Może juz czas.... (3 ogólnopolski zlot Lada Klub Polska ! ) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dobrze wiedziec za mam nakim polegac.

Narazie jest jeszcze troche czasu. Wszystko sie jeszcze wyjasni. Bede robil wszystko w tym kierunku zeby sie pojawic Ładą, ale na dzień dzisiejszy nic nie obiecuje.




Leszku,to nie ten temat. Twoje wołanie o pomoc przesunąłem d nowego wątku...

[ wiadomość edytowana przez: Góral dnia 2003-01-22 22:51:38 ]
  
 
Nie sądzę, żeby bezołowiowa miała jakikolwiek wpływ. Ja jeżdżę TYLKO na bezołowiowej (tzn. tankuję TYLKO bezołowiową, bo jeżdżę TYLKO na LPG).

Co do zlotu jest przecież drugie autko z Gdyni. Już możecie jechać.

W razie co zrobimy zrzutkę na wachę dla "holownika".



Robaczku, przerzuć odpowiedź do właściwego wątku.

[ wiadomość edytowana przez: Góral dnia 2003-01-22 22:53:42 ]

Tylko 2 zdania o problemie, a aż 3 o zlocie.

[ wiadomość edytowana przez: robal dnia 2003-01-22 23:03:58 ]

dlatego go nie usunąłem...

[ wiadomość edytowana przez: Góral dnia 2003-01-22 23:10:11 ]
  
 
Cytat:
2003-01-22 22:45:11, Leszek_Gdynia pisze:
Bede robil wszystko w tym kierunku zeby sie pojawic Ładą, ale na dzień dzisiejszy nic nie obiecuje.



Koniecznie musisz przybyć Ładą
musi być nas prawdziwa SIŁA tym razem Panowie
w końcu tyle tego po Polszce jeździ - wstyd żeby na jakimś zlocie Golfów było ich więcej
  
 
jak wszystko będziemy wiedzieli to może uda misie namówić dwóch kolesi z bloku na przeciwko
  
 
Panie i Panowie!
Zdecydujcie się jakie województwo (-a) wchodzą w rachubę, bo to jest istotne logistycznie.
Mamy sprawdzony ośrodek w Sulejowie, jeśli to ma być Łódzkie - ok! Znalazłem też wsieci osrodek Cesarka, koło Strykowa (droga na Wa-wę) gość powiedział, że jest duży parking i możliwość 'kręcenia młynków'.
Szczegóły finansowe na stronie www ("oferta").
Ze względu na gości z Węgier (?) można też pomyśleć o Świętokrzyskim, ale mając na względzie naszych kolegów z północy (POZDRAWIAM!) nie wiem, czy bedzie to dobry pomysł!??
  
 
Dziekuje, ze wszyscy pamietaja o kolegach z polnocy Rowniez cie pozdrawiam Piotrze.

Mi sie marzy zlot na kaszubach, ale w tmy momencie to chyba ja tylko mam blisko. Kujawsko pomorskie tez jest okej. Ale gdzie bedzie tam bedzie. Wszystko okaze sie juz w przyszlosci.
  
 
A ja z chęcią poczekam na gotowe. Jak w tamtym roku robiliśmy z grupą łódzką zlot to były pewne komplikacje mimo iż sprawa była dogadana prawie na 1000%. Nauczka na przyszłość to, że trzeba wszytkiego pilnować do ostatniej minuty. Mam nadzieje, że wam się to uda. My z Łodzi zrobiliśmy co mogliśmy + pomoc Prezesa i się udało (choć nie zabrakło komentaży, że mogło być lepiej). A moja propozycja jest taka - albo zlot zrobić w Sulejowie - ale nie ma co ukrywać, że nie jest to miejsce wymażone do zlotów (ale sprawdzone), można też rozejrzeć się za jakimś ośrodkiem. Trzeba się tym zająć jak najwcześniej, żeby potem nie załatwiać na gwałt czegoś innego. I jeszcze jedno, trzeba będzie po zlokalizowaniu ośrodka spisać umowe z właścicielem i dać zadatek, żeby się nie okazało, że jak przyjedziemy to nie ma dla nas miejsca. To jest moja propozycja.
  
 
Bartek Budująca postawa!
Masz rację!
Przyjedź na gotowe!
Na pewno ktoś z pomorza albo małopolski chętnie pojeździ po okolicy Łodzi i znajdzie coś fajnego. Potem przyjedzie jeszcze dwa - trzy razy (umowa, zaliczka, etc.) i bedzie OK!
Pozdrawiam.
  
 
Nie kłóćmy się Panowie bo jeszcze nie ma o co
Na etapie na którym jesteśmy wystarczy net do szukania dogodnego miejsca. Ustaliliśmy że zlot ma być mniej wiecej w tamtych okolicach co w zeszłym roku ale przydałby się jakiś plac który można wynająć na 100% i o którym będzie wiadomo że jest bezpieczny dla naszych Ładzianek ( czego nie można powiedzieć o ostatnim - te drzewa )

