze:
skoro to mój temat to też się pochale FSO Polonez CARO 1.5 GLE 36.000 zł; Polmozbyt ul. Poznańska 36 Ostrów Wielkopolski 63-400



36.000zł ? Czyli 3,60 nowych złotych?
  
 
Musze u siebie albo u wujka poszukac faktory od mojego (maj '94) .
  
 
Cytat:
2005-01-22 15:05:27, MichalSW pisze:
Z Dysponuję cennikami z lat 1994-2000 Polonezów sprzedawanych w sieci fabrycznej oraz innymi informacjami dot. cen z tego okresu.



Mozesz je jakos zeskanowac i umiescic tutaj?

Ja nie moge znalezc mojej faktury...
  
 
Cytat:
2005-01-22 15:17:00, mati_lecha pisze:
36.000zł ? Czyli 3,60 nowych złotych?


Właśnie.
Poza tym jakim cudem 1.5 GLE kosztuje 36 000zł
W 95 za Roverka z groxami i oricari daliśmy 260mln.
  
 
Cytat:
2005-01-22 15:53:54, Yoshi81 pisze:
Właśnie. Poza tym jakim cudem 1.5 GLE kosztuje 36 000zł W 95 za Roverka z groxami i oricari daliśmy 260mln.



sorry, pomyliłem się,

kosztował 36mln
  
 
Tak się jakos dziwnie skłąda,że nowe Caro nigdy nie kosztowało 36mln złotych.Ale to szczegół.
  
 
Cytat:
2005-01-22 16:46:25, CAr pisze:
sorry, pomyliłem się, kosztował 36mln



co? 36 mln? 3600 zł? no chyba cos ci sie pomylało ...
  
 
Cytat:
2005-01-22 16:54:15, kaovietz pisze:
Tak się jakos dziwnie skłąda,że nowe Caro nigdy nie kosztowało 36mln złotych.Ale to szczegół.



Racja. Chyba w grudniu 91 roku sprzedawali nowe po ok. 70 mln zł.

A tak poza tym to cenniki mogę zeskanowac jak najbardziej, tylko sobie skaner zainstaluje. Za jakieś parę dni spróbuję to wszystko zamieścić, ale zależy mi na tym, żeby to było dostępne dla wszystkich zainteresowanych. Jakiś rok temu zeskanowałem i przesłałem do kogoś z Klubu (juz w tej chwili nie pamiętam) artykuł z Auto techniki motoryzacyjnej o PF 125p i miał być zamieszczony a jakoś do tej pory go nie ma. Zatem dajcie mi czas Koledzy, gdyż swoim serwerem nie dysponuję...
  
 
Tak się porobiło na naszym internetowym światku,że wystarczy Kliknąć np. tutaj i juz mamy fotkę na serwerku
  
 
Cytat:
2005-01-22 16:46:25, CAr pisze:
sorry, pomyliłem się, kosztował 36mln


Jak koledzy pisali nowe Caro nigdy tyle nie kosztowało.
Chyba znowu pomyłka.
W 1996 wersja Atu 1.4 w kolorze cytrynowym z oricari, groksami, elektryką i.t.p kosztowała 32 000zł i to w latach 90 była zdaję sie najdroższa odmiana Poloneza [do plusa kombi]
  
 
Cos mi sie zdaje ze Car po prostu cos zmysla. 36 mln nie mozliwe a 360 (moze zjadl zero ) tez nie bardzo bo cos za duzo.
Kurcze ja swojej fakturki nie moge znalezc, tam byla tez karta z cenami innych polonezow...
A nasz kosztowal chyba 183 mln ale nie jestem pewnien...
  
 
Cytat:
2005-01-22 13:23:09, kaovietz pisze:
Wieksze jajca to porównanie ceny CC i Poloneza.3/4 litra kosztowło prawie tyle ile prawdziwy samochód a prawie liter był droższy.Jajca niesamowite



Hmmm ja stawiam na to, że CC 0,7 jednak pali trochę mniej tej benzyny niż 1.6OHV (wtedy LPG nie było takie popularne), poza tym OC tańsze... I między innymi dlatego ludzie to kupowali....
  
 
Cytat:
2005-01-22 17:51:42, Makaveli pisze:
Hmmm ja stawiam na to, że CC 0,7 jednak pali trochę mniej tej benzyny niż 1.6OHV (wtedy LPG nie było takie popularne), poza tym OC tańsze... I między innymi dlatego ludzie to kupowali....



ale i tak w 1994 najchętniej kupowanym samochodem był Polonez
  
 
"Cytrynki" Atu 1.4 sprzedawali po 297-302 mln zl.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
OT A ma ktoś fotki "cyrtynki" na kompie?
  
 
za cholerę nie mogę znaleźć faktury zakupu na furgon
znalazłem tylko za zabezpieczenie antykorozyjne-315 zł i za oznakowanie 30 zł
  
 
Daewoo Fso Polonez Atu Plus rok 1998 cena 21.450 zł
  
 
Lipiec 1992 kosztował 87mln. Miała być skoda forman ale właśnie zaczęli ją cenić na 170mln. Opatrzność!!!