Problem z CD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
więc tak....

wkładam płytke,czekam ze 5sec(słychać jak laser szuka)i ciesze sie muzyczka(wertepy, śpiący policjanci i wszystko oko).......ale później pobawie sie radykjiem,pozmieniam kilka płytek i wkońcu sie okazuje, że laser szuka płytke ze 20sec i strasznie przerywa...........tak jakby rozgrzane nie czytało płytek.....przeczyściłem już laser,podrkęciłem go o gdzieś 20stopni i trzoszeczke szybciej łapie no ze te 4 sec ale reszta historii taka sama..

co robić??...do mechaniora to ona od razu sie weźnie za laser,skasuje kase........a ja myśle że jak czyta ładnie(do czasu )to laser może być jeszcze dobry

co o tym myslicie?

mechnior gada że to pewnie jest laser z wymianka tego kosztuje powyżej stówy....

radio to sony cdx-c4900r

pozdrawiam
  
 
po 20minutach grania zaczyna przerywać..........nawet na postoju.wyjmuje płytke i wkładam jeszcze raz to pomaga na jakieś 3-5minut......................wiec jak rozgrzane to błądzi...........płytka sie bardzo nagrzewa:/

nagrzewanie płytki to normalne??

że rozgrzane nieczyta to będzie głowica??

dziękuje za ewentualneinfo

pozdrawiam
  
 
Nagrzewanie płytki jest zjawiskiem normalnym, natomiast przerywanie po jakimś czasie, to efekt przegrzewania się jakiegoś elementu i zmiany jego właściwości. Bez konkretnych pomiarów nic nie wymyślisz.
  
 
o kurde:/

to więc na 100% nie można być pewnym, że laser jest uwalony....troche sie boje oddać do naprawy, bo on od razu mi wymieni laser a jak sie okaże, że zero poprawy to wtedy tylko wisła

jakie pomiary?...jakbyś mógł tak "na chłopski rozum" wytłumaczyć

pozdrawiam
  
 
Najpierw zanieś sprzęt do sprawdzenia, niech powiedzą co jest do wymiany i ile będzie to kosztować.