Pozdrawiam
  
 
Patrzcie co wymyslili w klubie wartburga:

www.klub-wartburga.g1.pl/zloty/zloty%20klubu/dotychczasowe/losien.htm


The Legendary Weber 40 DCOE

Amiga Rulez
  
 
A może tym razem zmienić formułę zlotu? Tak jak mówił to kiedyś Janusz. Można by zrobić zlot "objazdowy". Z jednego miejsca, zaliczając poszczególne punkty kontrolne, do drugiego? Przy tym doszłoby może jakieś zwiedzanie, jakieś może łamigłówki: np. liczby dotyczące różnych zabytków złożą się na jakiś tam szyfr czy coś i kto zrobi całość najbardziej precyzyjnie to wygra? Co Wy na to? Zlot zostałby podzielony na dwa etapy ze wspomnianym zwiedzaniem i konkursami, a na koniec by można zrobić jakieś ognicho?
A co do miejsca: moja propozycja to by był Szlak Piastowski. Start pierwszego dnia zlotu z Poznania a koniec drugiego dnia zlotu np. pod tężniami w Inowrocławiu (może napilibyśmy się wody zdrojowej z Ina – zamiast browarów i czyściochy, moglibyśmy pójść do dzielnicy uzdrowiskowej Inowrocławia w celach leczniczych – z tym to żartuję oczywiście, bo jestem zdrowy jak ryba i Wy chyba też!!). A tak na poważnie: co sądzicie o mojej propozycji? Chodzi mi głównie o propozycje miejsca czyli ten Szlak Piastowski, co o nim sądzicie, bo pomysł zlotu objazdowego podsuwał już Jachu i spotkało się to z pozytywną opinią, więc co myślicie o mojej propozycji miejsca?
Oczywiście to są tylko propozycje, decyzja i tak przecież nie należy do mnie, więc ja mogę tylko podsunąć pomysł. Ale jak znam życie, to pomysłów jest tyle co forumowiczów więc wybrać będzie trudno. Czekam zatem na opinie, te negatywne również. Mam nadzieję, że wreszcie się poznamy osobiście, bo już na dwa zloty się wybierałem i gówno wyszło, ale... do trzech razy sztuka. Pozdrówka.
  
 
Miły, sam pomysł zlotu objazdowego jest super.
Ale musimy pamietać że nie wszyscy nasi klubowicze dysponują odpowiednią gotówką, aby pozwolić sobie na takie eskapady.
Myślę że prędzej czy później taki zlot się odbędzie, ale na razie jesteśmy na etapie zbierania się w całość, a jak wiesz, nic tak nie dzieli jak kasa. Poczekajmy jeszcze rok. Może wtedy, jak okrzepniemy, to jeden zlot przeznaczymy na rajdowanie po Polsce.
  
 
Miły pomysł dobry, ale weź pod uwagę to, że niektórzy by dojechać na miejsce muszą przejechać prawie pół Polski. A paliwo w naszym kochanym kraju niestety nie jest tanie. Rozumiesz chyba o co mi chodzi. Zresztą może się mylę, a po drugie ja jestem sam samiusieńki ze świętego miasta.
Pozdrawiam Michał.
  
 
Mozna by zrobic objazd naokolo srodka Polski.. . Byloby po rowno, a kazdy moglby dolaczyc w dogodnym dla siebie miejscu. Trasa mniej wiecej Kielce, Tomaszow, Piotrkow, Czestochowa. Oczywiscie to tylko propozycje pod dyskusje.
  
 
Zlot "objazdowy", to oczywiście duża frajda, ale czy węgierscy koledzy poradziliby sobie na "biegu na orientację"? Nie jestem pewien.
  
 
Spodziewałem się takich opini na temat zlotu objazdowego, bo przecież kiedyś Jasiu już poruszał ten temat na "Auto Ladzie" i też spotkało się to z pozytywnym przyjęciem. A mi chodzi co sądzicie o miejscu czyli Szlaku Piastowskim (Poznań, Gniezno, Inowrocław, Wrzeźnia, Kruszwica, Żnin, Pobiedziska, Strzelno, Mogilno i inne takie). Teren bardzo ciekawy moim zdaniem, dużo atrakcji, a jak Wy sądzicie? Osobiście chciałbym się tam wybrać.
PS. Oczywiście pomysłodawcą takiej formuły jest Jasiu, a ja tylko walnołem miejsce, w którym możnaby zrobić ten zlot.

[ wiadomość edytowana przez: mily_byd dnia 2003-01-24 08:24:50 ]
  
 
Hej!Pozdrowienia dla wszystkich.A czemu by nie tereny wokół Częstochowy?Goście z Węgier mieliby nie najgorzej z dotarciema,a i właściciele Nivy byliby(wydaje mi się zadowoleni).
  
 
A właściciele 2107 z Gdyni nie wiem czy by byli zadowoleni
  
 
myślę że najlepiej będzie gdy zostaniemy przy terenach zeszłorocznego zlotu - przynajmniej jest w miarę uczciwie co do odległości a i dla gości z węgier dystans będzie chyba znośny

Miły -> spot objazdowy to dobry pomysł ale nie wiem czy na ten pierwszy tegoroczny zlot - moze rozważymy ten pomysł gdy będziemy mówić o np. wrześniowym zlocie

Pozdrawiam
  
 
I znowu to samo - trochę mnie nie rozumiecie. Ja pytam, co myślicie o mojej propozycji co do miejsca zlotu, którą ja zaproponowałem, a nie na temat co sądzicie ogólnieo zlocie objazdowym, bo znam już opinię odnośnie zlotu objazdowego.
Tak więc powiedzcie co myślicie na temat miejsca jakim jest Szlak Piastowski??