Problem przy tankowaniu LPG.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam !
Mam takie pytanko, czy możliwe jest zacinanie się kulki, która znajduje się w zaworze tankowania gazu ? (uniemożliwiło to zatankowanie gazu) Dopiero jak pracownik stacji poruszał metalowym szpikulcem tą kulkę to udało sie zatankować LPG . Miał może ktoś z Was podobny problem ? Da się to jakoś naprwić, może przesmarować ten zawór ?
Dzieki za pomoc.
POZDRAWIAM !
  
 
Cytat:
2005-05-19 18:28:49, miniura pisze:
Witam ! Mam takie pytanko, czy możliwe jest zacinanie się kulki, która znajduje się w zaworze tankowania gazu ? (uniemożliwiło to zatankowanie gazu) Dopiero jak pracownik stacji poruszał metalowym szpikulcem tą kulkę to udało sie zatankować LPG . Miał może ktoś z Was podobny problem ? Da się to jakoś naprwić, może przesmarować ten zawór ? Dzieki za pomoc. POZDRAWIAM !



Ile lat ma ten zawór?
Moze sie sprężyna wyrobiła która tą kulke wypycha...
Jesli to była jednorazowa usterka nie ma sie co przejmować
Jak problem bedzie sie powtarzał warto wymienić (koszt nie wielki) bo szkoda ryzykować zeby ci gaz tamtedy uciekał...
  
 
Jest możliwe zacinanie się tej kulki, bo dostają się zanieczyszczenia.
Zapytasz jak.
Otóż nawet jeśli Ty zakręcasz to paskudztwo po każdym tankowaniu, to nie każdy to robi, bo zdarza się gubić zakrętki (mnie kiedyś na stacji nie zakręcili).
Wtedy dostaje się tam piasek i inne zabrudzenia, które podczas tankowania tegoż samochodu, przełażą do pistoletu.
Kiedy pistolet jest wsadzany do Twojego wlewu, zanieczyszczenia przechodzą na Twój.
Jeśli nie zacina się jakoś strasznie, to należy poprostu zrobić tak jak zrobił to pan na stacji.
Jeśli zacina się bardziej, to należy wydać około 20 złotych na wizytę u gazowników, którzy rozmontują ten badziew i go przeczyszczą.
Jeśli natomiast jest dramat, to należy wymienić zawór tankowania
Pozdrawiam
  
 
Life Guard nie strasz chłopaka...gaz może uciekać, ale tylko ta ilość, która jest w przewodzie. dalej też jest zawór, dużo mocniejszy i szczelniejszy od tego do tankowania
  
 
Dzieki za odpowiedzi.
Gaz raczej nie ucieka. A problem występuje ale nie na każdej stacji. Zawór ma już kilka lat. Tak więc chyba podjadę do gazowników. A jak myślicie - można się za to zabrać smemu ? Tak mi się wydaje, że to nie będzie zbyt skomplikowane.
  
 
Cytat:
2005-05-19 18:53:00, miniura pisze:
Dzieki za odpowiedzi. Gaz raczej nie ucieka. A problem występuje ale nie na każdej stacji. Zawór ma już kilka lat. Tak więc chyba podjadę do gazowników. A jak myślicie - można się za to zabrać smemu ? Tak mi się wydaje, że to nie będzie zbyt skomplikowane.



Nie wiemy jakie masz zdolności manualne i czy sobie z tm poradzisz. Trudno to ocenić
  
 
O ile mi wiadomo to kulka musi latać w sprężynce wiec jakim cudem moze być na przez nią wypychana, na zewnątrz kulka ma być wypchnięta przez ciśnienie z butli i tak zamykany jest wlew gazu, sprężynka musi być tak włożona by jej węższa strona znajdowała sie od strony rurki do butli, tak złożony zawór pozwala na poprawne tankowanie, jak nie da rady to wymień sprężynkę.
  
 
Z tą wymianą to ja tam nie wiem - podobno za gaz lepiej się samemu nie brać
  
 
Cytat:
2005-05-19 21:22:22, Race_D pisze:
Z tą wymianą to ja tam nie wiem - podobno za gaz lepiej się samemu nie brać



Dlaczego, tu nie ma nic do popsucia, no jedynie jak rozbierzesz zawór i nie złożysz go odpowiednio to cisnienie może rozj..ać dystrybutor przy tankowaniu, ale inaczej wszystko powinno być ok. Dolona tylko ze potrzeba do tego klucza 18.
  
 
Mebig, chyba o czymś nie wiesz (może to i lepiej ) bo wyraźnie nie złapałeś dowcipu .