Czyżby zima przyszła ??? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
He, he. Ja z kolei poluję na podgrzewane dysze spryskiwaczy z VW, dodatkowo ze względu na prosty i zarazem genialny sposób "rozpylania" płynu na szybie czołowej.
Po prostu w czasie zmywania płynem powstaje zjawisko "mgły wodnej", co moim skromnym zdaniem wydatnie wpływa na skuteczność oczyszczania szyby a tym samym bezpieczeństwo.

Z drugiej strony bardzo "napaliłem się" na system o nazwie - Hot Shot rozprowadzany przez Vebasto

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Cytat:
2005-01-26 10:49:36, SpeedR pisze:
...
Z drugiej strony bardzo "napaliłem się" na system o nazwie - Hot Shot rozprowadzany przez Vebasto Pozdrawiam - SpeedR



Niooo, super sprawa ale ta cena ...

  
 
WIdziałem program w tv o tym. Temp płynu to ok. 60 stopni. zastanawiam się tylko, czy szyba na skutek szoku termicznego nie bedzie sklonna pękać?

Heh a ja płyn do spryskiwacza preparuję sam:
Biorę na oko 1/10 zielonego ajaxa do podłóg, 1/20 ludwika do naczyń i wody ad 100. Mówię wam - rewelacja i piękny jabłkowy zapach. Chyba zaczne to rozprowadzać
Jednak wczoraj w trasie przykra niespodzianka - zamarzły dysze. Musiałem podjechać na stację i kupić zimowego płynu.
Zimowy płyn jest de best, podgrzewanie spryskiwaczy to troche wodotrysk.
  
 
no, trochę nie kumam czemu wam zamarzają dysze . Ja po prostu zawsze leję w zimie zimowy płyn i nic się nie dzieje, a jak jestem u rodziców to temp. spada niekeidy nawet do -20. Jeszcze nigdy mi dysze nie zamarzły....
  
 
Cytat:
2005-01-26 12:49:46, Walus pisze:
no, trochę nie kumam czemu wam zamarzają dysze . Ja po prostu zawsze leję w zimie zimowy płyn i nic się nie dzieje, a jak jestem u rodziców to temp. spada niekeidy nawet do -20. Jeszcze nigdy mi dysze nie zamarzły....



Też mnie to zastanawia - płyn zimowy do -22 a dysze zamarznięte, pewnie zbiera się tam woda.
Tom
  
 
Cytat:
2005-01-26 14:22:49, Tom69 pisze:
Też mnie to zastanawia - płyn zimowy do -22 a dysze zamarznięte, pewnie zbiera się tam woda. Tom



Fakt, że zimowy zimowemu nie równy. Najtańszego - za 7, 8 złociszy nie leję, bo w takie nie wierzę, choć jakichś super też już nie używam, bo esperak w taką pogode to zużywa mi go prawie tyle co benzyny. A jak zbiera się woda, to po prostu oszukany płyn. Innego wyjścia nie widzę.
  
 
No to teraz jest zima pięknie sypie ,na drogach zadyma piękna lepiej się z domu nie ruszać ,jak nie trzeba.BYLE DO WIOSNY.
  
 
Jedyny płyn zimowy jaki leję, to "Sylen" z Orlenu Innych wogóle nie używam

P.S Mnie prawdę mówiąc też nigdy dysze nie zamarzły

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
wlewałem koncentrat u Fiata kupowałem do - 80 i zamarzał mi na szybie przy -10.

[ wiadomość edytowana przez: malin2 dnia 2005-01-26 21:20:03 ]
  
 
Nic w tym dziwnego - koncentrat zawsze zamarza w duuuuuuuużo niższej temperaturze.
  
 
Ostrzeżenie przed śnieżycą w Warszawie
  
 
Cytat:
2005-01-26 18:52:55, SpeedR pisze:
Jedyny płyn zimowy jaki leję, to "Sylen" z Orlenu Innych wogóle nie używam



SpeedR nie wiedzialem ze z Ciebie taki chlor jest
Toc to smierdzi jak jakis najgorszy bimber...
kiedys wlalem to cos z orlenu i powiem Wam, ze w zyciu mi tak w samochodzie nie walilo , az sie balem szybe spryskiwac zeby sie nie rozpuscila
  
 
No to fakt - wali niemiłosiernie, ale przynajmniej nie zamarza. Ja tam lubię koncentrat Shella, ale w esperaku (szczególnie w porównaniu z moją poprzednią "maszyną") płynu idzie od cholery, więc nie chce mi się tak często bawić z rozcieńczaniem.
  
 
Nie kupujcie tych tanich gówien z Auchaun.

Używałem je przez dwa lata i byłem ciągle niezadowolony z działania spryskiwaczy w Espero (w zimie oczywiście).

Ostatnio nalałem płyn Statoila, temp. -6 a spryskiwacze chodzą jak przy +20.
  
 
Polecam plyn - tu bedzie dobre, bo ni cholery nie pamietam jak sie nazywa - ktory kupuje zawsze na małej, prywatnej stacji LPG przy ul. Burakowskiej (na tylach CH ARKADIA) 5L butla kosztuje cos ok 11 PLN, WOGOLE to nie smierdzi i nie zamarza do -22*C
jak nie zapomne to lookne do bagaznika jak to to sie zowie
  
 
Cytat:
2005-01-27 07:58:54, Dicer pisze:
SpeedR nie wiedzialem ze z Ciebie taki chlor jest




Eee, powiem Wam, że jakiś straszliwych skutków ubocznych w postaci przykrego zapachu nie zaobserwowałem

Opierałem się na podstawie testu płynów do spryskiwaczy opublikowanych w "Motorze" (chyba), gdzie Sylen wypadł bardzo dobrze

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Nie zakładam nowego wątku bo i po co...
dzisiaj juz 6 marca... i p^&*%^$%^&a sniezyca za oknem... a ja dzisiaj mam kuuuuuupe kilosów do przejechania bedzie wesoło.... Nie wiem jak inne regiony polski.. ale na sląsku jest zle.. brzydko... Uwazajcie !!!
  
 
no właśnie ja dzisiaj zrezygnowałem z wyjazdu do rzeszowa na targi budowlane bo moje espero jest na letnich
  
 
Cytat:
2005-03-06 10:09:00, Czarek_Rej pisze:
Nie zakładam nowego wątku bo i po co... dzisiaj juz 6 marca... i p^&*%^$%^&a sniezyca za oknem... a ja dzisiaj mam kuuuuuupe kilosów do przejechania bedzie wesoło.... Nie wiem jak inne regiony polski.. ale na sląsku jest zle.. brzydko... Uwazajcie !!!



Faktycznie!...Czarek ma rację jak cholera!!....Jak czytam o dzisiejszej sytuacji na drogach to włos się jeży na głowie!!....zamiast latać w samych koszulach za Kobietkami (już pojutrze ) to trzeba by łańcuchy na koła zapinać bo śniegu po pas ! .... A dolnośląskie podobno prawie sparaliżowane z powodu ZIMY !
  
 
W Krakowie też nie jest za ciekawie. A już miała wiosna być i co??? wielka KUPA !!!!!
W nocy wracałam do Krakowa z trasy i było nieciekawie. Należało uważać coby dupa nie wyprzedziła auta